Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - pawel

Strony: 1 ... 69 70 [71] 72 73 ... 130
1051
Droga / Odp: Droga
« dnia: Listopad 08, 2019, 10:18:45 am  »
Ewangelia Łk 16, 1-8

Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ:
Na tym świecie jesteśmy tylko zarządcami – wszystko, co posiadamy jest nam dane w zarząd na pewien czas (w najlepszym przypadku do śmierci). Czy w takim razie nie warto o nic się starać, niczego nie zdobywać? Absolutnie nie! Sprawując zarząd nad wieloma rzeczami mamy nauczyć się Miłości. O nią warto się starać i to ona stanowi nasze jedyne i prawdziwe bogactwo, które możemy zabrać z tego świata. O tym mówi ta dzisiejsza ewangeliczna pochwała nieuczciwości. Dawanie komuś czegoś za nic jest nieuczciwe. Uczciwość to „fifty – fifty”. A Miłość to nie jest „fifty – fifty”. Nawet nie przypomina tak pojętej uczciwości.

1052
Droga / Odp: Droga
« dnia: Listopad 07, 2019, 01:12:48 pm  »
1. czytanie (Rz 14, 7-12)
I w życiu, i w śmierci należymy do Pana
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:

Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc, i w śmierci należymy do Pana. Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi.

Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga.

Napisane jest bowiem: «Na moje życie – mówi Pan – przede Mną zegnie się wszelkie kolano, a każdy język wielbić będzie Boga». Tak więc każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu.

1053
Droga / Odp: Droga
« dnia: Listopad 06, 2019, 01:37:59 pm  »
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Dobrym komentarzem do dzisiejszej ewangelii jest następujący cytat z „Twierdzy” Antoine de Saint-Exupery:

​„Żeby być szczęśliwym, nie wystarczy dom, nawet wygodny, luksusowy, ozdobny i gdzie – uważając go za swoją własność – możesz sam wszystkim rozporządzać. Ponieważ nic nie jest twoje: i tak umrzesz; a ważne jest nie to, aby dom był twoim domem, a przez to był piękniejszy albo świetniejszy, ale żebyś ty był związany z domem, bo wtedy on cię może gdzieś poprowadzi (…). Przecież nie cieszysz się przedmiotami, ale drogą, którą ci przedmioty otwierają”.

1054
Droga / Odp: Droga
« dnia: Listopad 05, 2019, 08:32:27 am  »
Św. Matka Teresa z Kalkuty (1910-1997)
założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości
No Greater Love, str. 93 (© Evangelizo.org)

„Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich”

Ubogi nie tylko jest głodny z braku chleba, on jest także spragniony godności ludzkiej. Potrzebujemy miłości i poczucia istnienia dla kogoś innego. Tutaj popełniamy błąd, kiedy odpychamy ludzi na pobocze. Nie tylko odmówiliśmy ubogim kawałka chleba, ale, uznając ich za nic, porzucając ich na ulicy, odmawiamy im tej godności, którą pełnoprawnie posiadają, będąc dziećmi Bożymi. Dzisiejszy świat pragnie nie tylko chleba, ale i miłości; chce się czuć upragniony, kochany. Ludzie pragną czuć obecność Chrystusa. W wielu krajach posiada się dobra w obfitości, oprócz tej obecności, tej życzliwości.
W każdym kraju są ubodzy. Są kontynenty, gdzie ubóstwo jest raczej duchowe niż materialne — ubóstwo złożone z samotności, zniechęcenia, braku sensu. Ale widziałam także, w Europie lub w Ameryce, ludzi w ogromnym ogołoceniu, śpiących w kartonach, w szmatach, na ulicy. Paryż, Londyn czy Rzym znają tę formę ubóstwa. Łatwo jest mówić lub przejmować się ubogimi, którzy są daleko. Trudniej jest, co może jest większym wyzwaniem, dostrzec i zatroszczyć się o ubogiego, który mieszka dwa kroki od nas.
Ryż, chleb, które daję głodnemu, zabranemu z ulicy, zaspokoją jego głód. O ile trudniej jest zaspokoić głód kogoś, kto żyje na marginesie społeczeństwa, odczuwa brak miłości i wielki strach. Wy, którzy mieszkacie na Zachodzie, znacie bardziej ubóstwo duchowe niż materialne i dlatego wasi ubodzy są pośród najuboższych. Wśród bogatych są często osoby bardzo ubogie duchowo. Uważam, że łatwo jest nakarmić głodnego lub dać posłanie bezdomnemu, ale pocieszać, wymazać gorycz, gniew i poczucie izolacji, które pochodzą z niedostatku duchowego, wymagają dużo więcej czasu.

