Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 686148 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7185 dnia: Czerwiec 09, 2025, 08:43:00 am »

Ewangelia (J 19, 25-34)
Oto syn Twój. Oto Matka twoja

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena.

Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja».

I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Potem Jezus, świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Dokonało się!»

I skłoniwszy głowę, oddał ducha.

Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała.

Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Jezusem byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7186 dnia: Czerwiec 09, 2025, 09:17:03 am »
   Poniedziałek, 9 Czerwca
Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła


Św. Teresa od Dzieciątka Jezus (1873–1897)
karmelitanka, doktor Kościoła
Wiersz 54, „Dlaczego kocham Cię, Maryjo!”

Jakże nie kochać Cię, Maryjo, nasz Matko!
O Matko, niech pieśń moja dziś ku Tobie płynie,
Dlaczego z mej miłości przynoszę Ci dary,
Czemu w duszy, gdy myślę o Tobie jedynie,
Nie budzą lęku Twojej wielkości bezmiary.
Ach! Twej chwały, Mateńko, ni pojąć, ni mierzyć,
Ona blaskiem przewyższa Świętych w zaobłoczu!
Że jestem Twoim dzieckiem, trudno mi uwierzyć…
Ja nie zdołam przed Tobą, Maryjo, podnieść oczu.
Zawsze płomień miłości dziecko w piersi czuje,
Na myśl, że Matki serce wspólnie z nim cierpiało:
Królowo, Twoje Serce, ach, ja to pojmuję,
By zyskać moją miłość, ileż łez wylało!
To, co mówią o Tobie Ewangelii słowa,
Zbliżyć mi się do Ciebie i patrzeć ośmiela,
Tak prosta życia Twojego osnowa,
Żyłaś, cierpiałaś, jak ja, Matko Zbawiciela! […]
Matko Niepokalana, Tyś się nie zdziwiła,
Ani słowa Jezusa nie były przyczyną
Smutku Twego, przeciwnie, Tyś się ucieszyła,
Że Jezus tu, na ziemi, zwie nas swą rodziną.
Jakże Cię Matko nasza mamy nie miłować?
W bezgranicznej hojności skarb niebieski dajesz;
Gdy Jezus ma swe życie za nas ofiarować,
Ty w Sercu swym strapionym radości doznajesz!
Twą miłość równać można tylko z Jezusową,
Godzisz się na rozstanie, na Syna ofiarę,
By nam być wspomożeniem na ziemi, Królowo;
Kochać to dawać wszystko wraz z sobą bez miary!
Zbawiciel widział w Serca Twojego skarbnicy
I znał ogrom uczucia, miłości i troski,
Więc chciał, by w Tobie mieli ucieczkę grzesznicy,
Gdy po męce do nieba wróci, On, Syn Boski! […]
W ostatniej chwili Chrystus poleca Ci Jana
I schronieniem dla Ciebie jego dom się staje.
Oprócz tych wiadomości, Matko Ukochana,
Nic więcej Ewangelia o Tobie nie daje.
To głębokie milczenie Ewangelii świętej
Pozwala nam rozumieć, że wszystko opowie
Swoim wiernym sam Jezus, w łasce niepojętej,
Że w niebie o Twym życiu każdy z nas się dowie!

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7187 dnia: Czerwiec 10, 2025, 08:18:27 am »

Ewangelia (Mt 5, 13-16)
Wy jesteście światłem świata

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7188 dnia: Czerwiec 10, 2025, 08:45:26 am »
Paweł Kosiński SJ

Obraz: Jezus jest z uczniami i tłumem ludzi na górze nieopodal Jeziora Galilejskiego. Oczyma wyobraźni zobaczę tę scenerię. Rozpoczęło się słynne Kazanie na Górze. Posłucham słów napomnienia, jakie wygłasza Jezus. Zwrócę uwagę na swoje odczucia.

