Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - pawel

Strony: 1 ... 127 128 [129] 130
1921
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 05, 2016, 08:31:11 am  »
(Mk 6, 14-29)
Rozważanie do Ewangelii
     
Ta historia ze śmiercią Jana Chrzciciela jest potwierdzeniem tego, że same wyrzuty sumienia na nic się nie zdadzą. Od człowieka mającego wyrzuty sumienia do człowieka dobrego droga jest bardzo daleka. Herod chętnie słuchał Jana Chrzciciela, który był jego sumieniem, ale nie potrafił go nie zabić.
   
Łatwo jest zabić wyrzuty sumienia. Gdy to się stanie, człowiek wraca do punktu wyjścia. Dlatego powinniśmy traktować wyrzuty sumienia bardzo życzliwie, ale nie zatrzymywać się przy nich, tylko uczynić je punktem wyjścia do reformy swego życia.

1922
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 04, 2016, 09:21:46 am  »
Apoftegmaty Ojców Pustyni

Pewien brat pytał abba Pojmena: „Jeśli brat jest mi winien trochę pieniędzy, czy
każesz mi się o nie upominać?” Odpowiedział mu starzec: „Upomnij się raz jeden”.
Brat na to: „I co dalej? Bo nie potrafię opanować myśli”. Starzec odrzekł: „Mniejsza o
twoje myśli: najważniejsze jest, żebyś nie sprawił przykrości bratu”.
1 Apo 169(743)

1923
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 04, 2016, 09:20:10 am  »
Komentarz do Ewangelii

to nam przeszkadza w drodze do nieba

Na drogę należy brać tylko to, co jest naprawdę potrzebne - to, co pomaga iść, a nie przeszkadza. My niestety często skupiamy się na tym, co utrudnia drogę do Nieba, co nas obciąża, przygniatając wręcz do ziemi. Jesteśmy więc mało praktyczni. Dzieje się tak zapewne dlatego, że jesteśmy mało zainteresowani Niebem - skupiamy się na tym, co będzie jutro, ewentualnie pojutrze. Nie myślimy o wieczności.

Bądźmy więc praktyczni i pomyślmy o Niebie - o tym, co nas przysposabia do życia w nim. To, co na tym świecie nie uczy nas życia w Niebie jest właściwie zupełnie zbyteczne.

 

1924
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 03, 2016, 09:41:25 am  »
Apoftegmaty Ojców Pustyni

Pewien brat szedł na rynek i pytał abba Pojmena: „Co mi każesz robić?” Starzec mu
odrzekł: „Bądź przyjacielem tego, który cię chce skrzywdzić, a sprzedasz swoje
towary spokojnie”.
1 Apo 163(737)

1925
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 03, 2016, 09:40:17 am  »
Komentarz do Ewangelii:

Św. Bonawentura (1227-1274), franciszkanin, doktor Kościoła
Medytacje o życiu Chrystusa; Opera omnia, t. 12, p. 530s

"Skąd On to ma?... Czy nie jest to cieśla, syn Maryi?"

Pan Jezus, powróciwszy ze świątyni jerozolimskiej do Nazaretu ze swoimi rodzicami, pozostał z nmi aż do lat trzydziestu „i był im poddany” (Łk 2,51). Pismo nam nic nie mówi na temat Jego życia w tym czasie, co się wydaje dziwne... Ale bądź uważny i zobaczysz jasno, że niczego nie robiąc, czynił cuda. Każdy Jego gest objawia Jego tajemnicę. A skoro działał z mocą, to zamilkł także z mocą i pozostał z mocą na uboczu, w cieniu. Najwyższy Mistrz, który będzie nas nauczał dróg życia, czyni dzieła mocy od swej młodości, ale w sposób zadziwiający, nieznany i niesłychany – w oczych ludzi był niepotrzebny, nieuczony i żyjący w pogardzie...

Zależało mu mocno na tym stylu życia, aby być uważanym przez wszystkich jako ktoś lichy i nieznaczący; tak, jak zapowiedział prorok w Jego imieniu: „Ja zaś jestem robak, a nie człowiek” (Ps 22,7). Widzisz zatem co robił, niczego nie robiąc. Czynił się godnym pogardy..., sądzisz, że to niewiele? To pewne, nie On tego potrzebował, lecz my. Nie znam nic trudniejszego ani większego. Wydaje mi się, że doszli do najwyższego stopnia ci, którzy z całego serca i bez fałszu panują nad sobą, pragnąc jedynie być pogardzanymi, żyć pokornie i nie liczyć się w oczach świata. To większe zwycięstwo niż zdobycie miasta.

