Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 606986 razy)

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1942
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2250 dnia: Listopad 21, 2016, 08:33:45 am »

Komentarz do Ewangelii:

Bł. Karol de Foucauld (1858-1916), pustelnik i misjonarz na Saharze
Medytacje nad Ewangelią, 263

"Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko"

Nie pogardzajmy ubogimi, małymi… ; nie tylko są naszymi braćmi w Bogu, ale to oni naśladują najdoskonalej Jezusa z Jego ziemskim życiu. Doskonale reprezentują Jezusa, rzemieślnika z Nazaretu. Są oni starszyzną między wybranymi, pierwsi wezwani do kołyski Zbawiciela. Towarzyszyli oni Jezusowi od Jego narodzin aż do śmierci, do nich należeli Maryja, Józef i apostołowie... Dalecy od pogardzania nimi, szanujmy ich, czcijmy w nich obraz Jezusa i Jego świętych rodziców; zamiast ich odrzucać ze wzgardą, podziwiajmy ich... Naśladujmy ich, skoro widzimy, że ich stan jest najlepszy, ten, który wybrał sam Jezus dla siebie i dla swoich, ten, który wezwał do swojej kołyski, ten, który ukazał czynem i słowem..., przybierzmy go... Bądźmy ubogimi rzemieślnikami jak On, jak Maryja, Józef, apostołowie, pasterze, a jeśli i nam powierza jakiś apostolat, to pozostańmy w tym życiu tak ubodzy jak On był, tak ubodzy jak pozostał św. Paweł, „naśladowca Chrystusa”(1 Kor 11,1).

Nigdy nie przestawajmy być ubogimi we wszystkim, braćmi ubogich, towarzyszami ubogich, bądźmy najuboższymi z ubogich jak Jezus, i tak jak On miłujmy ubogich i otaczajmy się nimi.




Oddaj Bogu WSZYSTTKO [komentarz o. Mieczysława Łusiaka]

Bogu nie należy dawać dużo. Jemu trzeba dać wszystko. Nie oznacza to, że mamy się wszystkiego pozbyć. Chodzi o to, abyśmy sobie nic nie przywłaszczali, bo wszystko jest własnością Boga, a On nam daje czasem wiele, abyśmy tym zarządzali. Jednak wszystko jest Jego, o czym zapewne doskonale wiedziała owa uboga wdowa. Inni natomiast dawali Bogu z tego, co im zbywało, czyli to, czego nie umieli wykorzystać dla siebie.

Ten, kto Bogu daje wszystko, ten nic nie zmarnuje, zwłaszcza tego, co jest mu jakoś brutalnie zabierane. Kiedy dajemy Bogu wszystko, wszystko wtedy staje naszym bogactwem - wiecznym.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2251 dnia: Listopad 22, 2016, 06:57:08 am »
Łk 21, 5-11 Zapowiedź zburzenia świątyni

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony».
Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy się to dziać zacznie?»
Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „Ja jestem” oraz: „nadszedł czas”. Nie chodźcie za nimi. I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec».
Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1942
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2252 dnia: Listopad 22, 2016, 08:11:22 am »
Jest w nas tendencja do wykorzystywania religii, żeby się nam dobrze żyło. Pokusa układania się z Bogiem tak, żeby On nam sprawił wygodny i bezpieczny świat. Na przekór tym oczekiwaniom Jezus ostrzega dzisiaj przed tym wszystkim czego się boimy i mówi: Nie idźcie za tym!


[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]:

Wszelkie, nawet najpiękniejsze dzieła rąk ludzkich ulegną kiedyś zniszczeniu. Dobrze jest cieszyć się pięknymi dziełami człowieka, ale warto pamiętać o ich przemijaniu. Jest natomiast takie piękno w świecie, które nigdy nie ulegnie zagładzie, bo jest dziełem samego Boga. Tym pięknem jest dobro - przede wszystkim to dobro, które jest w głębi serca każdego z nas. Kiedy grzeszymy, ukrywamy to piękno, ale nie niszczymy. Dlatego zawsze możemy się do niego odwołać, kiedy podejmujemy decyzję o zerwaniu z grzechem.

