Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 637348 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5145 dnia: Styczeń 10, 2022, 07:38:55 am »

Ewangelia (Mk 1, 14-20)
Jezus wzywa ludzi do nawrócenia i powołuje pierwszych apostołów

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»

Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». A natychmiast, porzuciwszy sieci, poszli za Nim.

Idąc nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni, zostawiwszy ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi, poszli za Nim.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1961
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5146 dnia: Styczeń 10, 2022, 09:33:05 am »
Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ

Pójście za Panem Jezusem powoduje, że stajemy się innymi ludzi. Niby nic się nie zmienia, ale nasze życie staje się zupełnie inne. To właśnie oznaczają słowa Jezusa: "Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi" -  "Pozostaniecie sobą, ale wasze życie będzie inne". Obecność Jezusa w naszym życiu wiele temu życiu dodaje. Aby to mogło się stać, owszem, trzeba wiele zostawić. Ale warto!

Jezus chce wypełnić nasze życie nową treścią, chce abyśmy podjęli takie czyny, o których wcześniej nawet nam się nie śniło. Te czyny nie będą wynikać z jakiegoś nakazu. Będą owocem nowych zdolności.

Jeśli chcemy więcej umieć, jeśli chcemy być bardziej wykształceni, jeśli chcemy być bogatsi w rzeczy, których nie da się kupić za pieniądze - idźmy za Jezusem.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5147 dnia: Styczeń 11, 2022, 08:37:59 am »

Ewangelia (Mk 1, 21-28)
Jezus naucza jak ten, który ma władzę

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie.

Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga».

Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego! » Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego.

A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne». I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1961
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5148 dnia: Styczeń 11, 2022, 09:06:45 am »
Św. Ambroży (ok. 340-397)
biskup Mediolanu, doktor Kościoła
Komentarz do Ewangelii św. Łukasza, 4 57: SC 45 (© Evangelizo.org)

„W szabat wszedł do synagogi i nauczał... jak ten, który ma władzę”
To w dniu szabatu Pan Jezus zaczął dokonywać uzdrowień, aby dać do zrozumienia, że nowe stworzenie rozpoczyna się w miejscu, gdzie zatrzymało się stare, a także, by zaznaczyć od samego początku, że Syn Boży nie jest poddany Prawu, lecz stoi nad Prawem, nie niszczy Prawa, ale je wypełnia (Mt 5,17). To nie przez Prawo, ale przez Słowo świat został stworzony, jak czytamy: „Przez słowo Pana powstały niebiosa” (Ps 33,6). Prawo zatem nie zostało zniszczone, ale dokonane, ażeby odnowić upadłego człowieka. Oto dlaczego apostoł Paweł mówi: „Zwlekliście z siebie dawnego człowieka… a przyoblekli nowego…, według obrazu Tego, który go stworzył” (Kol 3,9nn).
Słuszne jest zatem, żeby Pan rozpoczął w dniu szabatu, aby pokazać, że jest Stworzycielem…, kontynuując dzieło, które sam niegdyś rozpoczął. Jak robotnik, który szykuje się do naprawiania domu, On zaczyna nie od fundamentów, ale od dachu, zaczyna od usunięcia tego, co jest podniszczałe. Uwalniając opętanego; zaczyna od rzeczy mniejszej, aby dojść do większej: nawet ludzie mogą uwalniać od demona – przez słowo Boże, to prawda – ale rozkazywać zmarłym, aby powstali, zależy jedynie od potęgi Boga.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5149 dnia: Styczeń 12, 2022, 08:33:38 am »

Ewangelia (Mk 1, 29-39)
Jezus uzdrawia chorych

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im.

Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ Go znały.

Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: «Wszyscy Cię szukają». Lecz On rzekł do nich: «Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem».

I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1961
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5150 dnia: Styczeń 12, 2022, 09:03:47 am »
Co robić, gdy brakuje nam siły do działania?

Często, zwłaszcza w zimie, gdy słońca jest mało, brakuje nam energii do działania. Nasza lista zadań nas przerasta, marzymy o urlopie, o tym, żeby ktoś nas wyręczył, zastąpił. O tym, żeby obowiązków było mniej. Dziś w Ewangelii Jezus pokazuje nam dwie ważne rzeczy. Pierwszą - że On nie ucieka od swoich obowiązków, że przyjmuje wszystko, co wynika z Jego służby, nie dlatego, że w oczach ludzi chce się wydawać doskonały, ale dlatego, że kocha i nie może przejść obojętnie obok tych, którzy przychodzą prosić Go o pomoc.

Skąd ma na to siłę, skoro od rana do wieczora uwalnia, uzdrawia, pomaga? To druga rzecz: nad ranem wstaje na modlitwę. I ta rozmowa z Ojcem, przebywanie w Jego obecności jest dla Niego ważniejsze od bycia fajnie wyspanym. I to też wskazówka dla nas: gdy brakuje nam siły do działania, jest takie Źródło, z którego możemy czerpać - modlitwa, spotkanie z Bogiem, adoracja, msza święta. Gdy będziemy korzystać z tego "źródła energii" - wtedy lista zadań przestanie nas przerastać.
Jezus chce rozjaśnić ciemność twojego życia [Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]

To jest cudowny obraz: gdy widzimy dzisiaj, jak zachodzi słońce, gdy ziemia tonie w mroku, a równocześnie wschodzi inne słońce i uzdrowienie w jego promieniach, w Jego skrzydłach - jak czytamy u proroka.

Ilekroć zachodzi nam to naturalne, ludzkie światło, czy to będzie jakaś ludzka nadzieja, czy jakiś korzystny układ okoliczności, pamiętaj o tym, że dokładnie w tym samym momencie wschodzi inne słońce, to Słońce, które nie zna zachodu, które z wielką mocą pragnie rozjaśnić to wszystko, co jest ciemne, chore, co potrzebuje blasku świętości.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5151 dnia: Styczeń 13, 2022, 08:04:13 am »

Ewangelia (Mk 1, 40-45)
Uzdrowienie trędowatego

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić ». A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony». Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony.

Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».

Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1961
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5152 dnia: Styczeń 13, 2022, 09:41:50 am »
Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ
Gdyby Jezusowi chodziło o jak największą liczbę wiernych, to uzdrawiałby chorych i mówił każdemu z nich: „Idź i rozpowiadaj wszystkim, co ci uczyniłem”. Jemu jednak nie zależy na ilości wyznawców (zwolenników), lecz na prawdziwej przemianie ludzkich serc. Gdy doznajemy jakiegoś cudu zdziałanego przez Jezusa, stajemy się Jego zwolennikami i odtąd bronimy Go jako dobrego, nazywając Go zgodnie z prawdą Bogiem, ale to nie powoduje jeszcze automatycznie przemiany serca. Przemiana serca to proces, który zaczyna się od postawy dziękczynienia. Dlatego Jezus powiedział byłemu trędowatemu, aby nie mnożył Mu zwolenników, tylko poszedł dziękować Bogu w świątyni.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5153 dnia: Styczeń 14, 2022, 08:47:19 am »

Ewangelia (Mk 2, 1-12)
Chrystus ma władzę odpuszczania grzechów

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Gdy po pewnym czasie Jezus wrócił do Kafarnaum, posłyszano, że jest w domu. Zebrało się zatem tylu ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę.

I przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili nosze, na których leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy».

A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: «Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?»

Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: «Czemu myśli te nurtują w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć paralitykowi: Odpuszczone są twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje nosze i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje nosze i idź do swego domu!»

On wstał, wziął zaraz swoje nosze i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga, mówiąc: «Nigdy jeszcze nie widzieliśmy czegoś podobnego».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5154 dnia: Styczeń 15, 2022, 07:50:13 am »

Ewangelia (Mk 2, 13-17)
Powołanie Mateusza

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» Ten wstał i poszedł za Nim.

Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Wielu bowiem było tych, którzy szli za Nim.

Niektórzy uczeni w Piśmie, spośród faryzeuszów, widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: «Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?»

Jezus, usłyszawszy to, rzekł do nich: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5155 dnia: Styczeń 16, 2022, 07:44:20 am »

Ewangelia (J 2, 1-11)
Pierwszy cud Jezusa w Kanie Galilejskiej

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina».

Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?»

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».

Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.

Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi.

Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli.

Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory».

Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5156 dnia: Styczeń 17, 2022, 08:50:59 am »

Ewangelia (Mk 2, 18-22)
Zwyczajów Starego Testamentu nie można przenosić do Nowego

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?»

Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć.

Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5157 dnia: Styczeń 18, 2022, 08:43:52 am »

Ewangelia (Mk 2, 23-28)
Szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat pośród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze mówili do Niego: «Patrz, czemu oni czynią w szabat to, czego nie wolno?»

On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie i poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom».

I dodał: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu».

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1961
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5158 dnia: Styczeń 18, 2022, 08:50:10 am »
Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ

Co wolno robić? Co powinno być wyznacznikiem dla reguł i praw, którymi kierujemy się w życiu społecznym i religijnym? Jezus daje jednoznaczną odpowiedź: Miłość. Aby prawa stanowione były mądre, wystarczy poznać na czym polega Miłość i nią się kierować. Prawdziwa Miłość jest zawsze mądra i dobra, a takie powinny być prawa.

Pozostaje jednak pytanie, jak poznać Miłość? Bóg jest Miłością! Wystarczy więc poznać Boga. Kto pozna Boga prawdziwego i Go naśladuje, ten będzie umiał rozpoznać dobre prawa i reguły życia społecznego i religijnego. Jeśli chcemy być mądrzy i dobrzy, poznawajmy Boga i starajmy się Go naśladować.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3708
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #5159 dnia: Styczeń 19, 2022, 09:06:40 am »

Ewangelia (Mk 3, 1-6)
Uzdrowienie w dzień szabatu

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschniętą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć.

On zaś rzekł do człowieka z uschłą ręką: «Podnieś się na środek!» A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie uratować czy zabić? » Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa.

A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz się naradzali przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.