Myśl: Opowieść Ewangelisty Mateusza, znana jako Kazanie na Górze przypomina uczniom o spójności, jaka winna być między przekonaniami, słowami, a życiem. W tym jest prawda, że jak mówi powiedzenie: „słowa uczą, przykłady pociągają”. Wierność Ewangelii widać po tym, jak się żyje, a nie po tym, co i jak się naucza. Jezus przypomina swoim naśladowcom, że misyjność nie jest opcjonalna. Nie można ukrywać miasta i światła . Uczniowie Chrystusa mają obowiązek głoszenia, bycia rozpoznawalnymi. Nie głoszą siebie, ale są znakiem Bożej obecności na całej ziemi, która na to czeka.

Emocja: Światło, aby widzieli. Co jest tym światłem? Są nim uczynki miłosierdzia, oznaka prawdziwej pobożności. Ludzie mają widzieć światło uczynków, by chwalić Boga, który jest ich źródłem. Świadkowie Pana nie koncentrują uwagi na sobie. Odsyłają ludzi do źródła, którym jest Bóg.

Wezwanie: Poproszę o łaskę świadomości, że mam świecić blaskiem Boga, nie zatrzymując uwagi na sobie. Podziękuję za dar Pisma Świętego, Słowa Bożego, które rozjaśnia moją codzienność.

Jubileusz 2025: Zaplanuję sobie czas na systematyczną lekturę Pisma Świętego, źródła nadziei na każdy dzień.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7189 dnia: Czerwiec 11, 2025, 08:12:21 am »

Ewangelia (Mt 10, 7-13)
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich apostołów:

«Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie. Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie w drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski. Wart jest bowiem robotnik swej strawy.

A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie.

Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7190 dnia: Czerwiec 11, 2025, 09:40:33 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (środa, 11 czerwca 2025 r.)

Obraz: Ewangelista Mateusz mówi, że "Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski" (9,35). Potem powołuje swoich uczniów i posyła ich z misją. Oczyma wyobraźni zobaczę te miejsca, do których idą uczniowie i ludzi, którym głoszą dobrą nowinę. Przyjrzę się swoim odczuciom.

Myśl: Dzisiejszy fragment jest pouczeniem Apostołów o misji, która jest ich zadaniem od teraz. Nie jest to grupa uczonych ani "doskonałych". To zwykli ludzie, oderwani od normalnych, codziennych zajęć, jak my. To, co ich spaja to powołanie i misja, jaką im wyznaczył Jezus. Bóg nie wybiera ludzi według takich kryteriów, jakie my chcemy stosować: efektywności, sprawczości i wpływu. Powodzenie misji nam powierzonej nie zależy od naszego wykształcenia, pozycji społecznej czy planów apostolskich. Jesteśmy wezwani do poddania się działaniu przez nas Ducha Świętego.

Emocja: Styl misyjny. "Uzdrawiajcie... wskrzeszajcie... oczyszczajcie..." jest naśladowaniem w naszym życiu i świadectwie tego, co robił sam Jezus. Każdy musi w swojej osobistej sytuacji wypracować taki "styl zaangażowania w misję", jaki jest możliwy i potrzebny.

Wezwanie: Poproszę o łaskę, abym dla nikogo nie był przeszkodą w drodze do Boga. Podziękują za tych, którzy przekazywali Dobrą Nowinę następnym pokoleniom.

Jubileusz 2025: Rok Święty to zachęta do skromności i zwyczajności, do docenienia tego, co mamy. W tym duchu podejmę jakieś postanowienie jubileuszowe.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7191 dnia: Czerwiec 12, 2025, 08:07:36 am »

Ewangelia (J 17, 1-2. 9. 14-26)
Za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, rzekł:

«Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś.

Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata.

Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.

Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś.

I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, że Ty Mnie posłałeś i że Ty ich umiłowałeś, tak jak Mnie umiłowałeś.

Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.

Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem, i oni poznali, że Ty Mnie posłałeś. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7192 dnia: Czerwiec 12, 2025, 08:52:14 am »
Paweł Kosinski SJ

Obraz: Jezus jest w Wieczerniku z uczniami. To ostatnie chwile przed męką, zanim pójdzie do Ogrodu Getsemani. Posłucham słów nauczania Jezusa. To swego rodzaju testament zostawiony uczniom.

Myśl: Rozdział 17 Ewangelii św. Jana to swoisty ‘testament’, jaki Jezus zostawia swoim uczniom. Przekazuje im to, co ma najcenniejszego, swoją ‘jedność z Ojcem’. Jezus ukazuje także napięcie, jakie istnieje między Nim, uczniami i światem. Świat jest w sidłach złego. Jezus przyszedł, aby go zbawić. I dlatego nie chce uczniów ‘odseparować’ od świata, ale by Ojciec „ustrzegł ich od złego”. Jezus ustanowił apostołów swoimi wysłannikami. Posyła ich na cały świat. Przez nich dociera do wszystkich, którzy ‘dzięki ich słowu’ wierzą w Chrystusa. Szczególnym znakiem przynależności do Jezusa i uznania Jego Ojca jest jedność, jaką stanowią bracia.

Emocja: Wola zbawcza Pana. Ojcze ‘chcę, aby byli ze Mną’ to wyraz pragnienia Pana i podporządkowania wszystkiego temu celowi. Czasami tracimy ducha i wydaje się nam, jakby te słowa były jakąś alegorią. Bóg chce zbawić świat i ma moc, aby to przeprowadzić.

Wezwanie: Poproszę o łaskę wespół-odczuwania z Panem w Jego ‘woli zbawczej’ wobec każdego stworzenia. Podziękuję za tych, którzy umacniają mnie w zaufaniu i nadziei.

Jubileusz 2025: Pomodlę się słowami modlitwy DZIĘKI ZA CIERPIENIE (Bł. Elżbieta od Trójcy Świętej, Skarbnica Modlitw, s. 709.): O Jezu, dzięki Ci za wszystkie łaski, których mi udzieliłeś. Dzięki Ci szczególnie za to, żeś mnie doświadczył cierpieniem. To tak dobrze jest cierpieć dla Ciebie i z Tobą. Niech każde uderzenie mego serca będzie wołaniem wdzięczności i miłości.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7193 dnia: Czerwiec 13, 2025, 08:05:24 am »

Ewangelia (Mt 5, 27-32)
Wymagania nowego Prawa w dziedzinie czystości

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7194 dnia: Czerwiec 14, 2025, 08:07:28 am »

Ewangelia (Mt 5, 33-37)
Zakaz przysięgania

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7195 dnia: Czerwiec 15, 2025, 07:48:39 am »

Ewangelia (J 16, 12-15)
Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi.

Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7196 dnia: Czerwiec 16, 2025, 08:42:28 am »

Ewangelia (Mt 5, 38-42)
Nie stawiajcie oporu złemu

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb!” A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7197 dnia: Czerwiec 16, 2025, 09:25:49 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (poniedziałek, 16 czerwca 2025)

Obraz: Jezus wygłasza swoje słynne ‘Kazanie na Górze’. Oczyma wyobraźni zobaczę okolice Jeziora Galilejskiego, tłum ludzi, którzy przyszli słuchać Jezusa, zaciekawieni Jego nauką i dokonywanymi cudami. Przyjrzę się swoim odczuciom.

Myśl: Jezus nie jest pacyfistą, żądającym od swoich naśladowców postaw, które są niemożliwe do zrealizowania. Zasada ‘oko za oko...’ nie jest barbarzyństwem, ale próbą uregulowania sytuacji kryzysowych poprzez ‘zasadę proporcjonalnego odwetu’. Nie można pozwolić na anarchię i niekontrolowany odwet. ‘Nie stawianie oporu złemu’ nie jest biernym poddaniem się, ale zachętą do niewzbudzania ‘perwersyjnego łańcucha przemocy’. Jezus zachęca swoich uczniów, aby kształtowali w sobie postawę łagodności i miłosierdzia, jak On. Nie zrozumiemy tego i nie przyjmiemy, jeśli nie powiążemy tego z miłością bliźniego i nieprzyjaciół.

