Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 666333 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5250 dnia: Marzec 13, 2022, 08:01:57 am »

Ewangelia (Łk 9, 28b-36)
Przez cierpienie – do chwały zmartwychwstania

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim.

Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok.

A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam.

A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5251 dnia: Marzec 14, 2022, 08:30:30 am »

Ewangelia (Łk 6, 36-38)
Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.

Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2054
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5252 dnia: Marzec 14, 2022, 08:53:48 am »
Komentuje Jan Głąba SJ

Kiedy w dzieciństwie pokłóciłem się z moim bratem, to brał nas "na bok" tata i przypominał nam, że jesteśmy braćmi. A kiedy dyskutowaliśmy z tą tezą, ojciec mówił nam w krótkich, "żołnierskich" słowach, że: "mamy się kochać".

Podobnych słów używa Jezus w dzisiejszej ewangelii. Mówi: odpuszczajcie, nie sądźcie, nie potępiajcie, dawajcie, a również wam wyświadczą to dobro.

To nie zachęcenie do postawy interesownej. Jezus zachęca nas bowiem byśmy byli "miłosierni jak Ojciec Nasz". Jak to zrobić?

Przede wszystkim trzeba działać z miłości. Gdy zakocham się w Bogu, odchodzą wszelkie lęki. Jestem słaby, nieidealny, grzeszę, ale jestem powołany, by żyć dobrze.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5253 dnia: Marzec 15, 2022, 07:49:23 am »

Ewangelia (Mt 23, 1-12)
Strzeżcie się pychy i obłudy

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą.

Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi.

A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus.

Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2054
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5254 dnia: Marzec 15, 2022, 08:40:59 am »
Komentuje Jan Głąba SJ

Często słyszę głosy, że Kościół głosi wartości, do których sam się nie stosuje. Ze wstydem muszę przyznać, że nierzadko jest to prawda.

Dzisiejsza Ewangelia odzwierciedla nam bardzo podobną sytuację. Jezus mówi, że na katedrze Mojżesza zasiedli ci, którzy jedno mają na języku, a drugie w sercu i na dłoniach. Chrystus nie zwalnia tych ludzi z dalszego nauczania. Wskazuje natomiast na to, żeby ich nie naśladować.

Stosujmy się do nauki i przykazań, które głosi Kościół nawet jeśli ludzie wokół tego nie robią. Nie możemy sobie wmówić, że życie radami Jezusa nie ma sensu i nie da się ich wypełnić tylko dlatego, że ktoś inny tego nie robi. To byłoby zwycięstwo zła.

Zwycięstwem dobra może się okazać nadanie sensu Bożym przykazaniom i nauce pośród naszej codzienności. Ty i ja jesteśmy przez dzisiejszą Ewangelię do tego zaproszeni.
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2022, 08:47:37 am wysłana przez pawel »

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5255 dnia: Marzec 16, 2022, 08:04:55 am »

Ewangelia (Mt 20, 17-28)
Syn Człowieczy zostanie wydany na ukrzyżowanie

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Udając się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie».

Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła.

On ją zapytał: «Czego pragniesz?»

Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».

Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?»

Odpowiedzieli Mu: «Możemy».

On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował».

Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę.

Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2054
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5256 dnia: Marzec 16, 2022, 09:39:46 am »
Komentuje Jan Głąba SJ

Gdy gram z dziećmi w głuchy telefon na obozach lub innych wyjazdach, widzę ogromną troskę o to, by hasło pozostało niezmienione. Dziś w Ewangelii tej troski brakuje. Jezus mówi swoim apostołom, że czeka Go śmierć krzyżowa. Mówi to bez żadnych przypowieści, to jest prosty, krótki komunikat, wyjaśniający, po co idą do Jerozolimy.

Wtedy matka Jakuba i Jana prosi go o dobrą pozycję dla swoich synów, o miejsce dla nich po prawej i lewej stronie Jezusa. Dziesięciu pozostałych apostołów, gdy to słyszą, oburza się. Totalnie nie zrozumieli słów Jezusa! A wtedy Jezus mówi, że taka logika nie będzie obowiązywała Jego uczniów. Że jeśli ktoś z apostołów chce być wielki, ma być sługą, a jeśli chce być pierwszy, ma być niewolnikiem.

Ta Ewangelia to jest bardzo konkretne pytanie do ciebie. Wielokrotnie słyszymy te słowa Jezusa. Czy tylko je słyszysz, czy ich słuchasz? Czy bierzesz je do swojego serca i zaprowadzasz w swoim życiu?

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5257 dnia: Marzec 17, 2022, 08:13:29 am »

Ewangelia (Łk 16, 19-31)
Przypowieść o Łazarzu i bogaczu

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do faryzeuszów:

«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.

Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.

Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.

Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.

Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.

Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2054
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5258 dnia: Marzec 17, 2022, 08:58:48 am »
Komentuje Jan Głąba SJ

Kiedyś bardzo chciałem zobaczyć postać św. Stanisława Kostki. Byłem przekonany, że po takim spotkaniu moje życie radykalnie się zmieni i zacznę na serio traktować Ewangelię.

