Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 690418 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4101
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7245 dnia: Lipiec 15, 2025, 08:25:29 am »

Ewangelia (Mt 11, 20-24)
Jezus gromi oporne miasta

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których dokonało się najwięcej Jego cudów, że się nie nawróciły.

«Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno w worze i w popiele by się nawróciły. Toteż powiadam wam: Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dzień sądu niż wam.

A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, przetrwałaby aż do dnia dzisiejszego. Toteż powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2208
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7246 dnia: Lipiec 15, 2025, 08:59:41 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Mt 11,20-24)

Obraz: W historii każdego człowieka, grupy, narodu są szczególne miejsca pamięci, które nadają treść i charakter duchowej i ludzkiej tkance ich mieszkańców. Wspomnę na miejsca szczególne dla mnie, dla mojej rodziny i narodu. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom.

Myśl: Z ducha Jezusa wyrywa się lament z powodu odrzucenia Jego słów, nauczania i dokonanych cudów w tych miejscach, które były pierwszymi i najbardziej obdarowanymi działalnością Mesjasza. Jak wiele rzeczy nam umyka, jak łatwo zapominamy o dobrodziejstwach i doświadczonych łaskach? Jak często z zazdrością spoglądamy na innych jako na bardziej obdarowanych duchowo, nie doceniając łask, którymi sami zostaliśmy napełnieni? Słowa Jezusa odnoszą się także do nas, zapatrzonych zbytnio w spełnianie własnych pomysłów duchowych i niepomnych na światło i prowadzenie przez Ducha Świętego.

Emocja: Ćwiczenie pamięci: „bo gdyby w ...” Odrzucanie Bożego prowadzenia jest historią człowieka od samego początku, od grzechu pierworodnego. Mamy wielką ‘umiejętność’ opacznego interpretowania wskazań Boga. Potrzeba zatem ćwiczenia pamięci, przypominania i powrotu do tego, co rzeczywiście daje życie i prawdziwe spełnienie.

Wezwanie: Poproszę Pana, żeby za pomocą swojego Słowa, znaków, a nawet wyrzutów sumienia, niepokoił nas i nawracał. Podziękuję za Jego wzięcie na Siebie mojego zła i grzechu oraz wezwanie do nawrócenia.

Jubileusz 2025: Zaplanuję sobie miejsce i czas na rachunek sumienia, ćwiczenie w rozeznawaniu duchowym.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4101
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7247 dnia: Lipiec 16, 2025, 08:34:16 am »

Ewangelia (Mt 11, 25-27)
Tajemnice królestwa objawione prostaczkom

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2208
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7248 dnia: Lipiec 16, 2025, 09:54:58 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (środa, 16 lipca 2025 roku)

Obraz: Dzisiejszy fragment Ewangelii nie ma sprecyzowanego ani czasu, ani miejsca. W każdym czasie Jezus wypowiada swoje "wysławiam Cię, Ojcze". Posłucham Jego słów. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom.

Myśl: Po słowach lamentu "biada" wobec mieszkańców miejscowości, gdzie dokonało się najwięcej cudów, Jezus wychwala Ojca i tych, którzy przyjęli Jego naukę. Odbiorcami tego zbawczego przesłania są "prostaczkowie". To niekoniecznie dzieci, ale ludzie prości i pokorni, którzy są otwarci na to, co nieprzewidywalne. To przeciwieństwo tych, którzy uważają się za mądrych i roztropnych według ludzkich kryteriów. Oni nie rozpoznają jednak w swojej "mądrości" Jezusa, Syna objawiającego Ojca.

Emocja: Zbawcze spotkanie z Bogiem. Objawienie Boga "prostaczkom" nie stwarza z nich nowej klasy społecznej, nie wywraca hierarchii społeczno-kulturowej. To nie nowa doktryna ani też moralność. To osoba Jezusa. Za Jego pośrednictwem odbywa się nowe spotkanie z Bogiem.

Wezwanie: Poproszę o łaskę prostoty, abym mógł otrzymać i przyjąć Słowo. Podziękuję Panu za przybliżenie i umożliwienie spotkania z Ojcem, który kocha swoje dzieci.

Jubileusz 2025: Zakończę tę modlitwę jakimś gestem ukorzenia się i oddania na służbę Bogu, który jest miłującym Ojcem.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4101
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7249 dnia: Lipiec 17, 2025, 08:33:09 am »

Ewangelia (Mt 11, 28-30)
Chrystus pokrzepia utrudzonych

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus przemówił tymi słowami:

«Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2208
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7250 dnia: Lipiec 17, 2025, 10:23:15 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Czwartek, 17 lipca 2025 r.)

