Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 662121 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2955 dnia: Kwiecień 19, 2018, 07:29:45 am »

Ewangelia (J 6, 44-51)
Chleb żywy, który zstąpił z nieba

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do ludu:

«Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne.

Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2026
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2956 dnia: Kwiecień 19, 2018, 11:32:13 am »
 #Ewangelia: To pierwsza i podstawowa łaska, jaką musisz przyjać od Boga


[Mieczysław Łusiak SJ]:
 
Wiara jest łaską. Ale Bóg nie daje tej łaski "z łaski". Daje ją bardzo chętnie. Wręcz nalega, abyśmy ją wzięli. Kto by jednak sądził, że ma wiarę dzięki sobie, byłby w wielkim błędzie. Nikt nie może przyjść do Jezusa, "jeżeli go nie pociągnie Ojciec".
 
Bóg Ojciec nas pociąga, byśmy stali się Jego uczniami. To naturalne. Przecież rolą każdego ojca jest uczyć dziecko. My jednak niestety dość łatwo godzimy się, aby Bóg był naszym ojcem-opiekunem, ale nie ojcem-nauczycielem.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2957 dnia: Kwiecień 20, 2018, 07:50:23 am »

Ewangelia (J 6, 52-59)
Ciało moje jest prawdziwym pokarmem

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Żydzi sprzeczali się między sobą, mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?»

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.

Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».

To powiedział, nauczając w synagodze w Kafarnaum.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2026
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2958 dnia: Kwiecień 20, 2018, 11:49:47 am »
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
 
Nie przez przypadek Eucharystię nazywamy Komunią świętą, czyli wyrazem więzi z Chrystusem. Każda więź jakoś się wyraża, posługuje się jakimiś gestami. Bóg też wymyślił coś, co jest wyrazem Jego oddania się nam.
 
Tym czymś jest Eucharystia. Kiedy ją przyjmujemy, dokonuje się nasza Komunia z Bogiem, to znaczy potwierdzamy więź istniejącą między nami a Bogiem.
 
Gesty jednak nie mogą być puste. Za daną nam przez Boga Eucharystią stoi Jego śmierć za nasze grzechy. A co stoi za naszym przyjmowaniem Eucharystii?
 

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2959 dnia: Kwiecień 21, 2018, 07:44:18 am »

Ewangelia (J 6, 55. 60-69)
Do kogo pójdziemy, Ty masz słowa życia wiecznego

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział:

«Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem».

A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?»

Jezus jednak, świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».

Jezus bowiem od początku wiedział, którzy nie wierzą, i kto ma Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca». Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»

Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2960 dnia: Kwiecień 22, 2018, 08:38:30 am »

Ewangelia (J 10, 11-18)
Jezus jest dobrym pasterzem

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział:

«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.

Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.

Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2961 dnia: Kwiecień 23, 2018, 08:15:53 am »

Ewangelia (J 12, 24-26)
Ziarno, które obumrze, przynosi plon obfity

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.

Ten, kto miłuje swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne.

A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2026
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2962 dnia: Kwiecień 23, 2018, 11:24:04 am »
 #Ewangelia: to może sprawić, że przestaniemy iść za Jezusem


[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
 
Jeżeli pójdziemy za Jezusem, będziemy tam gdzie On. To logiczne. Ale my często zapominamy, gdzie jest Jezus. Wydaje się nam, że jest tylko w Niebie. A On jest też w cierpieniu i w śmierci. Wszedł w cierpienie i śmierć, bo to są rzeczy nam potrzebne. Potrzebne do przemiany, do nowych narodzin.
 
Uważajmy więc, bo zbytnie przywiązanie do tego świata może spowodować, że w pewnym momencie przestaniemy iść za Jezusem. I efekt będzie taki, że nie będziemy tam gdzie On, czyli w Niebie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2963 dnia: Kwiecień 24, 2018, 08:05:34 am »

Ewangelia (J 10, 22-30)
Moje owce słuchają mego głosu

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Obchodzono w Jerozolimie uroczystość Poświęcenia Świątyni. Było to w zimie. Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona.

Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: «Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!»

Rzekł do nich Jezus: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec.

Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2026
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2964 dnia: Kwiecień 24, 2018, 10:00:08 am »
 
#Ewangelia: w ten sposób niszczymy swoją relację z Bogiem

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
 
Pójście za Jezusem i słuchanie Jego głosu gwarantuje nam bezpieczeństwo. I to nie jakieś doraźne, ale wieczne. Problem w tym, że my ciągle Jezusa próbujemy - sprawdzamy, czy On mówi prawdę.
 
Takim sprawdzaniem prawdomówności Jezusa są nasze grzechy. Czyniąc zło świadomie, bo uważamy je za dobro, albo za dużo mniejsze zło niż mówi Jezus, wykazujemy brak zaufania do Niego.
 
On to znosi cierpliwie, ale my przez to niepotrzebnie cierpimy, bo doznajemy skutków czynionego zła i nie mamy do końca tego poczucia bezpieczeństwa, które jest efektem bliskości z Bogiem.
 

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2965 dnia: Kwiecień 25, 2018, 08:12:24 am »

Ewangelia (Mk 16, 15-20)
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Jezus ukazawszy się Jedenastu powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie».

Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2026
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2966 dnia: Kwiecień 25, 2018, 09:31:29 am »
#Ewangelia: ważne słowa Jezusa, które wypowiedział przed Wniebowstąpieniem


Ewangelia nas ratuje [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
 
"Kto nie uwierzy, będzie potępiony". Oczywiście nie za karę. Potępienie jest naturalną konsekwencją odrzucenia Ewangelii. Bez Ewangelii, czyli Dobrej Nowiny o zbawieniu przez Jezusa - Syna Bożego, nie ma przed człowiekiem innej perspektywy jak potępienie. Jest tak dlatego, bo każdy człowiek prędzej czy później stanie wobec rzeczywistości swoich win i wobec własnej niedoskonałości. Tej rzeczywistości może zaradzić tylko to, co zawiera Ewangelia - prawda o Bogu kochającym człowieka aż do szaleństwa Krzyża. Jeśli człowiek odrzuci tę prawdę, wybierze potępienie.

Głośmy więc Ewangelię z całych swoich sił, ale wpierw pozwólmy, by ona przesiąkła do głębi naszych własnych serc.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2967 dnia: Kwiecień 26, 2018, 08:18:45 am »

Ewangelia (J 13, 16-20)
Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Kiedy Jezus umył uczniom nogi, powiedział im:

«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał. Wiedząc to, będziecie błogosławieni, gdy według tego czynić będziecie.

Nie mówię o was wszystkich. Ja wiem, których wybrałem; lecz trzeba, aby się wypełniło Pismo: „Kto ze Mną spożywa chleb, ten podniósł na Mnie swoją piętę”. Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście gdy się stanie, uwierzyli, że Ja jestem.

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2026
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2968 dnia: Kwiecień 26, 2018, 09:34:25 am »
#Ewangelia: to najprostszy klucz do serca Boga

[Mieczysław Łusiak SJ]:
 
Niestety, często wykazujemy chęć bycia "większymi" od Pana Jezusa. Chcemy mniej cierpieć; nie chcemy służyć, raczej żądamy by nam służono; chcemy by ludzie nas szanowali, podczas gdy Jezus tak często spotyka się z brakiem szacunku. To co trudne, także niewierność bliskich osób, wpisane jest w życie Jezusa i w nasze życie też. Od tego nie uciekniemy. Warto to uznać, bo oczekiwania zupełnie nie dopasowane do rzeczywistości bywają źródłem poważnych cierpień, tyle że tym razem niepotrzebnych.

Pamiętajmy: sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał.
 

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3810
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #2969 dnia: Kwiecień 27, 2018, 07:56:55 am »

Ewangelia (J 14, 1-6)
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».

Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»

Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».