Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 673828 razy)

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3956
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #330 dnia: Luty 14, 2014, 07:57:15 am »
Łk 10, 1-9 Rozesłanie uczniów

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.
Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.
Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: „Pokój temu domowi!” Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was.
W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę.
Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: „Przybliżyło się do was królestwo Boże”.»

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #331 dnia: Luty 14, 2014, 01:53:10 pm »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA II - Zachęty do życia wewnętrznego
Rozdział V O ROZWAŻANIU NAD SOBĄ SAMYM

3. Wiele zyskasz, jeżeli uwolnisz się na zawsze od wszelkich trosk życia. Wiele stracisz, jeżeli coś doczesnego zachowasz. Nic wielkiego, nic wzniosłego, nic miłego, nic nie wolno ci zatrzymać, tylko Boga i to, co Boże. Uważaj za marność pociechę, która pochodzi od ludzi. Dusza miłująca Boga nie ceni tego, co mniejsze od Boga. Tylko Bóg wieczny, wielki, napełniający sobą wszystko może być ukojeniem dla duszy i prawdziwą radością serca.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3956
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #332 dnia: Luty 15, 2014, 08:31:49 am »
Mk 8, 1-10 Drugie rozmnożenie chleba

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Gdy znowu wielki tłum był z Jezusem i nie mieli co jeść, przywołał do siebie uczniów i rzekł im: «Żal mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. A jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli z daleka».
Odpowiedzieli uczniowie: «Skąd tu na pustkowiu będzie mógł ktoś nakarmić ich chlebem?».
Zapytał ich: «Ile macie chlebów?».
Odpowiedzieli: «Siedem».
I polecił ludowi usiąść na ziemi. A wziąwszy te siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je rozdzielali. I rozdali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi odmówił błogosławieństwo i polecił je rozdać.
Jedli do sytości, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi. Potem ich odprawił.
Zaraz też wsiadł z uczniami do łodzi i przybył w okolice Dalmanuty.

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #333 dnia: Luty 15, 2014, 10:36:10 am »
Bez Miłości zasłabną w drodze - Mk 8, 1-10
 
Komentarz do Ewangelii:
 
Wielu przychodzi do Jezusa z daleka, po wielu latach błądzenia i popełniania błędów. I Jezus spotyka ich często na zupełnym pustkowiu, gdzie nie ma już ani odrobiny Miłości. Takich ludzi nie chce puścić zgłodniałych. Nie po to przyszli do Niego, by odchodzili głodnymi Miłości! Muszą bowiem iść dalej, a bez Miłości zasłabną w drodze.
 
Tak! To Miłość decyduje o sile człowieka. Kto jej nie doświadczył, jest słaby. Dlatego Bóg został wśród nas pod postacią chleba - w Eucharystii, która ma formę uczty. Chciał byśmy karmili się Nim, czyli Miłością w najczystszej postaci.
 

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3956
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #334 dnia: Luty 17, 2014, 08:06:06 am »
Mk 8, 11-13 Jezus nie chce dać znaku

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął głęboko w duszy i rzekł: «Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu».
I zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę.

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #335 dnia: Luty 17, 2014, 09:05:02 am »
Jakim językiem mówi Bóg? - Mk 8, 11-13

Komentarz do Ewangelii:

Czy Pan Bóg jest w stanie udowodnić każdemu człowiekowi swoje istnienie? Obawiam się, że nie. Jeśli człowiek nie chce uwierzyć w Niego, bo mu ta wiara wydaje się niepotrzebna, albo wręcz szkodliwa, to choćby Bóg ukazał się "czarno na białym", to i tak ten człowiek pomyślałby, że coś mu się przewidziało. Zresztą Bóg objawił się nam "czarno na białym". Uczynił to na kartach Ewangelii. Kto znajdzie Go tam, ten nie będzie potrzebował innego znaku Jego obecności, bo ten znak jest dość czytelny. Aby odczytać jakiś znak, trzeba go rozumieć. Język, którym Bóg do nas mówi, jest Miłość. Kto nie rozumie tego języka, ten nie zrozumie żadnego znaku od Boga.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #336 dnia: Luty 17, 2014, 09:08:27 am »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA II - Zachęty do życia wewnętrznego
Rozdział VI O RADOŚCI CZYSTEGO SUMIENIA

1. Czyste sumienie to chluba dobrego człowieka. Miej czyste sumienie, a radość będzie zawsze z tobą. Czyste sumienie pomaga wiele znieść i chronić radość nawet wśród przeciwności. Nieczyste sumienie jest przyczyną lęku i niepokoju. Słodszy będzie odpoczynek, jeśli serce nic ci wyrzucać nie będzie. Nie ma radości poza czynieniem dobra. Ludzie źli nigdy nie doznają prawdziwej radości i nie odczują wewnętrznego pokoju: Nie ma pokoju dla bezbożnych - mówi Pan. A gdyby nawet mówili: Żyjemy w pokoju, nie zdaży nam się nic złego, bo któż ośmieli się nam szkodzić? - nie wierz im, bo nagle podniesie się gniew Boga, w nicość obrócą się ich czyny, a myśli przepadną.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3956
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #337 dnia: Luty 18, 2014, 08:10:09 am »
Mk 8, 14- 21 Strzeżcie się kwasu faryzeuszów

