Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 679942 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4032
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7125 dnia: Maj 05, 2025, 09:09:27 am »

Ewangelia (J 6, 22-29)
Troszczcie się o pokarm, który trwa na wieki

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Nazajutrz, po rozmnożeniu chlebów, tłum stojący po drugiej stronie jeziora spostrzegł, że poza jedną łodzią nie było tam żadnej innej oraz że Jezus nie wsiadł do łodzi razem ze swymi uczniami, lecz że Jego uczniowie odpłynęli sami. Tymczasem w pobliże tego miejsca, gdzie spożyto chleb po modlitwie dziękczynnej Pana, przypłynęły od Tyberiady inne łodzie.

A kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że nie ma tam Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi, dotarli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: «Rabbi, kiedy tu przybyłeś?»

W odpowiedzi rzekł im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki, ale dlatego, że jedliście chleb do syta. Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec».

Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?»

Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2160
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7126 dnia: Maj 05, 2025, 09:26:51 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Poniedziałek, 5 maja 2025 r.)

Obraz: Jesteśmy wraz z uczniami Jezusa i tłumem ludzi nad Jeziorem Galilejskim po wielkim cudzie rozmnożenia chleba. Zadziwieni ludzie "szukają Pana". Przyjrzę się ich poszukiwaniom, motywacjom. Jakie odczucia budzi we mnie ta sytuacja?

Myśl: Jezus zadaje tłumom bardzo ważne, choć trochę kłopotliwe pytanie. Dlaczego Mnie szukacie? Co was motywuje i popycha do przychodzenia do Mnie? Motywacje "szukania Pana" mogą być bardzo różne. To pytanie jest ważne także dla każdego z nas: co jest główną motywacją mojej religijności, mojego bycia we wspólnocie Kościoła, mojej modlitwy, działalności dobroczynnej? Jest to zachęta do stanięcia w prawdzie, do oczyszczenia religijności z wszelkich przejawów interesowności, korzyści osobistej, także w znaczeniu duchowym, a skoncentrowanie się na osobowej więzi z Panem.

Emocja: Uwierzyć w "Posłanego". Nasza religijność jest pełna przyzwyczajeń, wyobrażeń, naleciałości kulturowych i regionalnych, które nie mogą być traktowane, jako "depozyt wiary". Prawdziwym dziełem Boga jest oczyszczanie naszej wiary, byśmy otwarli się na Boże prowadzenie, a nie "kanonizowali" własnych wyobrażeń.

Wezwanie: Poproszę o otwarty umysł i wyobraźnię, aby dać się poprowadzić Bogu. Podziękuję za wszelkie sposoby "oczyszczania", jakie Bóg stosuje wobec nas na co dzień.

Jubileusz 2025: W "pielgrzymce nadziei" zaplanuję sobie czas na przygotowanie i spowiedź, która jest szczególnym narzędziem, sakramentem "oczyszczenia" i pojednania.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4032
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7127 dnia: Maj 06, 2025, 08:02:57 am »

Ewangelia (J 14, 6-14)
Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś?

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do Tomasza:

«Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście».

Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».

Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie widzi, widzi także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: „Pokaż nam Ojca”? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. To Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła!

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, a nawet większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2160
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7128 dnia: Maj 06, 2025, 09:10:25 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (J 14,6-14) 

Obraz: Jesteśmy wraz z Jezusem i uczniami w Wieczerniku. To ostatnie chwile ziemskiego życia Pana, spędzone z najbliższymi. Wczuję się w atmosferę tej chwili, przyjrzę się uczestnikom Ostatniej Wieczerzy, ich przeżyciom, pragnieniom i obawom. Zwrócę uwagę na swoje odczucia.