Nie zaniedbujmy budowania tego świata, który przeminie, ale nade wszystko troszczmy się o dobro w nas, byśmy byli wieczni jak Bóg.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2253 dnia: Listopad 23, 2016, 08:29:05 am »
Łk 21, 12-19 Jezus zapowiada prześladowanie swoich wyznawców

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić.
A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1942
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2254 dnia: Listopad 23, 2016, 09:00:38 am »
[komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]:

Jezus nie obiecuje łatwego życia swoim uczniom. Perspektywa niechęci i prześladowań, także ze strony najbliższych, to nic atrakcyjnego. Jednak według Jego słów to wszystko wpisuje się w misję, jaką otrzymują uczniowie: "Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa".

Najpełniej dajemy świadectwo o Bogu, gdy dobrze czynimy tym, którzy nas nienawidzą. Wówczas nie tylko mówimy o Bogu, ale też jakby pokazujemy Go. Nie ma więc co rozpaczać, jeśli z powodu naszej wiary w Jezusa spotyka nas jakaś przykrość. Takie coś jest smutną sytuacją, ale tylko ze względu na tych, którzy tę przykrość nam wyrządzają. Dla nas samych jest to powód do zadowolenia, że dane jest nam praktykować bardzo konkretnie miłość, której uczy nas Jezus. Ważniejsze jest bowiem naśladowanie naszego Mistrza, niż życzliwość i przychylność ludzi, także tych nam najbliższych.

 

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2255 dnia: Listopad 24, 2016, 08:39:34 am »
Łk 21, 20-28 Powtórne przyjście Chrystusa

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Skoro ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska, wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie. Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry; ci, którzy są w mieście, niech z niego uchodzą, a ci po wsiach, niech do niego nie wchodzą. Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co jest napisane.
Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni. Będzie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą.
Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte.
Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1942
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2256 dnia: Listopad 24, 2016, 09:38:58 am »
Komentarz do Ewangelii:

Orygenes (ok. 185-253), kapłan i teolog
Homilie do księgi Jozuego, 11, 3-4

„Chodźcie, dopóki macie światłość, aby was ciemność nie ogarnęła” (J 12,35)

Jak tylko Zbawiciel przybył, nastąpił koniec świata. On sam zresztą o tym mówił, umiejscawiając się na końcu czasów: „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt 4,17). Ale zatrzymał i opóźnił Dzień Ostateczny; zabronił mu się pojawić. Ponieważ Bóg Ojciec, widząc, że zbawienie narodów może nastąpić tylko jedynie dzięki Jezusowi, powiedział do Niego: „Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krańce ziemi” (Ps 2,8). Aż do wypełnienia zatem tej obietnicy Ojca, aż Kościoły wypełnią się różnymi narodami i wejdzie do nich „pełnia pogan”, żeby wreszcie „cały Izrael został zbawiony” (Rm 11,25-26), Dzień jest wydłużony, upadek dnia odroczony. „Słońce sprawiedliwości” (Ml 3,20) nigdy nie zachodzi, ale nieustannie wylewa światło prawdy w serca tych, którzy wierzą.

Lecz kiedy proporcja wiernych zostanie osiągnięta i nastanie zwyrodniała i zepsuta epoka ostatniego pokolenia, kiedy „wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu” (Mt 24,12)..., wtedy „czas zostanie skrócony” (Mt 24,22). Tak, ten sam Pan potrafi przedłużyć dni, kiedy jest czas zbawienia i potrafi też skrócić okres niepokoju i zguby. Co do nas, dopóki mamy dzień i wydłuża się dla nas czas światła, „żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień” (Rz 13,13) i spełniajmy uczynki światła.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2257 dnia: Listopad 25, 2016, 07:34:34 am »
Łk 21, 29-33 Przypowieść o drzewie figowym

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział swoim uczniom przypowieść:
«Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie.
Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.»

