Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 666959 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3865
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #165 dnia: Październik 23, 2013, 08:08:39 am »
Łk 12, 39-48 Przypowieść o słudze oczekującym Pana

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
Wtedy Piotr zapytał: «Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?».
Pan odpowiedział: «Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby na czas wydzielał jej żywność? Szczęśliwy ten sługa, którego pan powróciwszy zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w duszy: „Mój pan ociąga się z powrotem”, i zacznie bić sługi i służebnice, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; każe go ćwiartować i z niewiernymi wyznaczy mu miejsce.
Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #166 dnia: Październik 23, 2013, 09:18:27 am »
OnCh
O PRZYKŁADZIE ŚWIĘTYCH OJCÓW

2. O, jak wiele, jak ciężkie udręki znosili apostołowie, męczennicy, wyznawcy, panny i wszyscy inni, którzy zapragnęli iść śladami Chrystusa! Mieli w nienawiści dusze swoje w tym życiu, byle mogli pozyskać życie wieczne.
O, jak surowe i pełne wyrzeczeń było bytowanie świętych Ojców na pustyni! Jakie uporczywe i ciężkie znosili pokusy, jak często dręczył ich nieprzyjaciel! Jak nieustannie i żarliwie modlili się do Boga! Jak surowe przetrzymali umartwienia! Jak wielka była ich gorliwość i zapał w dążeniu do duchowej doskonałości!
Jak dzielnie walczyli ze sobą i pokonywali swoje wady! Z jak czystą i prostą myślą zwracali się do Boga! We dnie pracowali, a noce spędzali na modlitwach, chociaż i pracując nie przestawali się modlić w głębio serca.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3865
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #167 dnia: Październik 24, 2013, 07:52:54 am »
Łk 12, 49-53 Ewangelia powodem rozłamu

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął. Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie.
Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #168 dnia: Październik 24, 2013, 09:32:20 am »
OnCh
O PRZYKŁADZIE ŚWIĘTYCH OJCÓW

3. Cały swój czas wykorzystywali z pożytkiem, a każda chwila poza pracą poświęcona Bogu była im za krótka. Czasami z wielkiego uniesienia ducha zapomnieli o posileniu ciała. Odrzucali bogactwa, godności, zaszczyty, zostawiali przyjaciół i znajomych, nie chcieli posiadać nic z rzeczy świata, tylko to, co niezbędne do życia, i ubolewali , że z konieczności muszą jeszcze podlegać potrzebom ciała.
Byli więc biedakami, jeśli chodzi o rzeczy ziemskie, ale bogaczami łaski i dobra. Na zewnątrz nie mieli nic, ale w głębi podtrzymywała ich łaska i Boża pociecha.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3865
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #169 dnia: Październik 25, 2013, 09:28:50 am »
Łk 12, 54-59 Poznać znaki czasu

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus mówił do tłumów: «Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak bywa. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie pociągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia.
Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, póki nie oddasz ostatniego pieniążka».

Oto słowo Pańskie

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #170 dnia: Październik 25, 2013, 10:56:59 am »
Rz 7, 18-24 Wewnętrzne rozdarcie człowieka

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
Jestem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać – nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka.
A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek we mnie ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach.
Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, co wiedzie ku tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.

Oto Słowo Boże.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #171 dnia: Październik 25, 2013, 11:04:25 am »
OnCh
O PRZYKŁADZIE ŚWIĘTYCH OJCÓW

4. Byli obcy światu, ale bliscy Bogu i z Nim zaprzyjaźnieni. Sobie zdawali się niczym, świat nimi gardził, lecz w oczach Boga byli najdrożsi i ukochani.
Trwali w prawdziwej pokorze, żyli w zwykłym posłuszeństwie, chodzili pełni miłości i cierpliwości i dlatego codziennie stawali się coraz doskonalsi i otrzymali wiele łask od Boga. Są odtąd dla wszystkich duchownych przykładem i lepiej zachęcają do doskonałości, niż całe tłumy letnich skłaniać by mogły do lenistwa.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3865
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #172 dnia: Październik 26, 2013, 07:57:29 am »
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

W tym czasie przyszli niektórzy i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.
Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam: lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie».
I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł.
Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?”.
Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #173 dnia: Październik 28, 2013, 08:38:47 am »
Łk 6, 12-19
Komentarz do Ewangelii:

Apostołowie, to uczniowie Pana Jezusa przeznaczeni do zadań specjalnych. Nie lepszych czy ważniejszych, ale specjalnych, czyli nietypowych i często wyjątkowo trudnych. Apostołowie nie są przez to jakąś wyższą kategorią uczniów. Każdy z nas jest dla Boga tak samo ważny i ma do spełnienia równie ważne zadania. Ktoś jednak musi wykonać pewne zadania specjalne.