1055
Droga / Odp: Droga
« dnia: Listopad 04, 2019, 08:56:40 am  »
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Jakże potrafimy być niezadowoleni, kiedy brakuje przejawów wdzięczności ze strony tych, którym pomagamy! Potrafimy być nawet źli na tych, którzy nam nie podziękowali za wyświadczone im dobro. A Pan Jezus proponuje nam, abyśmy nie tylko zrezygnowali z takiej złości, ale byśmy wręcz szukali okazji do ludzkiej niewdzięczności. Czyżby ludzka niewdzięczność mogła być czymś dobrym? Oczywiście powinniśmy sobie nawzajem dziękować, o czym mówi Pan Jezus przy innej okazji. Ale jeśli przytrafi nam się niewdzięczność, to mamy okazję zyskać coś bardzo ważnego – możemy „doczyścić” swoją miłość. Ludzka niewdzięczność działa na naszą miłość jak środek polerujący. Bez przeżycia ludzkiej niewdzięczności nasza miłość nie błyśnie pełnym blaskiem, gdyż właśnie w sytuacji niewdzięczności okazuje się, co tak naprawdę było motywem czynionego przez nas dobra.

Pewien mądry człowiek powiedział nawet, że każde dobro musi być ukarane. To niesprawiedliwe? Na pewno tak, ale taka sytuacja, jak mało która może dać nam okazję do niesamowitego upodobnienia się do Boga, którego ukarano wyrokiem śmierci za miłość do człowieka.

1056
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 31, 2019, 12:17:59 pm  »
Św. Hieronim ze Strydonu (347-420)
kapłan, tłumacz Biblii, doktor Kościoła
List 58, 2-4 (© Evangelizo.org)

„Górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką” (Ga 4,26)

To nie z tego trzeba się cieszyć, że się było w Jerozolimie, lecz z życia tam. Miasto, którego trzeba szukać to nie to, które zabijało proroków i przelało krew Chrystusa, ale to, gdzie szerokie wody się radują, które jest zbudowane na górze, które nie może się ukryć. Które apostoł Paweł nazwał matką świętych i gdzie się rozradował z przebywania ze sprawiedliwymi (Ps 46,5; Mt 5,14; Ga 4,26)... Nie ośmielę się ograniczyć wszechmocy Boga do jednego miejsca lub zamknąć ją w jakimś zakątku ziemi, którego niebo nie może zawrzeć. Każdy wierzący jest oszacowany według zasług swojej wiary, a nie od miejsca zamieszkania. Prawdziwi czciciele nie potrzebują Jerozolimy lub góry Garizim, aby wielbić Ojca, bo „Bóg jest duchem”, a jego czciciele powinni „oddawać Mu cześć w Duchu i prawdzie” (J 4, 24). A „Duch wieje tam, gdzie chce” (J 3,8) i „Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia” (Ps 24,1)...
Miejsce święte krzyża i zmartwychwstania są pożyteczne jedynie dla tych, którzy niosą swój krzyż, zmartwychwstają z Chrystusem każdego dnia i okazują się godnymi zamieszkiwania takiego miejsca. Co do tych, którzy mówią: „Świątynia Pańska, świątynia Pańska, świątynia Pańska!” (Jr 7,4), niech posłuchają tych słów apostoła: „Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was” (1 Kor 3, 16)...
Nie sądź zatem, że brakuje czegoś twojej wierze, jeśli nie widziałeś Jerozolimy i nie uważaj mnie za lepszego, ponieważ tam mieszkam. Ale tutaj czy gdzie indziej otrzymasz sprawiedliwą zapłatę według twoich uczynków przed Bogiem.