1926
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 02, 2016, 08:41:52 am  »
Apoftegmaty Ojców Pustyni

Abba Pojmen powiedział: „Te są trzy rzeczy najpożyteczniejsze: bać się Pana,
modlić się nieustannie i czynić dobrze bliźniemu”.
1 Apo 160(734)

1927
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 02, 2016, 08:39:57 am  »
Przeczytaj komentarz

Chrześcijanie ofiarują się inaczej

Ofiarowanie małego Jezusa w świątyni mówi jasno: On się narodził, aby ofiarować się na krzyżu za nasze grzechy. Tym swoim ofiarowaniem objawia nam, najmocniej jak się tylko da, Miłość Boga. Dlatego też jest nazywany "światłem". To oznacza z kolei, że my nie musimy ofiarowywać się Bogu. W każdym razie nie w takim sensie, w jakim On ofiarowuje się za nas.

My powinniśmy "ofiarować się" Bożej Miłości, to znaczy zdać się na Nią i zaufać Jej, jeśli chcemy być zbawieni, czyli szczęśliwi. Nasze ofiarowanie nie ma oznaczać żadnej straty, chyba że za stratę uznamy rezygnację z marnego oparcia, jakie może nam dać ten świat, czy nawet drugi człowiek.

Nasze ofiarowanie oznacza nową, niesamowicie bogatą sytuację egzystencjalną, jaką jest znalezienie się w Bożych "objęciach". Chrześcijanie ofiarują się Bogu inaczej, niż wyznawcy innych religii.

1928
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 01, 2016, 08:34:46 am  »
Apoftegmaty Ojców Pustyni

Któryś z ojców pytał abba Pojmena: „Kto to mówi: Jestem przyjacielem wszystkich,
co boją się Ciebie?” (Ps 119[118],63). Starzec odpowiedział: „To mówi Duch Święty”.
1 Apo 136(710)

1929
Droga / Odp: Droga
« dnia: Luty 01, 2016, 08:33:14 am  »
(Mk 5, 1-20)
Komentarz do Ewangelii

Przestroga z użyciem świń

Czy nie szkoda było tych biednych świń? Aby powiedzieć nam do czego prowadzi bratanie się ze złem warto poświęcić wiele. Życie wieczne jednego człowieka warte jest więcej niż milion świń. Gerazeńczycy, jak się wydaje, nie odczytali jednak należycie znaku, który uczynił Pan Jezus wypędzając złe duchy z opętanego i posyłając je w świnie. Prosili Go bowiem, aby sobie poszedł. Pozostał jednak świadek, ten najważniejszy, który na własnej skórze doznał uwolnienia. On zapewne uczynił wiele, aby odwieść ludzi od złego. Opowieść o tych świniach na pewno robiła wrażenie na wszystkich, którzy fascynowali się złem.

1930
Droga / Odp: Droga
« dnia: Styczeń 29, 2016, 09:45:50 am  »
Apoftegmaty Ojców Pustyni

Ten sam brat pytał znowu: „Co mam zrobić z nieużytecznymi przyjaźniami, jakie
pozawierałem?” On odpowiedział: „Bywa człowiek, który już rzęzi śmiertelnie, a
jeszcze trzyma się tych przyjaźni. Ty się do nich nie zbliżaj ani ich nie tykaj, a ustaną
same”.
1 Apo 123(697)

1931
Droga / Odp: Droga
« dnia: Styczeń 29, 2016, 09:44:10 am  »
Mk 4, 26-34
Przeczytaj komentarz.

Dobro samo rośnie

Królestwo Boże, czyli dobro, rośnie samo, gdy tylko mu się na to pozwala. Nam się często wydaje, że wzrost dobra musi być okupiony wielkim wysiłkiem. Może jest w tym trochę racji, ale jeżeli jest tu potrzebny wysiłek, to tylko do tego, by oderwać się od zła.

Dobro nie rośnie w nas, ponieważ jesteśmy przywiązani do zła. Gdy odcinamy więzy ze złem, dobro automatycznie zaczyna wzrastać. Najpierw jest małe, ale ponieważ zawsze jest "ziarnem", ma w sobie niesamowity potencjał.

Co jednak należy zrobić, aby zerwać ze złem? Trzeba zakochać się w dobru, trzeba chcieć jego "królowania", czyli uczynić je zasadniczym kryterium podejmowanych decyzji. Dobro poniesie nas na wyżyny człowieczeństwa, bo ono ma wielką moc.

