Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 664790 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3844
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1260 dnia: Maj 24, 2015, 08:04:54 am »
J 20, 19-23 Jezus daje Ducha Świętego

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana.
A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

Oto słowo Pańskie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3844
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1261 dnia: Maj 25, 2015, 08:00:44 am »
J 2, 1-11 Wesele w Kanie Galilejskiej

Słowa Ewangelii według świętego Jana

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa.
Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina».
Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina».
Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi.
Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci zaś zanieśli.
A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory».
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1262 dnia: Maj 25, 2015, 09:35:43 am »
Być mądrym jak Maryja

Komentarz do Ewangelii

Zauważmy, że Maryja o nic nie prosi Jezusa. Po prostu mówi do Niego: "Nie mają już wina". Jezus odpowiada: "To nie nasza sprawa". I ma rację. Nie był ani gospodarzem wesela, ani hurtownikiem win. Wszystko wskazuje na to, iż po tej wymianie zdań Maryja zrozumiała, że Jezus jednak coś chce zrobić, bo ten brak wina mimo wszystko zaintrygował Go. Nie wiedziała co zrobi, dlatego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". Zapewne sama była zaskoczona dalszym tokiem wydarzeń.

Niestety, nie jesteśmy podobni do Maryi. My na ogół wiemy, co Bóg ma robić. Nie idziemy do Niego z naszymi problemami, tylko z gotowymi rozwiązaniami problemów. Czy to jest mądre? Maryja jest mądrzejsza od nas. Nic więc dziwnego, że jest Matką Kościoła.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1263 dnia: Maj 25, 2015, 09:36:28 am »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA III - O WEWNĘTRZNYM UKOJENIU
Rozdział LIV O RÓŻNYCH DZIAŁANIACH NATURY I ŁASKI

7. Natura wszystko do siebie ściąga, o siebie walczy, o swoje się dopomina, łaska wszystko sprowadza do Boga, od którego pochodzi każde istnienie, sobie nie przypisuje nic dobrego i nic zuchwale dla siebie nie żąda, nie upiera się przy swoim i nie wynosi swojego zdania ponad cudze, ale w każdej myśli i w każdym rozumowaniu podporządkowuje się wiecznej mądrości i Bożej ocenie. Natura chce wiedzieć to, co niewiadome, i słyszeć ciągle nowości, chce się ujawniać na zewnątrz i doświadczać wszystkiego przez zmysły, pragnie uznania i takiego działania, z którego mogłaby czerpać podziw i sławę, łaska nie dba o nowiny, nie wychwytuje ciekawostek. Wszystko to pochodzi z grzechu pierworodnego, bo nie ma na ziemi nic nowego i nic trwałego. Uczy się więc powściągać zmysły, unikać próżnego zadowolenia i ostentacji, pokornie ukrywać się z tym, co godne pochwały i podziwu, a w każdej rzeczy i w każdej dziedzinie wiedzy szukać owocu pożytecznego, czci i chwały Bożej. Nie chce, aby mówiono o niej i o jej sprawach, ale pragnie, aby w darach jej błogosławiono Boga, który wszystko daje z nadmiaru miłości.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3844
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1264 dnia: Maj 26, 2015, 07:26:49 am »
Mk 10, 28-31 Nagroda za wyrzeczenia

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Piotr powiedział do Jezusa: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą».
Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym.
Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1265 dnia: Maj 26, 2015, 08:20:28 am »
Droga do wielkich zysków
Komentarz do Ewangelii

Bez wątpienia opłaca się pójść za Jezusem, nawet kosztem wszystkiego, co się posiada. Życie z Jezusem oferuje tak wiele rzeczy, których nie jest w stanie dać nikt inny, że naprawdę ono się opłaca. Ważne jest jednak to, co nami kieruje w tym pójściu za Jezusem i w jaki sposób za Nim kroczymy. Jeśli ktoś pójdzie za Jezusem dla owych korzyści, lub idąc za Nim zacznie skupiać się na korzyściach bardziej niż na Nim, to na pewno stanie się owym "ostatnim", o którym też mówi dzisiejsza Ewangelia.

