Zamieniać zło w dobro [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Tak się czasem zastanawiamy, dlaczego nam się przytrafia zło ze strony innych. I oto dziś Pan Jezus daje nam odpowiedź: zło, które inni nam wyrządzają ma być dla nas sposobnością do czynienia dobra.
Zresztą w ogóle najszczęśliwsi są ludzie, którzy na wszystko patrzą, jak na dobrą okazję. Można wszystko uczynić "dobrą okazją". Wystarczy jedynie trochę "popracować główką", trochę pokombinować. Umiejętność takiego kombinowania uczyni nas szczęśliwymi pomimo wszystkich złych rzeczy, które nam się przytrafiają. My jednak wolimy kombinować w przeciwnym kierunku: aby dopatrzeć się zła tam, gdzie tylko jest to możliwe.
Konstytucje apostolskie (380 r.)? zbiór kanoniczny i liturgiczny
Didaskalia apostolskie (© Evangelizo.org)
„Ale włos z głowy wam nie zginie”
Jeśli jesteśmy wezwani do męczeństwa, musimy nieugięcie wyznawać cenne Imię, a jeśli jesteśmy za to karani, to radujmy się, ponieważ biegniemy do nieśmiertelności. Jeśli jesteśmy prześladowani, nie smućmy się, „nie miłujmy świata” ani „pochwał od ludzi” (2Tm 4,10; Rz 2,29), ani chwały i zaszczytów książęcych, jak niektórzy. Podziwiają dzieła Pana, ale nie wierzą w Niego, bojąc się arcykapłanów i innych zwierzchników, ponieważ „bardziej umiłowali chwałę ludzką aniżeli chwałę Bożą” (J 12,43). Składając „dobre wyznanie wiary” (1Tm 6,12), nie tylko zapewnimy sobie zbawienie, ale jeszcze wesprzemy nowo ochrzczonych i umocnimy wiarę katechumenów...
Niech ten, który jest wydany na męczeństwo, raduje się, że naśladuje Pana, skoro jest napisane: „będzie jak jego nauczyciel” (Łk 6,40). Nasz nauczyciel, Jezus, Pan, był bity z naszego powodu, cierpliwie znosił oszczerstwa i obrazy, został opluty, policzkowany, bity. Ubiczowany, został przybity do krzyża, dano Mu do picia ocet i żółć, a kiedy wypełnił wszelkie Pisma, powiedział do boga, swego Ojca: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46). Kto chce być zatem Jego uczniem, niech pragnie walczyć, jak On, naśladuje Jego cierpliwość, wiedząc, że... czegokolwiek doświadczy, to i tak Bóg go nagrodzi, jeśli wierzy w jedynego i prawdziwego Boga...
Ponieważ wszechmogący Bóg wskrzesi nas przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, według swojej niezwodnej obietnicy, ze wszystkimi, którzy pomarli od początku... Nawet jeśli umrzemy na morzu, jeśli złożeni będziemy do ziemi, nawet jeśli rozszarpią nas dzikie zwierzęta lub drapieżne ptaki, On wskrzesi nas swoją mocą, ponieważ cały wszechświat jest w ręku Boga. „Ale włos z głowy wam nie zginie”. To dlatego wzywa nas takimi słowami: „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”.