Myśl: W święto apostołów Filipa i Jakuba fragment Ewangelii ukazuje nam obraz Jezusa jako drogi i prawdy, i życia. Apostołowie mają wielkie pragnienia, choć są ‘zatrwożeni’ i zmieszani. My podobnie. Chcemy, żeby Bóg ‘pokazał nam drogę’, albo Ojciec ‘swoje oblicze’, ale jesteśmy zbyt spięci i zalęknieni, aby dostrzec to, co najważniejsze, obecność Boga pośród nas: „tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś?”. Jezus jest pośród nas w obliczu braci i sióstr potrzebujących. Nie rozpoznajemy Go, bo zbyt nas zajmują nasze lęki i obawy.

Emocja: Prosić w imię Jezusa, On to spełni. To nie jest magia ani rodzaj zaklęcia. Wielu świętych świadczy o mocy imienia Jezus. Pan działa na korzyść człowieka. Zawsze, także teraz. Nie opuszcza swoich uczniów w potrzebie. Współdziała z nami dla naszego dobra.

Wezwanie: Poproszę o silną wiarę w słowa obietnicy Pana. Podziękuję za przykłady mocnej i niezachwianej wiary w obecność i moc Pana.

Jubileusz 2025: Jezus droga, prawda i życie jest szczególną ikoną jubileuszowej Pielgrzymki Nadziei. Nawiedzę jakieś jubileuszowe miejsce.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4032
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7129 dnia: Maj 07, 2025, 09:02:49 am »

Ewangelia (J 6, 35-40)
Jest wolą Ojca, aby każdy, kto wierzy w Syna, miał życie wieczne

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do ludu:

«Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie. Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał.

Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym nic nie stracił z tego wszystkiego, co Mi dał, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2160
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7130 dnia: Maj 07, 2025, 12:37:40 pm »
Paweł Kosiński SJ

Obraz: Jezus dokonał wielkiego znaku rozmnożenia chleba dla rzeszy ludzi, ale Jego działanie jest opacznie rozumiane. Usuwa się, tłumaczy uczniom to, co jest istotne. Przyjrzę się tej sytuacji. Posłucham słów Pana. Zwrócę uwagę na swoje odczucia.

Myśl: Jezus nakarmił rzeszę ludzi na pustkowiu, ale wielu chciało sprowadzić Go do roli ziemskiego przywódcy, chcieli obwołać Go królem. Dlatego Pan wytyka im, że widzieli, ale nie wierzą. Objawia przy okazji niesłychaną prawdę, że wolą Boga jest zbawić wszystkich, nikogo nie stracić, ale każdego wskrzesić w dniu ostatecznym. To prawda o Eucharystii, chlebie życia, który jest dla wszystkich. Prawda o powszechnej woli zbawczej przypomina nam o tym, że to jest pragnienie i działanie samego Boga. Bóg nie czyni tego na siłę, ale też człowiek, a nawet Kościół nie powinien stawać na przeszkodzie realizowania się tego pragnienia i dążenia Boga.

Emocja: Skandal miłosierdzia. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek jesteśmy świadomi, że sąd ostateczny i wydany przez Boga wyrok to krzyż Jezusa i zmartwychwstanie. Miłosierdzie Boga ukazuje się w przebaczeniu i zgładzeniu grzechów. To nie słabość Najwyższego, ale Jego wszechmoc i miłość.

Wezwanie: Poproszę o łaskę doceniania daru Eucharystii, którym mogę się karmić. Podziękuję za dostępność sakramentu pojednania.

Jubileusz 2025: Jubileuszowa Pielgrzymka Nadziei to przede wszystkim odkrywanie powszechnej woli zbawczej Boga. To jest źródło naszej nadziei. Przez chwilę zatrzymam się nad tą prawdą.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4032
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7131 dnia: Maj 08, 2025, 08:10:41 am »

Ewangelia (J 10, 11-16)
Dobry pasterz oddaje życie za owce

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział:

«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.

Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2160
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7132 dnia: Maj 08, 2025, 08:17:25 am »
Kazanie do J 10, 11-16
Dobry Pasterz
Sam Jezus dodaje nam dziś otuchy z kart Ewangelii: Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, To właśnie Jezus Dobry Pasterz przez całe wieki historii chrześcijaństwa był mocą dla wielu pasterzy Kościoła; tych w sutannach i tych bez sutann. Krakowski biskup Stanisław, patron dzisiejszego dnia oddał swe życie ginąc w trakcie odprawiania Mszy Świętej, za to, że ośmielił się występować przeciw niemoralnemu życiu Bolesława Śmiałego, zapłacił za to ogromną cenę, ale oddał życie w obronie wartości Bożych, w obronie sprawiedliwości, prawdy i uczciwości chrześcijańskiej. Wpatrzeni w przykład św. Stanisława ważne jest byśmy uświadomili sobie, że źródłem sprawiedliwości, prawości i prawdy jest sam Bóg. Trudno mówić o sprawiedliwości i prawości tam, gdzie nie ma miejsca dla Boga i Jego przykazań, gdzie słowo Bóg jest eliminowane z życia. Czy to osobistego czy rodzinnego czy w jakiejkolwiek społeczności. Trudno więc mówić o sprawiedliwości i prawdzie gdy w duszach Polaków niszczy się dziś te wartości chrześcijańskie, które od kolebki wszczepiali nam rodzice, wartości, które zdawały wielokrotnie egzamin w tysiącletnich dziejach naszej historii. Ale my wszyscy jesteśmy Dziećmi Bożymi! Jezus - jest naszym pasterzem. On oddał za nas swoje życie I Nie ma w żadnym innym zbawienia! Amen. Amdg

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4032
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7133 dnia: Maj 09, 2025, 09:22:29 am »

Ewangelia (J 6, 52-59)
Ciało moje jest prawdziwym pokarmem

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Żydzi sprzeczali się między sobą, mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?»

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.

Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».

To powiedział, nauczając w synagodze w Kafarnaum.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2160
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7134 dnia: Maj 09, 2025, 09:29:10 am »
Paweł Kosiński SJ

Obraz: Sprzeczka z Żydami ma miejsce w synagodze w Kafarnaum, w Galilei, po rozmnożeniu chleba, jakiego dokonał Jezus. Oczyma wyobraźni zobaczę mnóstwo ludzi, którzy byli pełnymi zdumienia świadkami cudu i Żydów, zwłaszcza uczonych w Piśmie i faryzeuszów, którzy sprzeciwiali się nauczaniu Chrystusa.

Myśl: Na kanwie dokonanego cudu rozmnożenia chleba Jezus zapowiada krzyż, na którym wydaje swoje ciało i wylewa krew. Daje się cały człowiekowi. Ciało Jezusa jest pokarmem na drodze chrześcijanina, jak manna była pokarmem w czasie Exodusu. Co więcej, ten fragment może być odczytany jako prawdziwa homilia eucharystyczna. Ciało i Krew Jezusa to nie metafora, to żywa więź z Nim. Jan w ewangelii nie mówi o ustanowieniu Eucharystii w taki sposób, jak o nim piszą synoptycy. Daje raczej głębsze rozumienie tej tajemnicy, dopełniając treściowo opis zdarzeń.

Emocja: Zgorszenie wcielenia. Jezus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, prawdziwym Słowem i ciałem. Jest Synem Człowieczym a jednocześnie Synem Bożym. Wcielenie burzy nasze schematy i wyobrażenia o Bogu, także te, które konstruujemy sobie dzisiaj.

Wezwanie: Poproszę o łaskę słuchania z otwartym sercem i umysłem nauki Pana. Podziękuję za to, że On Jego Ciało i Krew są moim Pokarmem i Napojem na życie wieczne.

Jubileusz 2025: Zaplanuję sobie czas na świadome uczestniczenie w Eucharystii.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4032
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7135 dnia: Dzisiaj o 08:42:58 am »

Ewangelia (J 6, 55. 60-69)
Do kogo pójdziemy, Ty masz słowa życia wiecznego

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział:

«Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem».

A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?»

Jezus jednak, świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».

Jezus bowiem od początku wiedział, którzy nie wierzą, i kto ma Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca». Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»

Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym».