Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 593837 razy)

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1815 dnia: Luty 11, 2016, 09:18:39 am »
Łk 9, 22-25
Przeczytaj komentarz.

Inwestujmy w życie wieczne


Najwięcej zyskujemy, gdy bierzemy swój krzyż i naśladujemy Jezusa. Wcale nie zyskujemy wtedy, gdy jest "fajnie". A jeśli zyskujemy, to nie jest to zysk zbyt wielki, bo najwięcej się zyskuje, gdy inwestuje się z rozmachem. Kto bierze swój krzyż i naśladuje Jezusa inwestuje z rozmachem w swoje życie - życie wieczne.

Takie inwestowanie wymaga odwagi i kompetencji. Właśnie te dwie rzeczy chcemy zdobyć w czasie Wielkiego Postu. Zdobędziemy je patrząc na Jezusa niosącego krzyż i czytając Ewangelię. Kto jest blisko Jezusa, ma odwagę, a kto Go słucha, jest mądry.


Apoftegmaty Ojców Pustyni

Kiedy abba Roman miał umrzeć, zebrali się przy nim jego uczniowie i pytali go:
„Jak powinniśmy żyć?” A starzec odpowiedział: „Nie pamiętam, żebym kiedy nakazał
co któremuś z was, a najpierw nie postanowił w myśli, że się nie będę gniewał, jeśli to
nie zostanie wykonane. I tak przez cały ten czas mieszkaliśmy razem w pokoju”.
1 Apo (803)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3648
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1816 dnia: Luty 12, 2016, 08:33:41 am »
Mt 9, 14-15 Kiedy zabiorą im oblubieńca, wtedy będą pościć

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?»
Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki oblubieniec jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im oblubieńca, a wtedy będą pościć».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1817 dnia: Luty 12, 2016, 09:23:25 am »
Mt 9, 14-15
Komentarz do Ewangelii:     

To najlepszy sposób na post!

Post, rozumiany tradycyjnie, czyli jako powstrzymanie się od jakiś przyjemności, na przykład od jedzenia, jest czymś pożytecznym. Istnieje jednak post, który jest jeszcze pożyteczniejszy. Tym postem jest tak zwane "strapienie duchowe".

Cechuje się ono brakiem poczucia Bożej obecności i wyraźną niechęcią do czynienia jakiegokolwiek dobra, zwłaszcza takiego, które dużo kosztuje. To właśnie taki post, jeśli jest właściwie przeżywany, czyli bez ulegania zniechęceniu w wierze, nadziei i miłości, jest najlepszą drogą do doskonałości.


Apoftegmaty Ojców Pustyni

Powiedział jeszcze: „Jeżeli obmówiłeś swego brata i sumienie ci to wyrzuca, idź,
padnij mu do nóg i powiedz: «Obmówiłem cię, bądź pewien, że już odtąd nie będę z
ciebie szydził!» Bo obmowa jest śmiercią duszy”.
1 Apo 15(948)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3648
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1818 dnia: Luty 13, 2016, 07:49:09 am »
Łk 5, 27-32 Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus zobaczył celnika, imieniem Lewi, siedzącego w komorze celnej. Rzekł do niego: «Pójdź za Mną». On zostawił wszystko, wstał i poszedł za Nim.
Potem Lewi sprawił dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a była spora liczba celników oraz innych, którzy zasiadali z nimi do stołu. Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie i mówili do Jego uczniów: «Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami?»
Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników».

Oto słowo Pańskie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3648
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1819 dnia: Luty 15, 2016, 07:52:04 am »
Mt 25, 31-46 Chrystus będzie nas sądził z uczynków miłości

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie, pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jedne od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.
Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata. Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”.
Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?”
A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom. Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie”.
Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?”
Wtedy im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili”.
I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1820 dnia: Luty 15, 2016, 08:37:17 am »
Przeczytaj komentarz:

Oni nie potrafią nie kochać

Ci po prawej stronie Króla byli zdziwieni, że coś w życiu dla Niego zrobili. Przejawem świętości nie jest więc robienie wielu rzeczy dla Boga.

