Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 599184 razy)

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #90 dnia: Maj 09, 2013, 08:56:36 am »
J 16, 16-20
W filmie Przypadek Benjamina Buttona zegarmistrz konstruuje zegar, który chodzi do tyłu, ma nadzieję, że cofnie czas i jego syn ożyje.

Zapowiadając swoje ponowne przyjście Jezus używa słowa „chwila”, która może oznaczać zarówno miliardy lat, jak i dzień dzisiejszy.

Jak zaważa o. Dariusz Kowalczyk, czas to nie tylko coś, co bezpowrotnie ucieka, ale nade wszystko dar stworzony i zbawiony przez Boga.
Ks. Eugeniusz Burzyk


 J 16,16-20
„Jeszcze chwila…”
Dramatem chrześcijanina jest gdy przez grzech zrywa więź z Jezusem. Grzechu i drogocennego skarbu jakim jest więź z Jezusem świat nie rozumie. Paradoksalna wypowiedź Jezusa, że po smutku przyjdzie radość, jest nie tylko wyrazem „falowania emocji” ale dobrą nowiną, że nic nas nie odłączy od Jezusa – nawet grzech. Jezus już go zwyciężył i wciąż jest gotowy, aby pojednać z sobą każdego człowieka. Jest gotowy, by swoim miłosierdziem dotykać nędzy i cierpienia każdej kobiety i każdego mężczyzny.
ks. Tomasz R. Kubak

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3666
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #91 dnia: Maj 10, 2013, 08:17:08 am »
J 16, 20-23a Smutek wasz zamieni się w radość

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość.
Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat.
Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #92 dnia: Maj 10, 2013, 09:03:11 am »
Dz 18,9-18 W nocy Pan przemówił do Pawła w widzeniu: ''przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą''

'' Jezus wciąż powtarza nam, żebyśmy się nie bali. Mamy mieć ufność - nie dlatego, że On gwarantuje nam same sukcesy, ale dlatego że jest z nami. On ma pełen obraz rzeczywistości, obejmujący wiele aspektów, które są przed nami zakryte...
Uświadom więc sobie wszystko to, czego się boisz, a następnie spróbuj spojrzeć na to z szerszej perspektywy.
Boisz się, że stracisz pracę lub że jej nie znajdziesz? Jezus, rzemieślnik, jest z tobą. To Bóg rządzi światem pracy. Przestań się lękać!
A może boisz się, żę nie spełnisz oczekiwań swojego męża czy żony?
Czy Jezus, który sam złączył was sakramentem małżeństwa, nie jest wciąż z wami? Czy Bóg nie zna na wylot ciebie i twojego współmałżonka? czy nie opiekuje się waszym małżeństwem?
Przestań się lękać!
Boisz się stracić kogoś bliskiego?
Jezus, Przyjaciel, który jest ci bliższy niż bracia i siostry, jest z tobą. Wszyscy nasi bliscy są w ręku Boga, Pana życia i śmierci.
Przestań się lękać!
Boisz się zawieść Boga?
Jezus, który pokonał kusiciela, jest z tobą. Bóg przebacza nawet najcięższe grzechy.
Przestań się lękać!
Boisz się, że twoje dorosłe dziecko będzie uporczywie trwać w swoich złych wyborach?
Jezus, który kocha twoje dzieci bardziej niż ty, jest z tobą. Bóg, który potrafi wydobyć dobro z każdej sytuacji, trzyma w swym ręku losy twojego dziecka.
Przestań się lękać!
Boisz się, że jest już za późno, by pojednać się z kimś bliskim i odbudować to, co zostało zniszczone?
Jezus, który jest nowym Początkiem i Pierworodnym spośród umarłych, jest z tobą. Bóg nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w twoim życiu ani na tym świecie.
Przestań się lękać!
Boisz się śmierci?
Jezus, który cierpiał i umarł za ciebie, a następnie powstał z martwych, jest z tobą. Bóg policzył wszystkie dni twojego życia.
Przestań się lękać!

Jezu, wiem, że jesteś ze mną dzisiaj i zawsze. Pomóż mi odrzucić lęk i żyć w ufności!.'' Swn/P

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3666
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #93 dnia: Maj 11, 2013, 07:50:47 am »
J 16, 23b-28 Opuszczam świat i idę do Ojca

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna.
Mówiłem wam o tych sprawach w przypowieściach. Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, ale całkiem otwarcie oznajmię wam o Ojcu. W owym dniu będziecie prosić w imię moje, i nie mówię, że Ja będę musiał prosić Ojca za wami. Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga.
Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #94 dnia: Maj 13, 2013, 02:57:47 pm »
J 16,29-33

„Ufajcie! Ja zwyciężyłem świat”
 
