Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 663956 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3834
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6810 dnia: Październik 20, 2024, 08:00:49 am »
Ewangelia (Mk 10, 35-45)
Przełożeństwo jest służbą

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: «Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy».

On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?»

Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».

Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?»

Odpowiedzieli Mu: «Możemy».

Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane».

Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich:

«Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3834
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6811 dnia: Październik 21, 2024, 08:00:52 am »

Ewangelia (Łk 12, 13-21)
Gromadzić skarby przed Bogiem

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem».

Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?»

Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia».

I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?”

Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2037
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6812 dnia: Październik 21, 2024, 08:43:20 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (poniedziałek, 21.10.2024)

Obraz: Wokół Jezusa gromadzą się tłumy. Wielu przychodzi, bo chce rozwiązać jakieś trudne sprawy. Posłucham rozmowy Pana z jakimś ‘człowiekiem’ i przypowieści o zamożnym człowieku, który okazuje się ‘głupcem’. Zwrócę uwagę na swoje odczucia.

Myśl: Wartość człowieka i poczucie bezpieczeństwa nie zależy od gromadzonych dóbr materialnych. Poczucie bezpieczeństwa płynie tylko z miłości do Boga i braci. Zabezpieczeniem nie są przedmioty, ale Ten, który je daje. Ewangelista Łukasz często mówi o dobrach materialnych jako o darach Ojca. Powinniśmy dzielić się nimi z braćmi. Jeśli tego nie robimy, nasz ogród staje się pustynią. Jedynym prawdziwym bogactwem człowieka jest to, co daje innym, czym się dzieli. Skąpiec, który stara się gromadzić, zamyka się w egoizmie i traci wszystko.

Emocja: Posiadanie nie daje życia. Gromadzenie i posiadanie coraz więcej jest naiwnym oczekiwaniem na samozbawienie. Wynika to najczęściej z lęku przed śmiercią. Nadmierne pragnienie posiadania, lęk przed utratą dóbr musi stać się sygnałem alarmowym.

Wezwanie: Poproszę o łaskę wolności, by nie uzależniać się od posiadania. Podziękuję za przykład tych, którzy uczyli mnie wolności od wszelkich uzależnień. Zaplanuję sobie czas na lekturę Pisma św.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3834
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6813 dnia: Dzisiaj o 09:12:17 am »

Ewangelia (Łk 12, 35-38)
Oczekiwanie powrotu Pana

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2037
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6814 dnia: Dzisiaj o 09:40:15 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Łk 12,35-38)

Obraz: Ewangelista ukazuje nam obraz oczekiwania, gotowości na przyjście Pana – przepasane biodra i zapalone pochodnie. Jezus zwraca się do swoich uczniów i tłumów, które Mu towarzyszą. Posłucham Jego słów. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom.

Myśl: Uczeń Chrystusa oczekuje na wypełnienie się obietnicy. Jest gotowy, czuwa. Nie jest to oczekiwanie napełnione lękiem, trwożliwe. Rzeczywistość, która go otacza jest przejściowa, ale samo czekanie nie jest pustką. Jest to czas dawania świadectwa wobec świata. Chrystus posyła swoich uczniów z misją głoszenia Ewangelii wszystkim. Historia jest miejscem próby, podjęcia decyzji i nawracania się. Uczeń nie porusza się jednak w ciemności, ale naśladuje swojego Pana, karmi się Eucharystią i służy potrzebującym.

Emocja: Ludzie oczekujący swego Pana. Człowiek oczekujący ma ‘przepasane biodra’, jest gotowy, trzyma ‘zapaloną pochodnię’. Naśladuje swojego Pana w pokornej służbie i daje świadectwo – zapalona pochodnia oświeca innym drogę.

Wezwanie: Poproszę o łaskę cierpliwości w oczekiwaniu na spotkanie z Panem. Podziękuję za łaskę czuwającej ufności.
Uczynię jakiś gest uszanowania i pokory.