Autor Wątek: Droga  (Przeczytany 670499 razy)

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2087
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6930 dnia: Styczeń 03, 2025, 10:37:30 am »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Piątek, 3 stycznia 2025 r.)

Obraz: Jesteśmy w dalszym ciągu w Betanii, domu źródeł, gdzie było wiele wody, po drugiej stronie Jordanu naprzeciwko Jerycha. Jan Chrzciciel daje świadectwo o Jezusie. Posłucham jego słów. Zwrócę uwagę na swoje skojarzenia i odczucia.

Myśl: Choć to świadectwo Jana Chrzciciela nie mówi o chrzcie samego Jezusa, to go zakłada. Jan rozpoznał w Jezusie Tego, który był zapowiadany po tym, kiedy zrozumiał kim jest on sam: nie Eliasz, nie Mesjasz ani prorok, ale głos przepowiadający Baranka Bożego. Rozpoznał, że w Jezusie przyszedł Ten, który był oczekiwany od wieków. Możemy poznać kogoś tylko wtedy, kiedy znamy samych siebie, prawdę o sobie. Jak Jan nie jesteśmy światłością, lecz jej świadkami, nie jesteśmy Słowem, ale Jego głosem, jak Chrzciciel.

Emocja: Ujrzeć i dawać świadectwo. Podczas, gdy prorocy przewidywali i zapowiadali, Jan widzi i oznajmia. Jan jest jak Izrael obietnicy, który widzi spełnienie zapowiedzi, jest pierwszym z serii tych, którzy uwierzyli, rozpoznali i przyjęli, że „Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym” dla zbawienia wszystkich.

Wezwanie: Poproszę o łaskę wiary w Jezusa, Baranka Bożego. Podziękuję za tych, którzy wskazywali mi w życiu na Jezusa.
Zaśpiewam lub zanucę zwrotkę jakiejś kolędy.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6931 dnia: Styczeń 04, 2025, 09:11:18 am »

Ewangelia (J 1, 35-42)
Znaleźliśmy Mesjasza

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jan stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: «Oto Baranek Boży». Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem.

Jezus zaś, odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?»

Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej.

Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» – to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa.

A Jezus, wejrzawszy na niego, powiedział: «Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazywał się Kefas» – to znaczy: Piotr.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6932 dnia: Styczeń 05, 2025, 11:04:28 am »
Ewangelia (J 1, 1-18)
Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało.

W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.

Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.

Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie».

Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.

Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6933 dnia: Styczeń 06, 2025, 08:04:02 am »

Ewangelia (Mt 2, 1-12)
Pokłon mędrców ze Wschodu

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon».

Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak zostało napisane przez Proroka: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela».

Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wywiedział się od nich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytajcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś, wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę.

A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, postępowała przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się z powrotem do swojego kraju.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6934 dnia: Styczeń 07, 2025, 09:13:06 am »

Ewangelia (Mt 4, 12-17. 23-25)
Bliskie jest królestwo niebieskie

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu ziem Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: «Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, na drodze ku morzu, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło».

Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie». I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.

A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których nękały rozmaite choroby i dolegliwości: opętanych, epileptyków i paralityków. A on ich uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2087
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6935 dnia: Styczeń 07, 2025, 09:17:57 am »
Za Enter the Bible
"TEKST BIBLIJNY
Ewangelia Mateusza 4:12-25
STRESZCZENIE

Jezus rozpoczyna swoją posługę nauczania, głoszenia dobrej nowiny i uzdrawiania w całej Galilei, spełniając proroctwo . Wzywa do pokuty przy nadejściu królestwa i powołuje rybaków, którzy natychmiast porzucają wszystko i idą za Nim, jako swoich pierwszych uczniów.
ANALIZA