1057
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 30, 2019, 09:36:32 am  »
Czy niebo będzie puste? [Mieczysław Łusiak SJ]:

Co ostatecznie będzie bardziej zaludnione, niebo czy piekło? Wielu ma nadzieję, że piekło będzie puste (modlimy się o to na przykład w różańcu: „zaprowadź wszystkie dusze do nieba”). Ale są też tacy, którzy mówią, że to do nieba mało kto się dostanie. Kto ma rację – trudno nam dziś ocenić. Pan Jezus też nie odpowiada precyzyjnie na to pytanie. Dlaczego? Ponieważ wbrew powszechnemu przekonaniu, to nie od Niego zależy, czy niebo będzie zaludnione, czy nie. To zależy od nas, od naszych wyborów. Jeśli wybierzemy niebo, to tam wejdziemy.

Ale co to znaczy „wybrać niebo”? To na pewno nie jest równoznaczne z zapisaniem się do nieba, tak jak ludzie zapisują się na wczasy. „Wybrać niebo”, znaczy wybrać niebiański sposób życia, już teraz, bo po śmierci nie da się już niczego wybrać. A niebiański sposób życia to po prostu Miłość, taka, jakiej uczy nas Jezus. Aby wejść do nieba, nie trzeba być już teraz doskonałym w Miłości, ale trzeba ją wybrać jako swój sposób życia i po prostu potwierdzać ten wybór codziennym wysiłkiem upodobnienia się do Chrystusa. To są te „ciasne drzwi”.

1058
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 29, 2019, 09:05:46 am  »
Ewangelia na dziś: Łk 13, 18-21

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Aby zrozumieć dzisiejszą Ewangelię, najpierw trzeba sobie uświadomić, że królestwo Boże to jesteśmy my – ludzie. To nie jakaś bliżej nieokreślona przestrzeń. To człowiek! Każdy, a nie tylko ten, który w Boga wierzy i jest Mu posłuszny.

Ziarno gorczycy, o którym mówi Jezus, jest mniejsze od znanego nam ziarna maku. A faktycznie, w ciągu paru tygodni potrafi wyróść na całkiem duże drzewko. I teraz zauważmy, że Jezus widzi w nas podobieństwo do takiego ziarna. Widzi naszą małość, ale jednocześnie widzi potencjał, który w nas jest. Jeśli się gdzieś nie zagubimy, ale wpadniemy na długo w glebę Bożej Miłości, nasza wielkość ujawni się w całej okazałości.

Jesteśmy też podobni do zakwasu chlebowego. Ten zakwas jest efektem psucia się chleba. I w nas, jeśli tylko pozwolimy Bogu działać, to co zepsute może stać się początkiem wielkiego dobra.

1059
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 28, 2019, 09:51:55 am  »
Dzisiejsza Ewangelia: Łk 6, 12-19

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Wraz ze swoimi najbliższymi uczniami (Apostołami) Jezus zszedł do tych, którzy pragnęli Go słuchać i oczekiwali od Niego uzdrowienia z rozmaitych chorób. Ten gest pokazał Apostołom dla kogo jest On i dla kogo są oni. Stając się uczniami Jezusa zyskujemy predyspozycje do bycia dla ludzi poszukujących Prawdy i dla ludzi słabych. Im bardziej stajemy się Jego uczniami, tym bliżsi stają się nam ludzie słabi i zagubieni. Jeśli więc decydujemy się na przyjaźń z Jezusem dobrze zastanówmy się, czy odpowiada nam towarzystwo takich ludzi, abyśmy uciekając przed nimi nie opuścili też Jezusa.

1060
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 25, 2019, 09:12:05 am  »
25 października 2019 - Łk 12, 54-59

Kiedy niebo jest zachmurzone, zabieramy parasol, gdy spada temperatura, ubieramy się cieplej.

Jezus upomina, że umiemy interpretować zjawiska pogodowe, a nie rozpoznajemy znaków Bożych.