Jeżeli chcemy w pełni doświadczyć tego, co nam daje przyjaźń z Jezusem, musimy po prostu zdecydować się na miłość. "Gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał" (1 Kor 13, 3)

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1266 dnia: Maj 26, 2015, 08:21:26 am »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA III - O WEWNĘTRZNYM UKOJENIU
Rozdział LIV O RÓŻNYCH DZIAŁANIACH NATURY I ŁASKI

8. To jest łaska, światło nadprzyrodzone, szczególny dar Boży, znamię wybranych i obietnica zbawienia. Ona to unosi człowieka ponad ziemię ku umiłowaniu nieba i z człowieka cielesnego czyni duchowego. Im bardziej więc człowiek przezwycięża i opanowuje naturę, tym więcej łaski spływa na niego i tak przez codziennie ponawiane obcowanie z Bogiem człowiek wewnętrzny urabia się na obraz Boga.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3844
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1267 dnia: Maj 27, 2015, 07:59:10 am »
Mk 10, 32-45 Zapowiedź męki

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Uczniowie byli w drodze, zdążając do Jerozolimy. Jezus wyprzedzał ich, tak że się dziwili; ci zaś, którzy szli za Nim, byli strwożeni. Wziął znowu Dwunastu i zaczął mówić im o tym, co miało Go spotkać:
«Oto idziemy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. I będą z Niego szydzić, oplują Go, ubiczują i zabiją, a po trzech dniach zmartwychwstanie».
Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i rzekli: «Nauczycielu, chcemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy».
On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?»
Rzekli Mu: «Użycz nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, drugi po lewej Twej stronie».
Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?»
Odpowiedzieli Mu: «Możemy».
Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane».
Gdy dziesięciu pozostałych to usłyszało, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: «Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».

Oto słowo Pańskie

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1268 dnia: Maj 27, 2015, 08:27:27 am »
Stworzeni do wielkich rzeczy

Komentarz do Ewangelii:

Wielkość mamy w genach. Wszyscy. Wszyscy są stworzeni do wielkości. I do tego, by przez całą wieczność być blisko Jezusa. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak można to osiągnąć. Tego nie można kupić (ani pieniędzmi, ani dobrymi uczynkami). Tego nie można też załatwić po znajomości. To się osiąga służbą i zgodą na cierpienie, które jest nam zadane do pokonania. Prawdziwą wielkością człowieka jest bowiem miłość, a ona realizuje się w służbie i poprzez akceptację cierpienia. Wszelkie inne postacie wielkości są złudne - dają poczucie wielkości, ale wielkością nie są, więc szybko przychodzi rozczarowanie.

Pragnijmy prawdziwej wielkości, bo - jak mawiał św. Stanisław Kostka - do wielkich rzeczy jesteśmy stworzeni.

 

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1269 dnia: Maj 27, 2015, 08:29:34 am »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA III - O WEWNĘTRZNYM UKOJENIU
Rozdział LV O SKAŻENIU NATURY I SKUTECZNYM DZIAŁANIU ŁASKI BOŻEJ

1. Panie Boże, który stworzyłeś mnie na obraz i podobieństwo swoje, ześlij mi tę łaskę, tak wielką i tak konieczną do zbawienia, jak mi to ukazałeś, abym dzięki niej pokonał moją naturę ciążącą do grzechu i do zguby. Czuję bowiem wypisane w mym ciele prawo grzechu sprzeciwiające się prawu duszy i zniewalające mnie do słuchania mojej zmysłowej natury, nie potrafię się oprzeć swoim skłonnościom, jeśli nie pomoże mi Twoja święta łaska i nie napełni żarliwością mego serca.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1270 dnia: Maj 27, 2015, 02:22:40 pm »
Modlitwa św. Franciszka

http://www.biblijni.pl/modlitwy/20_modlitwa_sw_franciszka.html

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,
Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;
Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;
Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;
Światło tam, gdzie panuje mrok;
Radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw abyśmy mogli,
Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;
Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
Nie tyle szukać miłości, co kochać;

Albowiem dając, otrzymujemy;
Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,
A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.