Ten fragment jest ważny tematycznie i strukturalnie w Ewangelii Mateusza jako początek opowieści o posłudze Jezusa w Galilei. Aresztowanie Jana powoduje to, co Mateusz opisuje jako „wycofanie się”Jezusdo Galilei. Słowo to sugeruje intencję i jest celowo wybrane (10 z 14 wystąpień tego słowa w Nowym Testamencie występuje w Ewangelii Mateusza). Spełnienie pism oznacza zarówno miejsce, jak i skutek jego posługi, która sprawi, że nowe światło zaświta dla tych, którzy teraz mieszkają w ciemności. Słowo przetłumaczone jako „świt” jest tym samym, które opisało pojawienie się gwiazdy mędrcom (2:1). Znaczące jest, że posługa Jezusa rozpoczyna się nie w Judei, ale w Galilei i że jego przesłanie jest zatem dla wszystkich ludzi (zobacz Wielkie Polecenie, 28:18-20). Jego treść odzwierciedla dosłownie kazanie Jana Chrzciciela – „ Nawracajcie się , albowiem przybliżyło się królestwo niebieskie” – łącząc tematy sprawiedliwego posłuszeństwa w obliczu nadejścia królestwa (3:2; 4:17).

Podobnie jak w Ewangelii Marka, powołanie pierwszych uczniów Jezusa, które następuje bezpośrednio po tym, jak Jezus je powołał, jest znaczące, ponieważ wskazuje na autorytet Jezusa, który może wywołać taką odpowiedź.Mateusz, jednak wzmocnił oddziaływanie powołania Jezusa, sprawiając, że odpowiedź tych nowych uczniów była werbalna i symetryczna – poszli oni natychmiast (4:20, 22).

Opis skrócony posługi Jezusa wśród tłumów jako nauczania, głoszenia dobrej nowiny i uzdrawiania chorób jest celowo tematyczny i programowy, ponieważ Mateusz tutaj przearanżowuje narrację swojego wzorcowego Marka. Słowa te są używane tutaj i ponownie w 9:35, aby ująć w ramy posługę Jezusa, opisaną w rozdziałach od 5 do 9 i starannie ustrukturyzowaną, aby pasowała do kolejności materiałów dydaktycznych (Kazanie na Górze, rozdziały 5-7) i opowieści o uzdrowieniach (rozdziały 8-9). Niektórzy czytelnicy dostrzegli w frazie przejściowej „Od tego czasu…” (4:17; powtórzonej w 16:21) wskazówkę dotyczącą struktury i ruchu Mateusza, dzielącego Ewangelię na trzy główne sekcje: przedstawienie Jezusa Mesjasza (1:1-4:16); publiczna posługa JezusaMesjasz(4:17-16:20) oraz cierpienie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Mesjasza (16:21-28:20).

Ten początek posługi Jezusa jest pomyślnie udany nawet poza Galileą. Jego sława rozprzestrzenia się po „wszystkich” regionach, a ludzie przyprowadzają do niego „wszystkich” chorych, tak że „wielkie tłumy podążają” za nim z Galilei, Dekapolu, Jerozolimy, Judei i regionów za Jordanem."


ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6936 dnia: Styczeń 08, 2025, 09:23:40 am »

Ewangelia (Mk 6, 34-44)
Rozmnażając chleb, Jezus objawia swoją moc

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Gdy Jezus ujrzał wielki tłum, zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce niemające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.

A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest pustkowiem, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia».

Lecz On im odpowiedział: «Wy dajcie im jeść!»

Rzekli Mu: «Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby dać im jeść?»

On ich spytał: «Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie!»

Gdy się upewnili, rzekli: «Pięć i dwie ryby».

Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i pięćdziesięciu.

A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by podawali im; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do syta i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i resztek z ryb. A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2087
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6937 dnia: Styczeń 08, 2025, 01:47:58 pm »
Paweł Kosiński SJ

Komentarz do Ewangelii (Środa, 7 stycznia 2025 r.)