Emocja: Wysokie wymagania. Jezus stawia przed swoimi uczniami wymagania, które wydają się nie do spełnienia. Nie zdajemy sobie do końca sprawy, jak bardzo praktykowanie religii splecione jest z naszą etnicznością, lokalnymi przyzwyczajeniami, nawykami i tradycjami. Nie chodzi o to, by je odrzucać, ale trzeba być świadomym i uważnym, żeby nie wypierały w nas Bożej nauki i chrześcijańskiej praktyki życia.

Wezwanie: Poproszę o siłę, bym umiał pozytywnie zareagować na tych, którzy traktują mnie niesprawiedliwie. Podziękuję za te doświadczenia, kiedy udało mi się bezinteresownie przebaczyć.

Jubileusz 2025: Rok Święty to szczególny czas łaski i pojednania. Przypomnę sobie jakąś sytuację niesionego przez dłuższy czas żalu i poczucia skrzywdzenia przez kogoś. Wzbudzę w sobie pragnienie pojednania i przebaczenia. Zrobię jakiś znak, który by to wyraził.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4084
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7198 dnia: Czerwiec 17, 2025, 07:49:48 am »

Ewangelia (Mt 5, 43-48)
Bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.

A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.

Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?

Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2195
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7199 dnia: Czerwiec 17, 2025, 08:22:18 am »
Ad maiorem Dei gloriam (Na większą chwałę Bożą)
Kazanie do Mt 5,43-48
Stosunek do ludzi
Dzisiejsza Ewangelia jest dopełnieniem wczorajszego Słowa. Chrystus zawsze pragnie, abyśmy przemieniali nasze życie tak, aby było ono zgodne z wolą Bożą. Dziś Jezus przypomina starotestamentowe prawo: „Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził”. Udoskonala je, bo powiada: „Miłujcie swoich nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was nienawidzą”. Takie postępowanie wymaga pewnej przemiany naszych serc. Trudno jest bowiem kochać kogoś, kto zachowuje się w stosunku do nas wrogo, a często też działa świadomie na naszą szkodę. Nie chodzi jednak o to, abyśmy pozwalali wejść sobie na głowę, abyśmy pozwalali po nas deptać, bo każdy z nas musi też kochać siebie i troszczyć się również o własną osobę, o własne dobro i własną godność. Nasz gniew na niesprawiedliwość jest jak najbardziej uzasadniony i Bóg nie oczekuje od nas, że będziemy stali, a każdy, kto chce, może w nas uderzyć. Należy jednak pamiętać, że nam Pan Bóg również przebacza, nasze grzechy i winy, często bardzo ciężkie, dlatego chce, abyśmy postępowali tak samo w stosunku do osób, które nam zawiniły w jakikolwiek sposób. Bóg nie ma problemu z przebaczeniem, bo jego miłość jest doskonała, dlatego Chrystus zachęca nas najpierw do modlitwy za krzywdzicieli, modlitwy, która działa jak lekarstwo i ma moc przemiany serc. Modlitwa potrafi przemieniać nasze serca, potrafi przemieniać też serca innych ludzi, którzy są pogubieni w życiu, którzy zamiast budować – niszczą. W miłości nieprzyjaciół chodzi o to, aby „złem za zło nie odpłacać” i być ponad nasze pierwsze instynkty i odruchy. Należny jednak pamiętać, że na zło też nie możemy pozwalać. Zło trzeba powstrzymywać, a sposobem na powstrzymanie zła jest miłość, a nie miecz. Amen. AMDG.