1
Droga / Odp: Droga
« dnia: Maj 24, 2024, 09:41:06 am »
Grzegorz Kramer SJ
O nierozerwalności małżeństwa przeczytacie dziś u wielu. W tekście dzisiejszej Ewangelii jest o motywacjach, którymi kierował się Mojżesz, kiedy pozwalał na list rozwody. Jezus nazywa to „zatwardziałością serca”.
A może dziś trzeba zobaczyć ten mechanizm także w innej ważnej kwestii, jaką jest kara śmierci.
Mojżesz się ugiął i pozwolił na rozwody ze względu na to, że ludzie się tego domagali. Jezus dodał: ale od początku tak nie było...
Właśnie całkiem podobnie sprawa ma się z czymś, co ludzie ładnie nazwali karą śmierci. Tak, ustanowiliśmy sobie takie prawo, że możemy to robić, mamy to nawet świetnie umocowane w teologii (jak Żydzi rozwody). A jednak od początku tak nie było.
Zatwardziałość serca, rozumu, poglądów, sprawia, że pozwalamy sobie na to, by zmieniać prawa, również te Boże. Dlatego tak ważne jest, by wracać do początków. To wracanie ważne jest też w naszych osobistych wyborach i relacjach. Czasem nasza upartość potrafi doprowadzić do wielu głupich zmian i trzeba umieć zrobić krok wstecz.
Paweł Kosiński SJ
Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę drogę nad rzeką Jordan na północnych krańcach Judei. Jezusowi towarzyszą uczniowie i tłumy. Posłucham pytań o nierozerwalność małżeństwa i odpowiedzi Jezusa. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom.
Myśl: Nauczanie Jezusa budzi ciekawość, pociąga tłumy, ale i bulwersuje, niepokoi i prowokuje. Dlatego też faryzeusze chcą ‘wystawić Pana na próbę’. Pytają o nierozerwalność małżeństwa. Jezus przypomina pierwotny zamysł Boga wobec człowieka i małżeństwa. Nie krytykuje ówczesnych rozwiązań społecznych, ale przypomina o duchu, jaki ma ożywiać refleksję nad rzeczywistością religijną w życiu na co dzień. Zamysł Boga nie jest przeciwko człowiekowi, nie jest ‘nieznośnym ciężarem’. Jego dziełem jest łączyć. Bóg nie wystawia człowieka na próbę niemożliwą do spełnienia.
Reklama
Emocja: Zatwardziałość serc. To jest przyczyna zła. Serce zatwardziałe, skoncentrowane na sobie, nie potrafi kochać. Zamiast miłować i służyć, jest przepełnione egoizmem i dominacją. Nie uzupełnia, nie rozwija, ale hołduje silniejszemu.
Wezwanie: Proszę o uzdrowienie z zatwardziałości serca. Podziękuję za dar powołania, jakie otrzymałem.
Odnowię motywacje życia swoim powołaniem.
O nierozerwalności małżeństwa przeczytacie dziś u wielu. W tekście dzisiejszej Ewangelii jest o motywacjach, którymi kierował się Mojżesz, kiedy pozwalał na list rozwody. Jezus nazywa to „zatwardziałością serca”.
A może dziś trzeba zobaczyć ten mechanizm także w innej ważnej kwestii, jaką jest kara śmierci.
Mojżesz się ugiął i pozwolił na rozwody ze względu na to, że ludzie się tego domagali. Jezus dodał: ale od początku tak nie było...
Właśnie całkiem podobnie sprawa ma się z czymś, co ludzie ładnie nazwali karą śmierci. Tak, ustanowiliśmy sobie takie prawo, że możemy to robić, mamy to nawet świetnie umocowane w teologii (jak Żydzi rozwody). A jednak od początku tak nie było.
Zatwardziałość serca, rozumu, poglądów, sprawia, że pozwalamy sobie na to, by zmieniać prawa, również te Boże. Dlatego tak ważne jest, by wracać do początków. To wracanie ważne jest też w naszych osobistych wyborach i relacjach. Czasem nasza upartość potrafi doprowadzić do wielu głupich zmian i trzeba umieć zrobić krok wstecz.
Paweł Kosiński SJ
Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę drogę nad rzeką Jordan na północnych krańcach Judei. Jezusowi towarzyszą uczniowie i tłumy. Posłucham pytań o nierozerwalność małżeństwa i odpowiedzi Jezusa. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom.
Myśl: Nauczanie Jezusa budzi ciekawość, pociąga tłumy, ale i bulwersuje, niepokoi i prowokuje. Dlatego też faryzeusze chcą ‘wystawić Pana na próbę’. Pytają o nierozerwalność małżeństwa. Jezus przypomina pierwotny zamysł Boga wobec człowieka i małżeństwa. Nie krytykuje ówczesnych rozwiązań społecznych, ale przypomina o duchu, jaki ma ożywiać refleksję nad rzeczywistością religijną w życiu na co dzień. Zamysł Boga nie jest przeciwko człowiekowi, nie jest ‘nieznośnym ciężarem’. Jego dziełem jest łączyć. Bóg nie wystawia człowieka na próbę niemożliwą do spełnienia.
Reklama
Emocja: Zatwardziałość serc. To jest przyczyna zła. Serce zatwardziałe, skoncentrowane na sobie, nie potrafi kochać. Zamiast miłować i służyć, jest przepełnione egoizmem i dominacją. Nie uzupełnia, nie rozwija, ale hołduje silniejszemu.
Wezwanie: Proszę o uzdrowienie z zatwardziałości serca. Podziękuję za dar powołania, jakie otrzymałem.
Odnowię motywacje życia swoim powołaniem.