Gdyby Bóg dawał Niebo w nagrodę za wierne służenie Jemu, wówczas Niebo zapełniłoby się cwaniaczkami, którzy potrafili podlizać się Mu wierną służbą, a sam Bóg okazałby się pożałowania godnym egoistą.

Dlatego Niebo otwarte jest po prostu dla wszystkich, którzy Miłość uczynili swoim sposobem życia i którzy czynią dobro nie dla jakiś korzyści, nie po to, by pójść do Nieba i nie dlatego, że Bóg tego od nich oczekuje. Niebo czeka na tych, którzy nie potrafią nie kochać.

Apoftegmaty Ojców Pustyni

Pewien brat zapytał starca: „Cóż jest tak dobre, bym czynił to w życiu?”. Starzec
odrzekł: „Jedynie Bóg wie, co jest dobre. Lecz słyszałem, że jeden z ojców zapytał
abba Nisteroosa Wielkiego, który był przyjacielem abba Antoniego: «Cóż jest
dobre, bym to uczynił?» A on odrzekł: «Nie wszystkie dzieła są jednakowo dobre.
Pismo Święte mówi, że Abraham był gościnny, a Bóg był z nim. Eliasz miłował odosobnienie,
a Bóg był z nim. Dawid był pokorny, a Bóg był z nim. Czyń więc, co uznasz
wobec Boga za stosowne i strzeż swego serca»”.
2 Apo I,11


« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2016, 08:39:38 am wysłana przez pawel »

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3648
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1821 dnia: Luty 16, 2016, 08:21:06 am »
Mt 6, 7-15 Jezus uczy, jak się modlić

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich. Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie: święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zbaw ode złego.
Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1822 dnia: Luty 16, 2016, 09:50:26 am »
Mt 6, 7-15
Komentarz do Ewangelii:

To jest najlepsza forma modlitwy

Kto nie umie przebaczyć, ten po prostu nie umie kochać. A człowiekowi, który nie umie kochać Boże przebaczenie do niczego się nie przyda - taki człowiek i tak nie może znaleźć się w Niebie, bo gdyby Bóg tam go wpuścił, to Niebo przestałoby być Niebem.

Poza tym, kto nie chce przebaczyć komuś, ten nie będzie zdolny przebaczyć też sobie. Bóg tymczasem przebacza nam po to, abyśmy przebaczyli też sobie. Nie dziwmy się więc, że "jeśli nie przebaczymy ludziom, i Ojciec nasz nie przebaczy nam naszych przewinień".

Zamiast być gadatliwymi na modlitwie, uczmy się przebaczać. Nauka przebaczenia i praktykowanie go to jedna z najlepszych form modlitwy.


Apoftegmaty Ojców Pustyni

Powiadano o abba Makarym, że gdy spędzał wolny czas z braćmi, robił takie
postanowienie, że jeśli podadzą wino, a będzie pił z powodu braci, za każdy kubek
wina nie będzie pił przez cały dzień wody. Bracia chcąc sprawić mu przyjemność,
dawali mu wino, a i starzec chętnie przyjmował, by później umartwiać się. Uczeń
jego, znając sytuację, prosił braci: „Na Boga, nie dajcie mu, proszę, ponieważ
później w celi dręczy się umartwieniami”. Bracia poznawszy to przestali podawać
mu wino.
2 Apo IV,26

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3648
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1823 dnia: Luty 17, 2016, 08:32:25 am »
Łk 11, 29-32 Znak proroka Jonasza: śmierć i zmartwychwstanie

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić:
«To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.
Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.
Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1824 dnia: Luty 17, 2016, 10:09:11 am »
 Rozważanie do Ewangelii

 Bóg nie przyszedł czynić cuda       

"Znak Jonasza" to Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, czyli największe wyznanie miłości Boga do człowieka. My jednak często oczekujemy od Boga innego znaku, który miałby nas pobudzić do większej wiary w Niego. Tymczasem Bóg nie po to przyszedł na świat, aby nas kupić spektakularnymi czynami łamiącymi prawa natury. On przyszedł po prostu wyznać swoją Miłość do nas. I ma nadzieję, że my w tę Miłość uwierzymy, co jest niezbędne dla naszej wewnętrznej przemiany - dla uzdrowienia z nienawiści i egoizmu.
   