Obraz: Jesteśmy wraz z Jezusem i uczniami nad Jeziorem Genezaret, na miejscu pustynnym, pośród tłumu ludzi, którzy podążają za Panem. Przyjrzę się tej sytuacji. Posłucham rozmów uczniów z Jezusem. Zwrócę uwagę na swoje skojarzenia i odczucia.

Myśl: Jezus i apostołowie przemieszczają się łodzią na przeciwległy brzeg jeziora. Podąża za nimi spory tłum. Uczniowie czują się bezradni wobec tej sytuacji, bo wydaje im się, że nie będą w stanie zaspokoić potrzeb tak wielkiej grupy ludzi. To jest jak proroctwo na wszystkie czasy. Ludzkość nie jest zjednoczona, nękana podziałami, konfrontowana konfliktami na poziomie indywidualnym, społecznym i międzynarodowym. Do takiej wspólnoty Kościoła Jezus mówi: "wy dajcie im jeść!", co może wprowadzić w zakłopotanie. To próba wiary dla wierzących, by patrzeć na sytuację ludzi oczyma Chrystusa.

Emocja: Widzieć i litować się. Głód nauczania prowokuje Jezusa, by uczynił cud zaspokojenia głodu fizycznego. W pierwotnym Kościele najpierw było słowo prowadzące do nawrócenia i wspólnota dóbr, jako jego owoc. Dopiero potem była Eucharystia i uwielbienie Boga. To było "widzieć i litować się" w praktyce pierwszych wspólnot.

Wezwanie: Poproszę o otwartość oczu i serca na potrzeby braci i sióstr. Podziękuję Panu za uzdolnienie mnie do służenia innym. Zaplanuję sobie czas na rachunek sumienia z uważności i dobroczynności.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6938 dnia: Styczeń 09, 2025, 09:25:51 am »

Ewangelia (Mk 6, 45-52)
Jezus chodzi po wodzie

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, do Betsaidy, zanim sam odprawi tłum. Rozstawszy się więc z nimi, odszedł na górę, aby się modlić.

Wieczór zapadł, łódź była na środku jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć.

Oni zaś, gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: «Odwagi, to Ja jestem, nie bójcie się!» I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył.

Wtedy oni tym bardziej zdumieli się w duszy, nie zrozumieli bowiem zajścia z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2087
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6939 dnia: Styczeń 10, 2025, 08:05:01 am »
Św. Hilary (ok. 315–367)
biskup Poitiers, doktor Kościoła
Komentarz do Ewangelii św. Mateusza, 14, 13-14 (© Evangelizo.org)

„Przyszedł do nich nad ranem”
„Zaraz też przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał” (Mt 14,22-23). Żeby dobrze zrozumieć to zdarzenie, to trzeba poszukać analogii. Jeśli jest sam wieczorem, to pokazuje nam to Jego samotność w chwili Męki, kiedy strach rozproszył wszystkich. Jeśli rozkazuje uczniom odpłynąć, podczas gdy On odprawia tłumy, a następnie, jeśli wstąpił na górę, to znaczy, że kazał im być w Kościele i płynąć przez morza, to znaczy ten świat, aż do chwili, kiedy, powracając w chwale, da zbawienie Reszcie Izraela (por. Rz 11,5), aby ten lud oddał chwałę Bogu Ojcu i utwierdził się w Jego chwale i Majestacie.
„Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich”. W wyrażeniu „o czwartej straży nocnej” odnajdujemy liczbę odpowiadającą oznakom Jego troski. Pierwsza straż to było Prawo, druga – prorocy, trzecia – Jego cielesne przyjście, a czwarta to Jego chwalebny powrót. Ale zastanie On upadający Kościół, przeniknięty duchem Antychrysta i niepokojami tego świata; przyjdzie On w chwili największego niepokoju i zamieszek… Uczniowie będą przerażeni nawet w chwili przyjścia Pana, obawiając się obrazów rzeczywistości zdeformowanej przez Antychrysta i sugerowanego fałszu w spojrzeniu. Ale dobry Pan przemówi do nich, przegoni ich strach i powie im: „To ja jestem”, rozpraszając, przez wiarę w Jego przyjście, obawę grożącego zatonięcia.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6940 dnia: Styczeń 10, 2025, 09:30:05 am »

Ewangelia (Łk 4, 14-22a)
Jezus jest Mesjaszem zapowiedzianym przez proroków

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powrócił mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich.

Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać.

Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana».

Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione.

Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego.

pawel

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 2087
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6941 dnia: Styczeń 10, 2025, 09:37:04 am »
Paweł Kosiński SJ

Obraz: Po wielu latach dorastania w łasce u Boga i u ludzi Jezus rozpoczyna swoją publiczną działalność. Jesteśmy w Nazarecie, gdzie Pan się wychował. W szabat idziemy wraz z innymi do synagogi. Pismo św. od samego początku stanowi ważny element życia Jezusa.

Myśl: Jezus nauczał w synagogach. To miejsca, gdzie Żydzi uroczyście obchodzili szabat, swój dzień święty. Czytali Prawo i Proroków czyli Pismo św. Tam komentowano i tłumaczono znaczenie poszczególnych fragmentów Pisma. Każdy Żyd, bo obowiązek dotyczył mężczyzn, mógł zabrać głos, choć zwykle zadanie to było powierzone komuś obeznanemu w Piśmie. Jezus regularnie uczęszczał do synagogi. W ten pierwszy z siedmiu łukaszowych szabatów natrafia na zapowiedź Roku Jubileuszowego. Nie wybiera tego fragmentu Pisma, ale natrafia nań i ogłasza swoje przyjście, jako wypełnienie słów Pisma.

Emocja: „Dziś spełniły się te słowa Pisma”. Ewangelista Łukasz często podkreśla to dziś zbawienia. My często myślimy o zbawieniu kiedyś, na końcu czasów, po sądzie ostatecznym. Bóg wchodzi w życie człowieka dziś. Wobec każdego wypełniają się słowa Pisma – teraz.

Wezwanie: Poproszę o umiejętność pokornego i uważnego słuchania Słowa, które każdego dnia jest do mnie kierowane. Dziękuję Jezusowi za to, że objawia mi swoją miłość.
Zaplanuję sobie czas na lekturę Pisma św.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6942 dnia: Styczeń 11, 2025, 08:57:48 am »

Ewangelia (Łk 5, 12-16)
Jezus cudownie uzdrawia

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy Jezus przebywał w jednym z miast, zjawił się człowiek cały pokryty trądem. Gdy ujrzał Jezusa, upadł na twarz i prosił Go: «Panie, jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić».

Jezus wyciągnął rękę i dotknął go, mówiąc: «Chcę, bądź oczyszczony». I natychmiast trąd z niego ustąpił.

A On mu przykazał, żeby nikomu nie mówił: «Ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę za swe oczyszczenie, jak przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».

Lecz tym szerzej rozchodziła się Jego sława, a liczne tłumy zbierały się, aby Go słuchać i uzyskać uzdrowienie z ich niedomagań. On jednak usuwał się na pustkowie i tam się modlił.

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6943 dnia: Styczeń 12, 2025, 07:58:22 am »

Ewangelia (Łk 3, 15-16.21-22)
Chrzest Jezusa

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem».

Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».

ryszard

  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 3917
    • Zobacz profil
Odp: Droga
« Odpowiedź #6944 dnia: Styczeń 13, 2025, 08:34:18 am »

Ewangelia (Mk 1, 14-20)
Jezus wzywa ludzi do nawrócenia i powołuje pierwszych apostołów

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»

Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». A natychmiast, porzuciwszy sieci, poszli za Nim.

Idąc nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni, zostawiwszy ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi, poszli za Nim.