Do tego spotkania nigdy nie doszło, ale podobna logika omówiona jest w dzisiejszej Ewangelii. Jezus podaje przypowieść o bogaczu i żebraku Łazarzu. Kiedy oboje umierają, Łazarz jest wzięty przez aniołów do nieba, a bogacz jest strącony w otchłań, gdzie cierpi katusze.

Bogacz zwraca się z prośbą, by Łazarz zszedł na ziemię i ostrzegł braci bogacza, żeby się nawrócili i nie cierpieli później tak jak on.

Słyszy wtedy zapewnienie, że gdyby nawet zmarły poszedł to nic to nie zmieni, ponieważ bracia bogacza nie chcą się zmienić.

Wydaje mi się, że jest to także nasza sytuacja. Bardzo często pragniemy cudu, a przecież na wyciągnięcie ręki mamy Pismo Święte i największy cud jakim jest Eucharystia. Tutaj nie chodzi o cuda, tu chodzi o decyzję, by pójść i kochać. Tu i teraz.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5259 dnia: Marzec 18, 2022, 08:17:49 am »

Ewangelia (Mt 21, 33-43. 45-46)
Przypowieść o dzierżawcach winnicy

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu:

«Posłuchajcie innej przypowieści: Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznię, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.

Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna.

Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: „To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?»

Rzekli Mu: «Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze».

Jezus im rzekł: «Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: „Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach”. Dlatego powiadam wam: królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce».

Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści, poznali, że o nich mówi. Toteż starali się Go pochwycić, lecz bali się tłumów, ponieważ miały Go za proroka.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2054
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5260 dnia: Marzec 18, 2022, 09:28:40 am »
Kiedy wszystko mam, nie potrafię się tym cieszyć. Dopiero, kiedy czegoś brakuje, widzę, że wszystko, co mam, pochodzi od Pana Boga i jest dobrem, które dostaję bezwarunkowo.

W dzisiejszej Ewangelii mamy pytanie o to, czy cieszymy się dobrem, które właśnie dostajemy bezwarunkowo. Bo Jezus mówi właśnie o tym, że jeden właściciel zbudował winnicę i oddał ją w dzierżawę. Chciał tylko uzyskać z powrotem część swojego plonu. Kiedy zwraca się o tę część do rolników poprzez sługi, zostają oni pobici i zabici. A kiedy posyła syna, jest on również potraktowany przemocowo. 

Ta Ewangelia jest pytaniem do ciebie i do mnie o to, czy potrafię być w relacji miłości z Panem Bogiem? Nie tylko od Niego brać, ale również mu dawać. Pan Bóg nie przychodzi po to, by nas okradać. Bóg przychodzi po to, by nas zaprosić ze sobą do relacji, spotkania i do bliskości.

Deon

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5261 dnia: Marzec 19, 2022, 08:24:12 am »

Ewangelia (Mt 1, 16. 18-21. 24a)
Józef poznaje tajemnicę Wcielenia

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jakub był ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego.

Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem prawym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie.

Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”.

Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5262 dnia: Marzec 20, 2022, 07:48:34 am »

Ewangelia (Łk 13, 1-9)
Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar.

Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie».

I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał zasadzony w swojej winnicy figowiec; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia?” Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw, aż okopię go i obłożę nawozem; i może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz go wyciąć”».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3859
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5263 dnia: Marzec 21, 2022, 08:25:53 am »

Ewangelia (Łk 4, 24-30)
Jezus został posłany do wszystkich ludów

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Kiedy Jezus przyszedł do Nazaretu, przemówił do ludu w synagodze:

«Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman».

Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2054
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5264 dnia: Marzec 21, 2022, 09:03:47 am »
Św. Jan Chryzostom (ok. 345-407)
kapłan w Antiochii, potem biskup Konstantynopola, doktor Kościoła
Kazanie o Eliaszu, wdowie i jałmużnie (© Evangelizo.org)

Przyjąć Chrystusa
Wdowa z Sarepty przyjmuje proroka Eliasza z całą hojnością i wyczerpuje wszelkie pokłady ubóstwa na jego cześć, chociaż jest obca w Sydonie Nigdy nie słyszała o nauce proroków o korzyściach jałmużny i tym bardziej nie znała słów Chrystusa: „Byłem głodny, a daliście Mi jeść” (Mt 25,35).
Jaka będzie nasza wymówka, jeśli po takich napomnienia, po obietnicy tak wielkich nagród, po obietnicy królestwa niebieskiego i jego szczęścia, nie jesteśmy w stanie okazać takiej dobroci, jak ta wdowa? Kobieta z Sydonu, wdowa, obarczona rodziną, zagrożona głodem i w obliczu śmierci, otwiera swoje drzwi, by przyjąć nieznajomego mężczyznę i dać mu odrobinę mąki, która je pozostała… A my, pouczeni przez proroków, przyjąwszy nauczanie Chrystusa, mając możliwość rozmyślania o rzeczach przyszłych, niezagrożeni śmiercią głodową, posiadający dużo więcej, niż ta kobieta, czy znajdziemy usprawiedliwienie, jeśli nie ośmielamy się czerpać z naszych dóbr, aby się dzielić? Czy zaniedbamy nasze własne zbawienie?
Okażmy zatem wielkie serce ubogim, abyśmy okazali się godnymi posiadania przyszłych dóbr w wieczności, dzięki łasce i miłości do ludzi naszego Pana, Jezusa Chrystusa.