Nasze życie pełne jest rozczarowań. Gdy wydaje się nam, że już coś zrozumieliśmy, kogoś poznaliśmy, różne doświadczenia podważają tę pewność. Gdy uczniom Jezusa wydawało się, że już zrozumieli kim jest, On sam mówi, że przyjdą chwile zwątpień i to przekonanie, które teraz posiadają zostanie wystawione na próbę. Nasze życie pełne jest chwil kiedy wiara wystawiana jest na próbę. Jezus zapewnia nas jednak byśmy w tych chwilach nadal ufali a wiara, która przetrwa kryzys zostanie wzmocniona i poprowadzi nas do ostatecznego spotkania z Bogiem.


ks. Tomasz R. Kubak

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3666
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #95 dnia: Maj 14, 2013, 07:05:56 am »
J 15, 9-17 Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej. Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.
Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #96 dnia: Maj 14, 2013, 09:03:30 am »
J 15,9-17

„Trwajcie w mojej miłości”.
 
Każdy człowiek pragnie być kochanym, pragnie doświadczyć miłości. Prawo wydaje się zimne, martwe i ograniczające człowieka. Jezus wypełnienie przykazań wiąże z miłością. Nadaje nowe prawo, prawo miłości, która jest oddaniem i wiernością. Wypełnieniem całego prawa i proroków jest miłość względem Boga, bliźniego i samego siebie. To „nowe prawo” nie może istnieć bez pełni wolności jaką człowiek otrzymał od Boga. Człowiek, który kocha, nawet gdy ulega zewnętrznym zniewoleniom, pozostaje wolny.



ks. Tomasz R. Kubak


ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3666
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #97 dnia: Maj 15, 2013, 08:05:11 am »
J 17, 11b-19 Uświęć ich w prawdzie

Słowa Ewangelii według świętego Jana

W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami:
«Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia; aby się spełniło Pismo.
Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie pragnę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata.
Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #98 dnia: Maj 15, 2013, 12:59:32 pm »
Komentarz do Ewangelii:

List do Diogeneta (ok. 200)
§ 5-6 ; PG 2, 1174

"Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego"
     Chrześcijanie nie różnią się od innych ludzi ani miejscem zamieszkania, ani językiem, ani strojem. Nie mają bowiem własnych miast, nie posługują się jakimś niezwykłym dialektem, ich sposób życia nie odznacza się niczym szczególnym. Nie zawdzięczają swej nauki jakimś pomysłom czy marzeniom niespokojnych umysłów, nie występują, jak tylu innych, w obronie poglądów ludzkich.

     Mieszkają w miastach helleńskich i barbarzyńskich, jak komu wypadło, stosując się do miejscowych zwyczajów w ubraniu, jedzeniu, sposobie życia, a przecież samym swoim postępowaniem uzewnętrzniają owe przedziwne i wręcz paradoksalne prawa, jakimi się rządzą. Mieszkają każdy we własnej ojczyźnie, lecz niby obcy przybysze. Podejmują wszystkie obowiązki jak obywatele i znoszą wszystkie ciężary jak cudzoziemcy. Każda ziemia obca jest im ojczyzną i każda ojczyzna ziemią obcą... Są w ciele, lecz żyją nie według ciała (por.  2Kor 10,3; Rz 8,12-13). Przebywają na ziemi, lecz są obywatelami nieba. (Flp 3,20; He 11,16; 13,14). Słuchają ustalonych praw, z własnym życiem zwyciężają prawa.

     Kochają wszystkich ludzi, a wszyscy ich prześladują. Są zapoznani i potępiani, a skazani na śmierć zyskują życie. Są ubodzy, a wzbogacają wielu. Wszystkiego im nie dostaje, a opływają we wszystko. Pogardzają nimi, a oni w pogardzie tej znajdują chwałę. Spotwarzają ich, a są usprawiedliwieni. Ubliżają im, a oni błogosławią. Obrażają ich, a oni okazują wszystkim szacunek.. Jednym słowem: czym jest dusza w ciele, tym są w świecie chrześcijanie.




ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3666
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #99 dnia: Maj 16, 2013, 08:18:06 am »
J 17, 20-26 Aby stanowili jedno

Słowa Ewangelii według świętego Jana

W czasie ostatniej wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami:
«Ojcze Święty, proszę nie tylko za nimi, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie, aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.
I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie. Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #100 dnia: Maj 16, 2013, 10:22:14 am »
J 17,20-26

„Aby świat uwierzył”
 
Swoją modlitwę o jedność uczniów, Jezus zestawia ze świadectwem. Wspólnota uczniów i uczennic Pana, ma być znakiem Jego obecności w świecie. Nie będzie nim jednak, gdy swoje przekonania i racje stawia ponad wartością jaką jest jedność i wzajemna miłość. Obrona własnych racji, częściej dzieli niż buduje jedność. Czy to znaczy, że nie powinniśmy posiadać wyrazistych poglądów i ich bronić? Nie. Powinniśmy jednak zwracać uwagę na to, jak ich bronimy? Czy w sposób pełen pokoju i szacunku, czy dzieląc i wykluczając? Damy świadectwo, gdy będziemy żyć inaczej niż skonfliktowany i dzielący ludzi świat.


ks. Tomasz R. Kubak



J 17, 20-26

„Ludzie budują przegrody, jednak do nieba one nie sięgają” – powtarzał prawosławny duchowny o. Aleksander Mień.