Miłość Boga, wyznana na Krzyżu, to coś więcej niż cud.


Apoftegmaty Ojców Pustyni


Inny starzec długo żył na pustyni. Zdarzyło się, że brat zaszedł do niego i zastał
go chorym. Obmył mu twarz i z tego, co przyniósł, sporządził posiłek. Gdy
starzec to zobaczył, rzekł: „Naprawdę bracie, zapomniałem już, że pokarm może
ludziom przynosić pociechę”. Podał mu też kubek wina. Gdy starzec to zobaczył,
zapłakał: „Nie spodziewałem się, że będę pił wino przed śmiercią”.
2 Apo IV,71

 

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1825 dnia: Luty 18, 2016, 09:56:12 am »
(Mt 7, 7-12)
Komentarz do Ewangelii

Dlaczego Bóg nie spełnia wszystkich próśb?
 
Bóg nigdy nie zsyła na człowieka żadnego zła (cierpienia). On bowiem czyni człowiekowi tylko to, co chciałby, aby ludzie Jemu czynili. Gdyby Bóg zsyłał na człowieka cierpienie, to oznaczałoby, że chce, aby też człowiek zadawał cierpienie Jemu. Przecież Bóg nie jest masochistą! Nie zawsze Bóg może dać człowiekowi to, o co ten prosi, bo nie zawsze to, co nam wydaje się dobre, rzeczywiście takim jest. Bóg jednak chętnie słucha naszych próśb i spełnia je zawsze, gdy tylko może, czyli wtedy, gdy to jest dobre dla nas. Prosić Boga znaczy przyznawać się do Bożego dziecięctwa. Modlitwa prośby może być wyrazem wielkiej miłość do Boga, a przynajmniej zaufania do Niego.


Apoftegmaty Ojców Pustyni

Pewnego razu przybył brat do pewnego starca mówiąc: „Mój brat zostawił mnie,
odchodząc w podejrzane miejsce, a ja dręczę się z jego powodu”. Starzec rzekł mu:
„Znoś to spokojnie, bracie, a Bóg widząc trud twej cierpliwości, przywoła go do ciebie,
jest bowiem rzeczą niemożliwą, by srogą surowością można było kogoś łatwo
odwieść od jego zamiaru. Demona bowiem nie wypędza się demonem. Raczej
łagodnością przyciągniesz go do siebie. Nasz Bóg bowiem również pociąga do siebie
ludzi łagodną miłością”. Opowiedział mu: „Byli w Tebaidzie dwaj bracia. Kiedy jeden z
nich miał kłopoty z czystością, rzekł do drugiego: «Wracam do świata». Ów zaś płakał
i mówił: «Nie pozwolę, bracie, byś odszedł, byś zaprzepaścił swój trud, byś utracił
swą niewinność». Tamten jednak nie uspokoił się, lecz mówił: «Idę, nie będę tu
siedział. Chodź ze mną, a wrócę z tobą znowu lub przynajmniej zostaw mnie w
spokoju i zostanę w świecie». Brat ów poszedł i powiedział o tym pewnemu starcowi.
Ten zaś rzekł: «Idź z nim, a Bóg dzięki twojemu poświęceniu nie dopuści, by on
przepadł». Poszedł więc wraz z nim do świata. Kiedy zbliżyli się do jakiejś wioski, Bóg
wejrzał na poświęcenie tego, który w imię miłości a nie z upodobania towarzyszył
bratu swemu i uwolnił brata od pożądliwości. Rzekł on do brata: «Wróćmy znowu na
pustynię. Oto wyobrażam sobie, że już zgrzeszyłem nieczystością i cóż na tym
zyskałem?» Zawrócili więc i bez upadku wrócili do swej celi”.
2 Apo V,29

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3648
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1826 dnia: Luty 19, 2016, 08:22:25 am »
Mt 5, 20-26 Przed złożeniem ofiary trzeba pojednać się z braćmi