Wmawiamy sobie, że zbliżający się deszcz czy śnieg to realniejsza rzeczywistość, niż Boży sąd.

ks. Burzyk

1061
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 24, 2019, 09:23:43 am  »
Dzisiejsza Ewangelia: Łk 12, 49-53

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Pokój jest możliwy tylko tam, gdzie nie ma zła. Zło jest zawsze źródłem niepokoju (walki). Bycie dobrym nie oznacza więc, że jesteśmy bezkonfliktowi. Dobro często wywołuje konflikt – w zetknięciu ze złem. Dlatego konflikt sam w sobie nie jest czymś złym. Chodzi tylko o to, jak ten konflikt przeżywamy. Nie może on dawać nam żadnej satysfakcji. Satysfakcja ze zwycięstwa nad złem jest tak naprawdę satysfakcją ze zła. Jedynym źródłem satysfakcji powinna być dla nas Miłość Boga do nas.

1062
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 23, 2019, 03:03:17 pm  »
23 października 2019 - Łk 12, 39-48

Jan Kobuszewski uważa, że w zawodzie aktora na pierwszym miejscu zawsze jest szczęście, na drugim talent, na trzecim praca.

Jezus przestrzega, że im więcej człowiek otrzymał - przede wszystkim od Boga - tym więcej powinno się od niego wymagać.

"Trzeba uważać na ludzi, których natura pobłogosławiła talentem, ale do talentu nie dodała im rozumu" - uważa Sándor Márai.


1063
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 22, 2019, 12:06:24 pm  »
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Co czulibyśmy, gdyby dziś zapukał do naszych drzwi papież i powiedział, że przyszedł nam usługiwać do stołu? I poprosiłby nas, byśmy usiedli za stołem i zapytał co podać.

A teraz wyobraźmy sobie, że puka sam Bóg! I robi dokładnie to samo! Czyż nie bylibyśmy szczęśliwi? (Choć pewnie też onieśmieleni). Tymczasem to naprawdę nas czeka! Wystarczy tylko, byśmy byli w domu, byśmy się nie pozamykali na dziesięć spustów, nie wyłączyli domofonu i telefonu, bo "chcemy mieć święty spokój". Wystarczy, abyśmy czuwali.

A co to znaczy w rzeczywistości? To znaczy, byśmy kochali, byśmy byli otwarci na ludzi, na ich potrzeby, byśmy byli wrażliwi na różne ludzkie cierpienia i gotowi pomóc, na miarę swoich sił i możliwości. Czy to wiele? I tak, i nie. Kto już tego doświadczył, kto naprawdę pomógł drugiemu człowiekowi, dobrze wie, że to jest w gruncie rzeczy proste. Najgorzej zacząć.

1064
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 21, 2019, 01:03:09 pm  »
Ewangelia na dziś: Łk 12, 13-21

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Chciwość, rozumiana jako nieodparte dążenie do posiadania coraz więcej, jest pogonią za wiatrem, czyli marnowaniem energii. Coś takiego eksploatuje człowieka, a nie przynosi mu żadnych korzyści, poza chwilową przyjemnością towarzyszącą nabywaniu nowej rzeczy. Zamiast tego lepiej jest całą swoją energię skupić na byciu dla innych. Pracujmy ciężko i zarabiajmy dużo, jeśli możliwe, ale po to, by coś dać innym. „Choć można cię okraść z tego, co otrzymujesz, kto ma moc okraść cię z tego, co dajesz?” – pyta retorycznie Antoine de Saint-Exupery. To, co daliśmy innym z czystej miłości owocuje w nas nie tylko przez kilka czy kilkanaście lat, ale przez całą wieczność.

1065
Droga / Odp: Droga
« dnia: Październik 16, 2019, 09:05:06 am  »
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Słowa dzisiejszej Ewangelii pokazują, że Jezus jest areligijny. Tak! Areligijny! Religijność bowiem, w sensie ścisłym, to składanie różnych ofiar i praktykowanie długich modlitw dla zjednania sobie Bożej przychylności. Tymczasem o Bożą przychylność nie musimy się starać. Mamy ją zagwarantowaną za darmo. Powinniśmy skupić się na dobrym kształtowaniu własnego serca, co zaowocuje dobrym postępowaniem – autentyczną Miłością.

Czy wobec tego praktyki religijne nie są potrzebne? Nic podobnego! Mają jednak służyć kształtowaniu serca, a nie zjednywaniu sobie Bożej przychylności. Nawet nasze codzienne prośby o pomyślność i Bożą opiekę mają za cel głównie przemianę na lepsze naszego serca.

Strony: 1 ... 69 70 [71] 72 73 ... 130