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Uczniowie Jezusa zapomnieli wziąć chlebów i tylko jeden chleb mieli ze sobą w łodzi. Wtedy Jezus im przykazał: «Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda».
Oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chleba.
Jezus zauważył to i rzekł im: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chleba? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały macie umysł? Macie oczy, a nie widzicie: macie uszy, a nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?».
Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście».
«A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?».
Odpowiedzieli: «Siedem».
I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #338 dnia: Luty 18, 2014, 09:43:20 am »
Najgorsza trucizna - Mk 8, 14-21

Komentarz do Ewangelii:

Wiele sił i energii pochłania myślenie o tym, czego nam brakuje z rzeczy materialnych. A w tej dziedzinie prawdopodobnie zawsze będzie nam czegoś brakować. W każdym razie bardzo trudno powiedzieć sobie, gdy chodzi o rzeczy materialne: "Mam już wszystko". Dlatego nie warto rozprawiać o brakach w posiadaniu rzeczy doczesnych. Lepiej skupić się na tym, co faktycznie może nas zaspokoić - na dobru i miłości. Lepiej wystrzegać się egoizmu, który jest owym "kwasem faryzeuszów i kwasem Heroda". Egoizm, jak nic innego na świecie, potrafi zatruć życie człowieka. Tego nie potrafią uczynić nawet duże braki materialne, jeśli nie towarzyszy im egoizm.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #339 dnia: Luty 18, 2014, 01:33:02 pm »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA II - Zachęty do życia wewnętrznego
Rozdział VI O RADOŚCI CZYSTEGO SUMIENIA

2. Temu, kto kocha, nietrudno jest się chlubić nawet w cierpieniu, bo tak się chlubić to znaczy chlubić się w krzyżu Pana naszego. Krótka to chwała, którą ludzie biorą od ludzi. Chwale świata tego zawsze towarzyszy smutek. Chwała dobrych jest w sumieniu, nie w gębach ludzi. Radość sprawiedliwych jest od Boga i w Bogu, a wesele ich płynie z prawdy. Kto pragnie prawdziwej i trwałej chwały, nie dba o chwałę doczesną. A kto szuka chwały doczesnej lub przynajmniej nie całkiem ją odrzuca, okazuje, że niezbyt miłuje chwałę niebieską. Ten, kto nie dba ani o pochwały, ani o nagany, osiąga wielkie uspokojenie.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3956
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #340 dnia: Luty 19, 2014, 08:14:53 am »
Mk 8, 22-26 Uzdrowienie niewidomego

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Jezus i uczniowie przyszli do Betsaidy. Tam przyprowadzili Mu niewidomego i prosili, żeby się go dotknął. On ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: «Czy widzisz co?». A gdy przejrzał, powiedział: «Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa».
Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał on zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie.
Jezus odesłał go do domu ze słowami: «Tylko do wsi nie wstępuj».

Oto słowo Pańskie.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #341 dnia: Luty 19, 2014, 10:23:57 am »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA II - Zachęty do życia wewnętrznego
Rozdział VI O RADOŚCI CZYSTEGO SUMIENIA

3. Kto ma czyste sumienie, z łatwością zdobywa zadowolenie i pokój. Pochwały nie czynią cię świętszym, a nagany gorszym. Jesteś, czym jesteś, i nie więcej znaczysz niż to, czym jesteś w oczach Boga. Gdybyś zważał na to, jaki jesteś w swej głębi, nie dbałbyś, co mówią o tobie ludzie. Człowiek widzi twarz, a Bóg serce. Człowiek ocenia czyny, Bóg waży intencje. Zawsze dobrze czynić, a mało mniemać o sobie to oznaka prawdziwej pokory. Nie pragnąć pocieszenia od nikogo to znak czystości i ufności wewnętrznej.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3956
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #342 dnia: Luty 20, 2014, 08:21:14 am »
Mk 8, 27-33 Wyznanie Piotra i zapowiedź męki

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?».
Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków».
On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?».
Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjaszem». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nic mówili.
I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa.
Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie».

Oto słowo Pańskie

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #343 dnia: Luty 20, 2014, 08:32:23 am »
Nie wystarczy być wierzącym! - Mk 8, 27-33

Komentarz do Ewangelii:

Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz on obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: "Zejdź mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie".

Czy to nie dziwne, że wkrótce po tym, jak Piotr wyznał Jezusowi, że rozpoznaje w Nim Mesjasza, Jezus nazwał go szatanem? To musiało być przykre dla Piotra, ale tak się dzieje, kiedy jesteśmy wierzący, ale dalej "myślimy nie o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie".

 
Nie wystarczy być wierzącym! W ślad za wiarą musi iść przemiana myślenia, bo w przeciwnym razie wiara na nic się nie zda. Wiara nie może być celem samym w sobie. Ona jest środkiem do celu, jakim jest nasza wewnętrzna przemiana - upodobnienie do Jezusa.

pawel

  • Gość
Odp: Droga
« Odpowiedź #344 dnia: Luty 20, 2014, 08:34:44 am »
O naśladowaniu Jezusa
KSIĘGA II - Zachęty do życia wewnętrznego
Rozdział VI O RADOŚCI CZYSTEGO SUMIENIA

4. Kto nie szuka opinii o sobie na zewnątrz, świadczy, że cały powierzył się Bogu. Nie ten bowiem, kto siebie chwali, jest wypróbowany, rzecze święty Paweł, ale kogo chwali Bóg. Chodzić z sercem pełnym Boga bez uwikłania w żadne ziemskie uczucia - to stan człowieka wewnętrznego.