871
Droga / Odp: Droga
« dnia: Wrzesień 04, 2020, 12:17:10 pm »Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
Przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego. Patrząc na te słowa w sensie przenośnym, mam wrażenie, że wielokrotnie jest tak, jakby Jezus w moim życiu jakoś się ukrywał, był nieobecny, jakby ktoś go zabrał. Zwracam się do niego na modlitwie i głucha cisza, pytam a On nie odpowiada, potrzebuję Jego pomocy i odczuwam, jakbym był zdany wyłącznie na siebie. Literacko wyraża taką tęsknotę za ukrytym Bogiem księga Pieśni na Pieśniami: Na łożu mym noca szukałam umiłowanego mej duszy, szukałam go, lecz nie znalazłam (Pnp 3,1). Co robisz w takiej sytuacji – poddajesz się czy wytrwale szukasz i jesteś wierny, cierpliwy i uparty aby znaleźć?
Młode wino należy wlewać do nowych bukłaków. Czuję się dokładnie jak bukłak, który z biegiem czasu starzeje się, zatraca swoje właściwości i trudno mu przyjmować nowe wino Bożego myślenia, które buzuje i może go rozsadzić. Mój bukłak, to moje utarte schematy myślowe, sposoby działania i pomysły na życie. A Bóg ciągle przychodzi do mnie z nowym winem, aby poprowadzić mnie dalej, bardziej ku sobie. Czasami mam już dość, bo jestem dość leniwy albo chcę mieć święty spokój. Stąd dochodzi do konfliktu mojego myślenia i myślenia Bożego. I słyszę pytanie – czy chcesz zmienić swój bukłak, abym wlał w niego moje młode wino? No właśnie, nawet nie chodzi o to czy możesz, ale czy chcesz?
Kto się napił starego, nie chce potem młodego. Moja bratowa, po wielu latach, próbuje rozpocząć życie wiary. Dla niej to nowość, nowe wino a bukłakiem jest już nieco … starym. Nie potrafiła nawet odmówić czegoś tak prostego, jak koronka do Bożego miłosierdzia. Po prostu jej nie wychodziło, tak jakby to młode wino lało sie dziurawym bukłakiem. Nagle stał się cud, wszystko zmieniło się w mgnieniu oka, gdy znalazła się osoba modląca się i poszcząca w jej intencji. Tak, Pan może zmienić twój dziurawy czy nieprzystosowany do nowego wina bukłak dzięki komuś innemu. Pomyśl dziś, czy w taki sposób możesz naprawić czyjś bukłak? A może sam tego potrzebujesz i powinieneś poprosić o to samo kogoś innego?