Również dziś Pan wybiera apostołów spośród swoich uczniów. W pierwszej kolejności są nimi biskupi, ale życie pokazuje, że nie tylko oni. Każdego z nas może spotkać taki wybór - przejaw wielkiego zaufania Boga do człowieka. Będzie to wtedy jakieś czytelne wezwanie do wykonania czegoś wyjątkowego.
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2013, 08:47:52 am wysłana przez pawel »

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #174 dnia: Październik 28, 2013, 08:45:25 am »
OnCh
O UMIŁOWANIU SAMOTNOŚCI I MILCZENIA

3. Znajdź sobie czas na odosobnienie i rozmyślaj często o dobrodziejstwach Boga. Zostaw ciekawostki. Wybieraj takie lektury, które raczej pobudzają myśl, niż zaspakajają ciekawość. Jeżeli oderwiesz się od niepotrzebnego gadania i próżnej bieganiny, a także nie będziesz słuchać nowinek i zgiełku, znajdziesz dość czasu na pogrążenie się w rozmyślaniu. Najwięksi święci, kiedy tylko mogli, unikali ludzkich zgromadzeń i woleli służyć Bogu w ukryciu.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3865
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #175 dnia: Październik 29, 2013, 07:32:58 am »
Łk 13, 18-21 Przypowieści o ziarnku gorczycy i o zaczynie

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus mówił: «Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach».
I mówił dalej: «Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #176 dnia: Październik 29, 2013, 04:11:06 pm »
Łk 13, 18-21
Rozważanie do Ewangelii
 
Królestwo Boże nie imponuje swoją wielkością. Ono imponuje mocą. Jest małe, ale niesamowicie silne. Tak silne, że poradzi sobie z każdym złem. Ono ma moc nawet największego grzesznika doprowadzić do Nieba. To Niebo jest owym "wielkim drzewem", dającym schronienie "ptakom powietrznym".

Owa moc królestwa Bożego zasadza się na Miłości. Miłość jest siłą, jest wszechmocna. Jest przecież większa od nadziei. I od wiary, która "góry przenosi".


pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #177 dnia: Październik 29, 2013, 04:24:24 pm »
OnCh
O UMIŁOWANIU SAMOTNOŚCI I MILCZENIA

2. Powiedział ktoś: Ilekroć wychodziłem do ludzi, wracałem mniejszym człowiekiem. Często odczuwamy coś podobnego, gdy oddajemy się nieskończonym rozmowom. Łatwiej jest w ogóle milczeć niż nie przesadzać w mowie. Łatwiej pozostać u siebie niż strzec siebie skutecznie poza domem.
Kto więc skłania się do głębi i sięga po sprawy ducha, powinien razem z Jezusem odchodzić od tłumu. Tylko ten bez szkody staje przed tłumem, kto umie pozostawać w ukryciu. Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć. Tylko ten może bez szkody rządzić, kto umie być poddany. Tylko ten może bez szkody rozkazywać, kto nauczył się być posłuszny.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3865
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #178 dnia: Październik 30, 2013, 07:50:39 am »
Łk 13, 22-30 Powszechne wezwanie do zbawienia

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus, nauczając, szedł przez miasta i wsie i odbywał swą podróż do Jerozolimy.
Raz ktoś Go zapytał: «Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?»
On rzekł do nich: «Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli.
Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: „Panie, otwórz nam”; lecz On wam odpowie: „Nie wiem, skąd jesteście”.
Wtedy zaczniecie mówić: „Przecież jadaliśmy i piliśmy z tobą, i na ulicach naszych nauczałeś”. Lecz On rzecze: „Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości”.
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #179 dnia: Październik 30, 2013, 08:06:56 am »
OnCh
O UMIŁOWANIU SAMOTNOŚCI I MILCZENIA

3. Tylko ten bez szkody się raduje, kto ma w sobie pewność czystego sumienia. A przecież nawet u świętych pewność ta zawsze była pełna bojaźni Bożej. Ale jaśniejąc dobrocią i łaską, święci nie byli przez to mniej pokorni i czujni. Zadufanie złych płynie z pychy i zarozumialstwa i w końcu obraca się w zakłamanie. Nigdy nie pozwalaj sobie na zbytnią pewność w życiu, chociaż uważano by cię za najlepszego mnicha lub najpobożniejszego pustelnika.