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1942
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2258 dnia: Listopad 25, 2016, 08:06:34 am »
"Szukajmy Boga we własnym życiu" [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]:

Ewangelia ma to do siebie, że spełnia się na każdym etapie historii, w każdym pokoleniu, a nawet w życiu pojedynczego człowieka. Dlatego w rozpoznawaniu Bożej obecności w świecie i Bożego działania nie tyle powinniśmy analizować świat z jego historią, co raczej własne życie, a zwłaszcza aktualne wydarzenia własnego życia.

Bóg codziennie w nowy sposób przybliża się do nas ze swoim królowaniem. Często niestety tego nie zauważamy i dlatego zmiany w nas na lepsze zachodzą zbyt wolno. Bóg jednak jest nieskończenie cierpliwy i nigdy nie ustanie w walce o nasze zbawienie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2259 dnia: Listopad 26, 2016, 08:46:19 am »
Łk 21, 34-36 Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym».

Oto słowo Pańskie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2260 dnia: Listopad 27, 2016, 07:45:50 am »
Mt 24, 37-44 Potrzeba czujności w oczekiwaniu na przyjście Chrystusa

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, że przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1942
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2261 dnia: Listopad 28, 2016, 08:12:35 am »
Komentarz [Mieczysław Łusiak SJ]

W czasie każdej mszy, przed samą Komunią św., wypowiadamy słowa nawiązujące ściśle do słów owego setnika: "Panie, nie jestem godzien abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja". Tymi słowami wyrażamy nie tylko należną pokorę wobec Boga, który do nas przychodzi, ale też wiarę w moc Jego słowa.

Czy rzeczywiście wierzę w to, że słowa Jezusa mogą uzdrowić moją duszę? Duszę schorowaną na skutek własnego egoizmu, nieustannego zamartwiania się i lęku, przywiązania do przyjemności, które niosą ze sobą więcej szkody niż pożytku… O, jak wiele może być tych chorób duchowych! I Słowo Boże może mnie z tego wszystkiego wyleczyć. Muszę jednak je przyjmować regularnie, jak lekarstwo. Muszę brać w całości, bo całe jest "przepisane" przez Boga każdemu z nas na imiennej recepcie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2262 dnia: Listopad 28, 2016, 08:30:00 am »
Mt 8, 5-11 Wielu ze Wschodu i Zachodu przyjdzie do królestwa niebieskiego

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Gdy Jezus wszedł do Kafarnaum, zwrócił się do Niego setnik i prosił Go, mówiąc: «Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi».
Rzekł mu Jezus: «Przyjdę i uzdrowię go».
Lecz setnik odpowiedział: «Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: „Idź”, a idzie; drugiemu: „Chodź tu”, a przychodzi; a słudze: „Zrób to”, a robi».
Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: «Zaprawdę powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim».

Oto słowo Pańskie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3678
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2263 dnia: Listopad 29, 2016, 07:57:49 am »
Łk 10, 21-24 Jezus rozradował się w Duchu Świętym

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».
Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1942
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2264 dnia: Listopad 29, 2016, 08:00:30 am »
Dlaczego poświęcając modlitwie tyle czasu, nie doświadczasz Boga? Co się dzieje, że po rekolekcjach, słuchaniu Szustaka, Pawlukiewicza czy Kramera, nie czujesz go w swoim życiu? Oto odpowiedź.


Dziś Bóg objawia się w Tobie [komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Dlaczego Ojciec "zakrył te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawił je prostaczkom"? Zapewne nie dlatego, że nie lubi tych pierwszych. Raczej chodziło o to, że gdyby "mądrzy i roztropni" dawali światu świadectwo o tym, jak Bóg się im objawił, to miałoby podstawy podejrzenie, że oni sami to wszystko wymyślili, a nie że to jest Bożym objawieniem. W tym przypadku po prostu "prostaczkowie" są bardziej wiarygodni.

Słowa Jezusa: "Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie" odnoszą się nie tylko do Apostołów, ale też do nas. Bóg bowiem ciągle coraz pełniej nam się objawia, co oznacza, że możemy Go ciągle coraz lepiej odkrywać - w Jego Słowie i w świecie. By tak się jednak działo musimy pamiętać, że Boga nie można sprowadzić do istniejących już traktatów teologicznych, a tym bardziej do funkcjonujących w ludzkich głowach wyobrażeń o Nim.