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego.
Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i ofiaruj dar swój.
Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1827 dnia: Luty 19, 2016, 08:56:15 am »
Komentarz do Ewangelii:

Św. Augustyn (354 - 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła
Kazanie 211, 5-6

„Idź i pojednaj się z bratem swoim”

Bracia, niech nie pojawia się wśród was niezgoda, biorąc pod uwagę, że przeżywamy te świąte dni [Wielkiego Postu]... Być może w myślach mówicie sobie: „Chcę się pojednać, ale to mój brat mnie obraził... i nie chce mnie prosić o przebaczenie”. Co robić zatem? ... Potrzeba zatem pośrednictwa między wami osoby trzeciej, przyjaciół pokoju... Ty zaś bądź gotów przebaczyć, całkowicie odpuścić mu winę z całego serca. Jeśli jesteś gotów mu odpuścić winę, to ją mu już odpuściłeś.

Musisz się jeszcze modlić: módl się, aby cię poprosił o przebaczenie, bo wiesze, że nie jest dobrą rzeczą dla niego, jeśli tego nie zrobi. Módl się zatem za niego...; mów do Pana: „Ty wiesz, że nie obraziłem mojego brata..., a jemu szkodzi fakt, że mnie obraził. Ja, z całego serca, proszę Cię, byś mu przebaczył”.

Oto, co macie robić, by żyć w pokoju z braćmi..., aby pogodnie świętować Wielkanoc i obchodzić Mękę Tego, który nie był nikomu dłużny, ale zwrócił dług zamiast dłużników, Pan Jezus Chrystus. On nikogo nie obraził, ale, można rzecz, cały świat obraził Jego. On nie żądał kary, ale obiecał nagrody... Jego bierzemy na świadka w naszych sercach: jeśli kogoś obraziliśmy, poprosimy o przebaczenie; jeśli ktoś nas obraził, jesteśmy gotowi przebaczyć i modlić się za naszych wrogów.


Apoftegmaty Ojców Pustyni

Do abba Sisoesa na górę przybył pewnego razu abba Adelfios, biskup Nilopolis.
Kiedy miał zamiar odchodzić, przygotowano rano posiłek, a był wtedy post. Gdy
rozłożył stół, oto zapukali jacyś bracia. Starzec rzekł do ucznia: „Daj im jakiś
podpłomyk, gdyż są strudzeni”. Abba Adelfios rzekł wtedy: „Nie rób tego na razie, by
nie mówili, że abba Sisoes je od rana”. Starzec spojrzał na niego, lecz rzekł do brata:
„Idź i daj im”. Kiedy zobaczyli polewkę, spytali: „Czy macie jakichś gości? Czy może i
starzec z wami je?” „Tak”, odparł brat. Zasmucili się więc i powiedzieli: „Niech Bóg
wam wybaczy, że pozwoliliście, by starzec jadł o tej godzinie. Czy nie wiecie, że
przez wiele dni będzie się za to umartwiał?” Biskup usłyszawszy to, upadł przed
starcem mówiąc: „Wybacz mi, abba, bo ja myślałem po ludzku tylko, a ty uczyniłeś po
Bożemu”. Abba Sisoes rzekł mu: „Jeśli Bóg nie wsławi człowieka, ludzka sława jest
niczym”.
2 Apo VIII,15

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3648
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1828 dnia: Luty 22, 2016, 07:59:04 am »
Mt 16, 13-19 Tobie dam klucze królestwa niebieskiego

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?»
A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków».
Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?»
Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego».
Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam Ty jesteś Piotr – Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 1921
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #1829 dnia: Luty 22, 2016, 10:40:33 am »
Księga Psalmów 23(22),1-3a.3b-4.5.6.

Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.

Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.

Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.

Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów,
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
a kielich mój pełny po brzegi.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.


Apoftegmaty Ojców Pustyni

Pewien brat zgrzeszył i kapłan kazał mu opuścić kościół. Besarion wstał i wyszedł
wraz z nim mówiąc: „Ja także jestem grzesznikiem”.
2 Apo IX,2