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę to, o czym mówi Jezus: trud i obciążenia, jakim podlegam, to, co mnie krępuje i jest ciężkie. Chodzi o moje odczucie i przeżycia. Usłyszę też słowa zaproszenia Pana: przyjdźcie do Mnie wszyscy. To zaproszenie dzisiaj jest skierowane do mnie. Jakie myśli i odczucia się we mnie pojawiają.

Myśl: W tym zaproszeniu, kojarzonym z Sercem Pana Jezusa, Pan przywołuje nas do siebie. Doświadczamy różnorakich trudów i obciążeń, faktycznych, obiektywnych, ale też subiektywnych, a nawet wyimaginowanych, wyolbrzymianych przez nasze lęki, ale i pokusy złego ducha. Jezus mówi do nas w każdej sytuacji przyjdźcie do Mnie, znajdziecie ukojenie dla waszych dusz. Jest to jeden z wielu tekstów ewangelii, które ukazują łagodność, cierpliwość Boga. On wychodzi naprzeciw naszym lękom, uspokaja wyrzuty naszych sumień i otwiera nas na przylgnięcie do Jego Serca.

Nikt nie jest stracony. Miłość Boga jest silniejsza niż ludzki grzech.

Emocja: Wszyscy. Mamy dużą pokusę, aby reglamentować dostęp do Jezusa, do Boga tylko tym, którzy są godni, czyści, bez zarzutu. Jezus natomiast przy wielu okazjach przypomina o tym, że On przyszedł dla wszystkich i dla każdego, uważających się za poprawnych faryzeuszy i grzesznych celników. Dostęp do Pana, do Jego łaski mają wszyscy.

Wezwanie: Poproszę o łaskę poznania i przyjęcia miłości Boga, którą On nam daje bezwarunkowo. Podziękuję za Jego zawsze otwarte ramiona.

Jubileusz 2025: W chwili modlitwy pomyślę o tym, że ci, którzy są dla mnie trudni i odpychający także mają przystęp do Pana. Gestem lub słowami modlitwy wyrażę swoją wewnętrzną zgodę na to.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 4101
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7251 dnia: Lipiec 18, 2025, 08:40:58 am »

Ewangelia (Mt 12, 1-8)
Syn Człowieczy jest Panem szabatu

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Pewnego razu Jezus przechodził w szabat pośród zbóż. Uczniowie Jego, odczuwając głód, zaczęli zrywać kłosy i jeść ziarna.

Gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: «Oto twoi uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat».

A On im odpowiedział: «Czy nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie było wolno jeść ani jemu, ani jego towarzyszom, lecz tylko kapłanom?

Albo nie czytaliście w Prawie, że w dzień szabatu kapłani naruszają w świątyni spoczynek szabatu, a są bez winy? Oto powiadam wam: Tu jest coś większego niż świątynia.

Gdybyście zrozumieli, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”, nie potępialibyście niewinnych. Albowiem Syn Człowieczy jest Panem szabatu».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2208
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #7252 dnia: Lipiec 18, 2025, 08:56:37 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Piątek, 18 lipca 2025 r.)

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę Jezusa wraz z uczniami oraz grupą faryzeuszy, jak przechodzą wśród pól z dojrzałym zbożem. Uczniowie zrywają kłosy i jedzą, bo byli głodni. Faryzeusze wypominają im, że przekraczają tym samym spoczynek szabatu, normy święte. Zwrócę uwagę na swoje skojarzenia i odczucia.

Myśl: Faryzeusze zarzucają uczniom Jezusa przekroczenie norm religijnych, przykazań i Bożych nakazów. Czynią to, bo nie zrozumieli znaczenia Pisma, choć je studiowali. Mają swoją wiedzę i przemyślenia, swoje zwyczaje i normy postępowania. Wszystko to jednak jest niewystarczające, bo nie ma w tym ducha Bożego. Biblia to nie spis norm i reguł, to nie kodeks norm kulturowych czy moralnych. Jezus ukazuje inny obraz Boga niż to, co podsuwa nam ludzka mądrość czy diabelski podszept. Cały wszechświat żyje z łaski Boga, Jego miłosierdziem.

Emocja: Miłosierdzie jest kluczem. Faryzeusze źle interpretują Boże działanie, dając prymat przykazaniom i normom. Potępiają innych, są pryncypialni i legalistyczni. Nie zrozumieli i nie żyją prawdą, że miłosierdzie jest ważniejsze niż sąd, a Bóg jest Bogiem miłosierdzia.

Wezwanie: Poproszę o łaskę zrozumienia, że Bóg nie domaga się bezdusznego posłuchu, ale otwartego serca. Podziękuję Panu za nieustanne przypominanie, że miłosierdzie góruje nad sądem.

Jubileusz 2025: Zaplanuję sobie czas na rachunek sumienia z uczynków miłosierdzia, które są znakiem prawdziwego obrazu Boga, jaki w sobie noszę.