Komentarz do Ewangelii:
Św. Augustyn (354 - 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła
Kazanie 211, 5-6
„Idź i pojednaj się z bratem swoim”
Bracia, niech nie pojawia się wśród was niezgoda, biorąc pod uwagę, że przeżywamy te świąte dni [Wielkiego Postu]... Być może w myślach mówicie sobie: „Chcę się pojednać, ale to mój brat mnie obraził... i nie chce mnie prosić o przebaczenie”. Co robić zatem? ... Potrzeba zatem pośrednictwa między wami osoby trzeciej, przyjaciół pokoju... Ty zaś bądź gotów przebaczyć, całkowicie odpuścić mu winę z całego serca. Jeśli jesteś gotów mu odpuścić winę, to ją mu już odpuściłeś.
Musisz się jeszcze modlić: módl się, aby cię poprosił o przebaczenie, bo wiesze, że nie jest dobrą rzeczą dla niego, jeśli tego nie zrobi. Módl się zatem za niego...; mów do Pana: „Ty wiesz, że nie obraziłem mojego brata..., a jemu szkodzi fakt, że mnie obraził. Ja, z całego serca, proszę Cię, byś mu przebaczył”.
Oto, co macie robić, by żyć w pokoju z braćmi..., aby pogodnie świętować Wielkanoc i obchodzić Mękę Tego, który nie był nikomu dłużny, ale zwrócił dług zamiast dłużników, Pan Jezus Chrystus. On nikogo nie obraził, ale, można rzecz, cały świat obraził Jego. On nie żądał kary, ale obiecał nagrody... Jego bierzemy na świadka w naszych sercach: jeśli kogoś obraziliśmy, poprosimy o przebaczenie; jeśli ktoś nas obraził, jesteśmy gotowi przebaczyć i modlić się za naszych wrogów.
Apoftegmaty Ojców Pustyni
Do abba Sisoesa na górę przybył pewnego razu abba Adelfios, biskup Nilopolis.
Kiedy miał zamiar odchodzić, przygotowano rano posiłek, a był wtedy post. Gdy
rozłożył stół, oto zapukali jacyś bracia. Starzec rzekł do ucznia: „Daj im jakiś
podpłomyk, gdyż są strudzeni”. Abba Adelfios rzekł wtedy: „Nie rób tego na razie, by
nie mówili, że abba Sisoes je od rana”. Starzec spojrzał na niego, lecz rzekł do brata:
„Idź i daj im”. Kiedy zobaczyli polewkę, spytali: „Czy macie jakichś gości? Czy może i
starzec z wami je?” „Tak”, odparł brat. Zasmucili się więc i powiedzieli: „Niech Bóg
wam wybaczy, że pozwoliliście, by starzec jadł o tej godzinie. Czy nie wiecie, że
przez wiele dni będzie się za to umartwiał?” Biskup usłyszawszy to, upadł przed
starcem mówiąc: „Wybacz mi, abba, bo ja myślałem po ludzku tylko, a ty uczyniłeś po
Bożemu”. Abba Sisoes rzekł mu: „Jeśli Bóg nie wsławi człowieka, ludzka sława jest
niczym”.
2 Apo VIII,15