Modląc się o jedność właśnie podczas ostatniej wieczerzy Jezus pokazuje jak ważna jest to sprawa dla chrześcijaństwa.

Ojciec Jan Andrzej Kłoczowski przestrzega, by „nie traktować ludzi innych religii jak durniów, których trzeba nawracać”.

Ks. Eugeniusz Burzyk

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3666
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #101 dnia: Maj 17, 2013, 08:33:20 am »
J 21, 15-19 Piotr pasterzem Kościoła

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Gdy Jezus ukazał się swoim uczniom i spożywał z nimi śniadanie, rzekł do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?»
Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham».
Rzekł do niego: «Paś baranki moje».
I powtórnie powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?»
Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham».
Rzekł do niego: «Paś owce moje».
Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?»
Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham».
Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz».
To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»

Oto słowo Pańskie

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #102 dnia: Maj 17, 2013, 03:15:34 pm »
J 21,15-19
Budując swój Kościół na słabym człowieku, jakim był Piotr, Jezus mówi nam, że dla każdego jest nadzieja. Chociaż Piotr załamał się i uciekł, Jezus nie zawahał się przyjąć go z powrotem. A skoro nie zrezygnował z kogoś, kto zawiódł Go w sposób tak oczywisty, czemu miałby zrezygnować z ciebie? Wszyscy upadamy. Każdy z nas w ten czy inny sposób zaparł się Jezusa - i jest wysoce prawdopodobne, że uczyni to w przyszłości. Jednak Jezus nigdy nie przestanie nas kochać. On wciąż nas szuka i wzywa z powrotem do siebie.
Tego dnia na brzegu jeziora Piotr po raz pierwszy - choć prawdopodobnie nie ostatni - doświadczył łaski sakramentu pokuty. Doświadczenie to jest dostępne również dla nas. Spotkajmy się więc z Panem w tym sakramencie. Niech zabrzmią w naszych uszach wypowiedziane z miłością i akceptacją słowa: ''Ja ciebie nie potępiam''. Swn/P

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3666
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #103 dnia: Maj 18, 2013, 08:00:41 am »
J 21, 20-25 Zakończenie Ewangelii św. Jana

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Gdy Jezus zmartwychwstały ukazał się uczniom nad jeziorem Genezaret, Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi, i powiedział: «Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?»
Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?»
Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną».
Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego?»
Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe.
Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać.

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #104 dnia: Maj 20, 2013, 01:01:35 pm »
Dz 2,1-11
''Lista narodowości obecnych w Jerozolimie podczas wylania Ducha Świętego na Apostołów obejmuje cały znany za czasów Chrystusa świat. Ta sama sytuacja trwa do dzisiaj. Najgłębszym, choć nie do końca spełnionym pragnieniem Ojca niebieskiego jest wylanie Ducha na wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci na okręgu ziemi. Wszyscy potrzebujemy Ducha Świętego, ponieważ jedynie dzięki Jego mocy możemy żyć tym życiem, które Jezus wysłużył dla nas na krzyżu. Potrzebujemy Ducha, który doprowadzi nas do prawdy, zwłaszcza prawdy o Jezusie. Codziennie dociera do nas mnóstwo informacji i opinii blokujących nam dostęp do jedynego, który daje życie wieczne. Wszakże pośród tego zgiełku Duch Święty wciąż przemawia, przekonując nas, że Jezus chce działać z mocą w naszym życiu. Duch Święty nie tylko przemawia do naszych serc. On daje nam również słowa - słowa Boże - którymi możemy pocieszać tych, którzy płaczą, i umacniać tych, którzy się chwieją. Daje nam też mądrość, abyśmy wiedzieli, kiedy mówić, a kiedy zamilknąć. Uczy nas iść naprzód z pokojem w sercu, ufając Jego prowadzeniu, nawet gdy nie wiemy, dokąd wiedzie droga. Wylanie Ducha Świętego, które dokonało się na oczach ludzi przybyłych z całego świata, było jakby publiczną deklaracją Boga: ''Nie zostawiłem was samych. Pomogę wam. Będę was uczył i umacniał, dodawał sił i zapału, abyście mogli czynić to, do czego was wezwałem.'' Otwórz więc dziś szeroko swoje serce i proś Ojca, aby udzielił ci swego Świętego Ducha.'' Swn/P