Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10
71
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ryszard dnia Październik 11, 2024, 08:52:58 am  »

Ewangelia (Łk 11, 15-26)
Walka Chrystusa ze złym duchem

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: «Mocą Belzebuba, władcy złych duchów, wyrzuca złe duchy». Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba.

On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: «Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i Szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja mocą Belzebuba wyrzucam złe duchy, to czyją mocą wyrzucają je wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.

Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, to zabierze całą broń jego, na której polegał, i rozda jego łupy.

Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza.

Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedmiu innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni».
72
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pawel dnia Październik 10, 2024, 09:35:17 am  »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do ewangelii z dnia (10 października 2024 r.):

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę człowieka w potrzebie, który kieruje prośbę do swojego przyjaciela. Posłucham tej rozmowy. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom. Posłucham też zachęty Pana, aby prosić i szukać. Jakie odczucia mi towarzyszą?

Myśl: Przypowieść o dwóch przyjaciołach obrazuje dramat człowieka (przyjaciela), który modli się żarliwie do Boga (swojego przyjaciela) i nie otrzymuje tego, o co prosi. Potrzeba bezgranicznej wiary w Jego miłość, kiedy zapada głuche i niepokojące milczenie, bo traktowanie Boga jak nieprzyjaciela jest pradawnym oszustwem szatana. Potrzeba prośby i niestrudzonego wołania, bo Bóg wysłuchuje i zaspokaja potrzeby człowieka, ale dla naszego dobra i na swój sposób.

Emocja: Proście, szukajcie, kołaczcie. Modlitwa nie jest magicznym zaklęciem ani sztuczką czarnoksiężnika, by naginać Boga do spełniania ludzkich oczekiwań i pragnień. Żarliwa modlitwa otwiera nas na ‘wierną miłość Boga’ i na twórczą wolność, która jest zakorzeniona w Duchu Świętym.

Wezwanie: Poproszę o łaskę rozumienia, że modlitwa to wyraz wiary, która przezwycięża nasze potrzeby i aspiracje. Podziękuję Bogu, że nie tylko czeka na mnie, ale szuka i znajduje.
Zaplanuję sobie czas na adorację Najświętszego Sakramentu, nawet jeśli tylko online.
73
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ryszard dnia Październik 10, 2024, 08:45:07 am  »

Ewangelia (Łk 11, 5-13)
Wytrwałość w modlitwie

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje.

I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
74
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pawel dnia Październik 09, 2024, 09:40:46 am  »
Ad maiorem Dei gloriam (Na większą chwałę Bożą)
Jak się modlić?
Apostołowie często widzieli Jezusa modlącego się. Jezus zazwyczaj odchodził w ustronne miejsce i długo rozmawiał z Ojcem. Po Jego zachowaniu, po postawie, mimice apostołowie poznawali niezwykłą relację Jezusa z Ojcem Niebieskim. Nie znali takiej relacji. Trudno im było ją zrozumieć. Sposób, w jaki Jezus opowiadał o Ojcu, był zadziwiający. Czuli niesamowitą bliskość Jezusa z Bogiem. W końcu kiedyś odważyli się poprosić, aby Jezus nauczył ich modlić się. Pierwszymi słowami, jakimi zwrócił się do Boga, były: „Ojcze nasz”. Zauważmy, że to nie były słowa: „Ojcze Jezusa”, tylko „Ojcze nasz”! To nie były słowa: „Boże nasz”, tylko „Ojcze nasz”. Dla tamtych ludzi było to nie do pojęcia! Jak można Jahwe nazywać Ojcem? Jahwe w ich pojęciu to surowy i bez-względnie karzący Bóg. Jego imienia nie chciano wypowiadać, a Jezus pokazuje Boga jako kochającego Ojca. W ten sposób Chrystus zaznacza, że nasza relacja do Boga powinna być taka jak Jego: Ojcowsko-synowska. Odpowiedzią człowieka powinno być więc przyjęcie tego synostwa Bożego, a Jezus zwracał się do Niego z taką czułością i tego samego uczył swoich apostołów i nas. Amen. AMDG.
75
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ryszard dnia Październik 09, 2024, 08:47:55 am  »

Ewangelia (Łk 11, 1-4)
Jezus uczy modlitwy

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów».

A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie».
76
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pawel dnia Październik 08, 2024, 09:15:07 am  »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Łk 10,38-42) 

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę dom w jednej wsi, przyjazny Jezusowi. To najprawdopodobniej Maria i Marta oraz Łazarz z Betanii, dom przyjaciół, choć tak różnych charakterologicznie. Przyjrzę się ich relacjom, napięciu, jakie się wyczuwa. Ono nie zraża Pana.

Myśl: Scena, jaka rozegrała się w domu sióstr Marty i Marii często interpretowana jest jako przeciwstawianie dwóch form religijności: kontemplacji i działania. To jest jednak chyba fałszywy trop. Chodzi bowiem bardziej o umiejętność słuchania słowa. Ono wzywa do odpowiedzi, do wiary i do działania. Słuchanie słowa to często powracający motyw u św. Łukasza. Nie chodzi o bierne przysłuchiwanie się. Uczeń słucha słowa Pana po to, by służyć tak, jak to jest potrzebne. Najważniejszą rzeczą jest „osobista i wierna relacja z Panem”.

Emocja: Niepokoić się o wiele. Umiejętność słuchania jest podstawowym warunkiem, aby działalność w Kościele nie stała się próżnym aktywizmem, szukaniem samozadowolenia czy ludzkiej gratyfikacji, ale też musi stać się ochroną przed "ucieczką" w kontemplację.

Wezwanie: Poproszę o łaskę zrozumienia, że naśladowanie nie jest wezwaniem do robienia rzeczy, ale do słuchania Pana. Podziękuję Panu za chwile spędzone u Jego stóp, słuchając.  Zaplanuję sobie czas na lekturę Pisma Świętego, na słuchanie Słowa Pana.
77
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ryszard dnia Październik 08, 2024, 09:01:29 am  »

Ewangelia (Łk 10, 38-42)
Jezus w gościnie u Marty i Marii

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa.

Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła».

A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
78
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ryszard dnia Październik 07, 2024, 08:58:23 am  »

Ewangelia (Łk 10, 25-37)
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»

Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?»

On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego».

Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył».

Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?»

Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.

Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”.

Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?»

On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie».

Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
79
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ryszard dnia Październik 06, 2024, 08:04:58 am  »
Ewangelia (Mk 10, 2-16)
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Faryzeusze przystąpili do Jezusa, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę.

Odpowiadając, zapytał ich: «Co wam przykazał Mojżesz?»

Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić».

Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela».

W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: «Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».

Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego.

A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego».

I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
80
Droga / Odp: Droga
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ryszard dnia Październik 05, 2024, 08:28:16 am  »

Ewangelia (Łk 10, 17-24)
Przywileje uczniów

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: «Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają».

Wtedy rzekł do nich: «Widziałem Szatana, który spadł z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednakże nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».

W tej to chwili rozradował się Jezus w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10