1932
Droga / Odp: Droga
« dnia: Styczeń 28, 2016, 01:57:16 pm  »
Apoftegmaty Ojców Pustyni

Powiedział także: „Nikt nie ma większej miłości od tej, że ktoś życie swoje oddaje za
przyjaciół swoich (J 15,13). Otóż więc jeśli kto usłyszy słowo złe i oburzające, a
mógłby i sam odpowiedzieć czymś podobnym, ale walczy, żeby nie powiedzieć – jeżeli
się przezwycięży i zniesie, i nie odpłaci tamtemu, to taki człowiek oddaje życie za
swego bliźniego”.
1 Apo 116(690)

1933
Droga / Odp: Droga
« dnia: Styczeń 28, 2016, 01:55:31 pm  »
Mk 4, 21-25

Marcin Król ostrożnie odbiera świat: nie otwiera drzwi byle czemu lub komu, bo raz wpuszczone nie wyjdzie.

Jezus nie tylko wzywa nas do słuchania rozumnego, ale przestrzega, by w ogóle uważać na to, czego słuchamy.

„Wszak nie wszystko musisz i nie wszystko możesz, nie wszystko potrzebne” – pisał ks. Roman Indrzejczyk.


Ks. Eugeniusz Burzyk

1934
Droga / Odp: Droga
« dnia: Styczeń 27, 2016, 12:41:21 pm  »
Mk 4,1-10
Cd Komentarz do Ewangelii:

Jezus podaje wiele powodów, dla których Słowo Boże nie owocuje w życiu człowieka. I faktycznie takich powodów jest wiele. Z dzisiejszej przypowieści płynie pouczenie, że skuteczne przeciwstawienie się tym różnorodnym zagrożeniom dla owocności Słowa Bożego wymaga po prostu stworzenia temu Słowu odpowiednich warunków w naszym życiu.

Innymi słowy, aby Słowo Boże przyniosło owoc w naszym życiu, trzeba wprowadzić do niego trzy rzeczy: więcej ciszy, odpoczynku i ascezę, czyli rezygnację z ciągłego dążenia do przyjemności, jako sposobu na szczęście.

Słowo Boże nie będzie też owocować tam, gdzie nie ma otwartości na zmianę w życiu i gdzie człowiek "wszystko wie". To odpowiednie przygotowanie i "użyźnienie gleby" musi nadto być konsekwentne i stałe.

1935
Droga / Odp: Droga
« dnia: Styczeń 27, 2016, 08:56:13 am  »
Apoftegmaty Ojców Pustyni

Był pewien świecki człowiek, dobrze znany z pobożnego życia, i odwiedził on abba
Pojmena; a zdarzyło się, że i inni bracia byli właśnie u starca i prosili go o pouczenie.
A starzec zwrócił się do owego pobożnego świeckiego: „Powiedz braciom słowo”. On
zaś wymawiał się, prosząc: „Wybacz mi, abba, ale ja sam tu przyszedłem po naukę”.
Przymuszony jednak przez starca, tak mówił: „Ja jestem człowiek świecki, sprzedaję
płody roli i handluję: rozwiązuję pęczki i robię z nich mniejsze, skupuję tanio, a
sprzedaję drogo. I nic z Pisma Świętego nie umiem powiedzieć, ale wam powiem
przypowieść. Pewien człowiek powiedział do swego przyjaciela: «Bardzo pragnę
zobaczyć króla, pójdź ze mną». A przyjaciel mu odrzekł: «Odprowadzę cię do połowy
drogi». Powiedział i do drugiego przyjaciela: «Chodź ty, zaprowadź mnie do króla»: a
ten mu odrzekł: «Zaprowadzę cię aż do bramy pałacu królewskiego». I powiedział
także trzeciemu: «Chodź ze mną do króla» – a ten mu odpowiedział: «Ja pójdę z tobą i
wprowadzę cię do pałacu, będę przy tobie i przemówię za tobą, i wprowadzę cię do
samego króla»”. Pytali go więc o znaczenie tej przypowieści, a on im odpowiedział:
„Pierwszym przyjacielem jest asceza, która wprowadza na drogę; drugim jest
czystość, która prowadzi do nieba; a trzecim jest jałmużna, która daje śmiały przystęp
do samego króla, do Boga”. I bracia odeszli zbudowani.
1 Apo 109(683)

Strony: 1 ... 127 128 [129] 130