Przez Chrystusa Pana naszego.

Amen.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3844
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1271 dnia: Maj 28, 2015, 07:36:41 am »
Mk 14, 22-25 To jest Ciało moje. To jest Krew moja

Słowa Ewangelii według świętego Marka

W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowano Paschę, Jezus, gdy jedli wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić będę go nowy w królestwie Bożym».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1272 dnia: Maj 28, 2015, 08:32:39 am »
Rozważanie do Ewangelii

Czy chrześcijaństwo jest religią?     

Oto kolejny dowód na to, że Jezus jest religijnym rewolucjonistą: pokazuje się jako kapłan, czyli objawia nam, że Bóg we własnej osobie jest kapłanem. Dotąd kapłani byli wybierani spośród ludzi, by w imieniu wiernych sprawowali kult. Nadto Jezus przedstawia się jako kapłan, który składa w ofierze sam siebie. Czy to nie przesada? Czy nie za wiele nowości?

Nie mówmy więc, że chrześcijaństwo to jedna z religii. Owszem, są tu pewne religijne elementy i jest tu miejsce na pewien rodzaj religijności, ale jest to religia totalnie odmienna. Tak odmienna, że może nie powinna być nazywana "religią" - raczej "wiarą", albo po prostu "drogą"?

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #1273 dnia: Maj 28, 2015, 08:34:50 am »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA III - O WEWNĘTRZNYM UKOJENIU
Rozdział LV O SKAŻENIU NATURY I SKUTECZNYM DZIAŁANIU ŁASKI BOŻEJ

2. Potrzeba Twojej łaski, i to wielkiej łaski, aby pokonać naturę skłonną do grzechu od wczesnej młodości. Bo z winy pierwszego człowieka Adama została zwichnięta i skażona przez grzech, a teraz kara za tę zmazę przechodzi z człowieka na człowieka, tak że natura, pomyślana przez Ciebie jako dobra i prawa, jawi się nam już dotknięta słabością, a jej popędy pozostawione same sobie ściągają człowieka w dół ku złemu. Bo ta niewielka siła, która w niej pozostała, jest jak iskierka ukryta w popiele. Tą siłą jest rozum naturalny, otoczony gęstym mrokiem; odróżnia on dobro od zła, prawdę od fałszu, a jednak nie jest zdolny wypełniać tego, co aprobuje, i nie ma już w sobie pełnego blasku prawdy ani czystości uczuć.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3844
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1274 dnia: Maj 29, 2015, 07:30:32 am »
Mk 11, 11-25 Nieurodzajna figa. Oczyszczenie świątyni

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Jezus przybył do Jerozolimy i wszedł do świątyni. Obejrzał wszystko, a że pora była już późna, wyszedł razem z Dwunastoma do Betanii.
Nazajutrz, gdy wyszli z Betanii, uczuł głód. A widząc z daleka drzewo figowe, okryte liśćmi, podszedł ku niemu zobaczyć, czy nie znajdzie czegoś na nim. Lecz przyszedłszy bliżej, nie znalazł nic prócz liści, gdyż nie był to czas na figi. Wtedy rzekł do drzewa: «Niech już nikt nigdy nie je owocu z ciebie». Słyszeli to Jego uczniowie.
I przyszli do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych, którzy sprzedawali i kupowali w świątyni, powywracał stoły zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: «Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów? Lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców».
Doszło to do arcykapłanów i uczonych w Piśmie i szukali sposobu, jak by Go zgładzić. Czuli bowiem lęk przed Nim, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką.
Gdy zaś wieczór zapadał, wychodzili poza miasto. Przechodząc rano, ujrzeli drzewo figowe uschłe od korzeni. Wtedy Piotr przypomniał sobie i rzekł do Niego: «Rabbi, patrz, drzewo figowe, któreś przeklął, uschło».
Jezus im odpowiedział: «Miejcie wiarę w Boga. Zaprawdę powiadam wam: Kto powie tej górze: “Podnieś się i rzuć w morze”, a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie. Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie. A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze».

Oto słowo Pańskie.