796
Droga / Odp: Droga
« dnia: Grudzień 29, 2020, 09:32:01 am »
[Mieczysław Łusiak SJ]:
Symeon stał się gotowy na śmierć, gdy zobaczył Jezusa. Wręcz modlił się o śmierć. I miał rację. Kiedy człowiek doświadczy spotkania z Bogiem i zbawienia, które On przynosi, jest obiektywnie gotowy na śmierć i śmierć nie jest już dla niego wydarzeniem złym i niepożądanym. Po to Bóg stał się człowiekiem, abyśmy przestali bać się śmierci i abyśmy nie uciekali przed nią za wszelką cenę. Pozytywny stosunek do śmierci, jak u Symeona, jest bardzo potrzebny, bo ona przyjdzie tak, czy owak. Ale ten w pełni pozytywny stosunek do śmierci jest możliwy dopiero, gdy doświadczy się zbawienia. Zabiegajmy więc o spotkanie z Jezusem (uczmy się modlitwy, która jest kontaktem z Bogiem), abyśmy „ujrzeli zbawienie”.
Symeon stał się gotowy na śmierć, gdy zobaczył Jezusa. Wręcz modlił się o śmierć. I miał rację. Kiedy człowiek doświadczy spotkania z Bogiem i zbawienia, które On przynosi, jest obiektywnie gotowy na śmierć i śmierć nie jest już dla niego wydarzeniem złym i niepożądanym. Po to Bóg stał się człowiekiem, abyśmy przestali bać się śmierci i abyśmy nie uciekali przed nią za wszelką cenę. Pozytywny stosunek do śmierci, jak u Symeona, jest bardzo potrzebny, bo ona przyjdzie tak, czy owak. Ale ten w pełni pozytywny stosunek do śmierci jest możliwy dopiero, gdy doświadczy się zbawienia. Zabiegajmy więc o spotkanie z Jezusem (uczmy się modlitwy, która jest kontaktem z Bogiem), abyśmy „ujrzeli zbawienie”.